Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość och do diaska

czy ktoś z Was miewa tu chwile totalnego zwatpienia?

Polecane posty

Gość och do diaska

nie mówię o stanie permanentnym, ciągłym, tylko takie nieoczekiwane dołki psychiczne, które doprowadzają do płaczu, bo nagle przypominasz sobie jak to wszyscy, ale to wszyscy bez wyjątku ludzie potrafią ranić prosze zeby nie wpisywaly się osoby mające dosc zyica i nie robiące nic w kierunku poprawy sytuacji, z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffffffff
tez mi żądanie : "prosze zeby nie wpisywaly się osoby mające dosc zyica i nie robiące nic w kierunku poprawy sytuacji, z góry dziękuję" lepiej zakaż komukolwiek wpisywać się na twój parszywy topic :O ja już tu nie zaglądnę, bynajmniej - dla zasady :O ps. żal mi ciebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pessstka
ja mam tak czasami...wszystko jest ok, choc problem czasami sie jakis pojawia, to oczywiste...i w chwili najmniej dla mnie oczekiwanej, te problemy przygniataja mnie, przypomina sie jeszcze a to niepowodzeni i tamto niepowodzenie... ciezkie to jest do wytrzymania...a juz napewno dla osob trzecich..wtedy staram sie siedziec sama, przemyslec te i owe sprawy i ewentualnie zaradzic jakos na te swoje problemy...ale czasem nie jest tak latwo. ale staram sie nie poddawac bo tych pieknych chwil jest wiecej niz tych dolkow i to sie liczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noja miewam
zakladam dzialalnosc, mam nadzieję, ze jakos dam radę, ale jest to dla mnie nei lada wyzwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×