Pranie biustonosza

Jak często pierzecie swoje biustonosze?

a ciemne 2x w tyg.,bo ja się nie pocę nawet w upały:)

:P ja moze raz na 3 tygi

oj codziennie ty by mi się nie chciało:) Ja tak raz na miesiąc, bo mam wrażenie, że one się wogóle nie brudzą:)

jasne po 2,3 noszeniach, ciemne nawet nieraz 2 tyg nosiłam:p

oooooo, to nie wiedziałam,że tak przesadzam z tym praniem.:O

no faktycznie troszkę przesadzasz, ale jak Tobie to nie przeszkadza to ok:)

Białe po 3 razach, ciemne po ok 5 - 6

ja robie to raz w tygodniu no chyba ze jest taka potrzeba to czesciej np w upalne lato jak teraz zwlaszcza te biale

co dwa trzy dni, zrówno te białe jak i ciemne ze wzgledu na to ze są przepocone. Ale dla mnie pranie ich to przepłukanie najczęsciej po prostu w ciepłej wodzie, bez uzycia detergentów, ewentualnie dla białego gdy sie zabrudzi

co tydzień

koniecznie i zawsze co 2-3 dni i nie wyobrażam sobie prać rzadziej, człowiek się poci i nie ma znaczenia kolor bielizny, pranie raczej w detergentach, bo opłukanie wodą to chyba niewiele daje :P pozdrawiam

bo staniki piorę ręcznie i czekam aż mi się ich więcej uzbiera. jednego to mi się nie chce.;) ten sam biustonosz zakładam raz do trzech razy. w te upały nie zakładam tego samego na drugi dzień. tak samo stanik, w którym byłam w knajpie lub ćwiczyłam od razu wędruje do kosza z brudami.

ja właśnie dziś wyprałam moje 3 biustonosze. Tylko tyle ich mam:P A tak przy okazji ile macie biustonoszów? Iczy macie jakieś lepsze, czy takie z bazarów? Bo ja mam lepsze, są wygodniejsze:)

ja mam 10 sztuk, ale są tam ze dwa, trzy, które zakładam rzadko :) różne kolory, mam raczej ze sklepu, bo te bazarkowe mają to do siebie, że czesto rozciągają się w obwodzie :( czasem w sklepach na wyprzedażach są fajne staniczki za 10 zł, potrafię przechodzić w nich całe lata :)

a ja chodzę bez stanika- po co się męczyć w taki upał??:o

Oj zazdroszcze Ci:) Ja przy moich małych piersiach bym się nie odważyła:)

brudne i leżąw szafie :P a fuj! z duzymi tez lepiej nie chodzic bez :P

:( Ale za to porządne :)

moja sprawa:p Jak mi się zachce, to se upierę A piersi mam małe, także na nikim wrażenia to nie robi, ze biegam se bez stanika:)

no wlasnie ile macie staników? macie na różne okazje? np pod biała bluzke sportowe po domu do łóżka z nim bardotki przewaznie biale i czarne? ja mam tez brązowy, śliwkowy sportowe na fitness bez ramiączek

Ja mam taki jeden po domu, fajny i wygodny:)

Ja mam 5:)

ja mam z 20 :O ale nie nosze wszystkich bo już mi sie znudziły :P zbierałam je 6 lat ;)

dziewczyny a co robicie, kiedy biały biustonosz już nie jest taki biały :P ja czasem moczę a jakimś ace, ale po tych środkach wydaje mi się, że jeszcze szybciej żółkną. macie jakieś sposoby na odświeżenie bieli?

mam ok 13,14 par w różnych kolorach. Białych nie lubię, z powodów o których wspominacie, lubię za to niebieskie, czarne, itd. Piorę co trzy dni kolorowe, białe ( też mam i się z nimi męczę) wrzucam do pralki częściej, jak widać że się ubrudziły. Gustuję w staniczkach modelujących piersi, nieco powiększających, bardotki tylko do odkrytych pleców, sportowych nie noszę i nieśpię w stanikach bo po co. Rozmiary mam dwa, na normalnie i na czas okresu, kiedy to powiększają mi się o jeden rozmiar. No to chyba wszystko napisałam.

zozolla....> ja do prania dodaję wanish taki w płynie w saszetce. a ja lubię = ....> pierzesz biustonosze w pralce...hmm...ja zawsze ręcznie, szkoda by mi było wrzucać je do pralki, bo szybko by się zniszczyły i rozciągły:O

a czy używacie może takich siateczkowych woreczków do prania biustonoszy w pralce - daje to jakieś efekty? zastanawiam się nad kupnem, ale nie znam kogoś kto by używał