Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość traCy_andziula

mOja siostra doprowadza mnie do szaly!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość traCy_andziula

cO tzreba robic,aby sie nie denerwowac?1 moja siostra swoim zachowaniem doprowadza mnei do furi czasem... nie mozna z nia wytrzymac! jak ja mam sie opanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wucekaczka
a o co chodzi ? moim zdaniem to spróbuj zrozumiec , że ona też ma jakies motywy w swoim działaniu - może robi to , żeby przykrys swoją niepewnosć siebie , może ma jakieś powody; trudno gadac , jak sie nie wie , o co chodzi :) ale wyluzuj , nie wpadaj w szał , powiedz jej spokojnie , co o tym myślisz i idx na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traCy_andziula
ogolno kasztalt jej zachowania jest niedowytrzymania.. zacznie wygadywac jakies bzdury, albo cos ! tego nie idzie sluchaj i wytrzymac.. kto wymyslil 'rodzenstwo' heh.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wucekaczka
pewnie sięnudzi idźcie razem się gdzieś zabawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traCy_andziula
ona sie nie bawi ;/ to taka dziwna dziewucha ktora nigdzie prawie nie wychodzi, i nie idzie z nia gadac ! zupelne przeciwienstwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze to jest tak
ze Ty jestes o nią zazdrosna ona jest bardziej lubiana przez rodzine i jej tego zazdroscisz? musi cos w tym byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalala12
tracy: to chyba ten sam typ rodzeństwa... moja się może tygodniami nie odzywać, ale nagle, ni z tego, ni z owego rzuci jakąś bzdurę, że aż oczy mi się na drugą stronę wywracają... kiedys się wkurzałam i była awantura z krzykami (obie krzyczymy głośno). teraz tylko wzruszam ramionami i odpowiadam cos ironicznego - jak nie umie oszczeknąć w podobnym tonie, to po prostu odwraca się na pięcie i znika w swoim pokoju. ale i tak najbardziej jednoczy posiadanie wspólnego wroga - mało mądre, ale prawdziwe i sprawdzone. rodzeństwo najbardziej lubi się na odległość - też potwierdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj brat......
moj młodszy brat moze sobie podac reke z twoja siostra wiesz jaki o jest przygłupawy traz jest fajnie bo wyjechał na tydzien wiec odpoczywam down do potegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traCy_andziula
nie nei ejst ona bardziej lubiana przez rodzine, ani w jakis sosob wyrozniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traCy_andziula
alalalala12 : tak.. z moja jak sie tez pokluce .. to mozemy nieodzywac sie kilkanascie dni,a pozniej jest cisnienie. i tak wkolko.. do nastepnej sprzeczki! ostatnio bylam 1 na obozie.. nie widzialam jej , nie slyszlam, bylo cudownie, choc pod koniec miesiaca jakos dziwnie bez niej bylo! ale jak przyjechalam mialam ochote czym predzej wracac na oboz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traCy_andziula
** 1 miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalala12
o to to to... a może by tak siostrę na obóz? przetrwania najlepiej? na miesiąc przynajmniej? mojej by się przydało... wróciłaby grzeczniutka i słodka:) to nie jest głupi pomysł: wysłać gdzieś, niech sobie sama radzi i doceni wreszcie mądrość i pomoc siostry - na moją podziałało, ale efekt nie trwał niestety tak długo, jak się spodziewałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×