Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malaczarna83

chciałam byc fair ale brak mi juz sił

Polecane posty

co innego jest to co jest w tobie w srodku pragnienia czy uczucia to całe zauroczenie.....wobec tego obecnego powinnas sie na zewnatrz zachowac w sposób mniej zdesperowany....bo obawy sie moga spełnic....cen sie bardziej......chyba nie chcesz byc w zyciu traktowana powierzchownie co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
Pucio on ma prawie 30 lat. powinien byc juz dojrzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
Nie, nie chce byc traktowana powierzchownie. Czyli co proponujesz Pucio? Nie odbierac telefonów? Nie spotykac sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem właśnie chodzi o to, że nie powinnaś się na to godzić. Musisz mu pokazać jasno i wyraźnie, że nie jesteś łatwą dziewczyną. Że oczekujesz czegoś więcej... A tak w nawiasie naprawdę chcesz z nim byc, czy po prostu tęsknisz do kogoś bliskiego? Bo jak sama mówisz byłaś w długim związku, a może brakuje Ci tego i dlatego chcesz z nim się spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
evelainn na początku anszej znajomości nie chciałam z nim miec nic więcej. Ot, taki kolega. Z czasem zaczął mi sie coraz bardziej podobac. On ma taki charakter, jest bardzo miły, prawi komplementy, jest taki...no własnie taki fajny. Byłam tyle lat z jednym chłopakiem, teraz zobaczyłam ze sie podobam innym. Spodobało mi sie to kurcze, sama nie wiem. Ja wiem ze to nie jest chłopak dla mnie, ale jak mnie przytula, całuje - zapominam o całym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odbierac telefony, spotykac sie ale nie byc zbyt łatwym kaskiem, słuchaj swojego serca, badz soba, spełnij mazenia jakie masz, jesli chcesz trwalszej relacji nie sabotuj swoich wartosci i nie idz na łatwizne...on nie jest jedyny na swiecie...no i cen sie bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
evelainn a powiedz jak było u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykałam się z chłopakiem pare miesięcy, na którejś randce trochę wypiłam i się z nim przespałam, myślała, że już koniec jak się spotkaliśmy przy[padkiem głupio mi było się wogóle się do niego odezwać. Ale wieczorem zadzwoniłam spotkalismy się pogadaliśmy i nic. Znowu spotykaliśmy się bez sensu... W końcu nie wytrzymałam i zapytałam się wprost: co zrobimy z tym czy nadal bez sensu będziemy się spotykać czy będziemy para. No i bylismy przez ponad 4 lata i było super. Nie żałuję, że wtedy się zapytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
Teraz jak milczy od 3 dni ja dostaje tutaj juz szału. nie mam siły. Mysle cały czas, juz kilka razy chciałam dzwonic do niego ale nie zadzwoniłam. NIc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaczarna83 i właśnie dlatego powinnaś z nim pogadać. Nie jak desperatka, ale normalnie. Zapytać jak on to sobie wyobraża dalej. Jeżeli dla niego to tylko rozrywka, to im dłużej będziesz to ciągnąć tym gorzej dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
evelainn gratuluje odwagi:):):) Byłas w podobnej sytuacji, ale u nas nie było seksu. Gratuluje:) Ale juz nie ejstescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
takasobieja kolezanki mi podobnie radzą. Ale mi głupio go zapytac. Ja wiem ze on sie spotyka tez z innymi dziewczynami. Moze sie nie całują, nie przytulaja, ale ma pełno kolezanek. Głupio mi tak zapyatc ale chyba nie ebde miała wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapominasz wtedy o całym swiecie bo sie oddajesz uczuciom i calej reszcie i przestajesz myslec o innych rzeczach na ten moment...czty warto zyć tylko chwila ? zobacz jego i cała reszte jeszcze powazniej i umiesc w dojrzalszej perspektywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet teraz zawsze namawiam swoje koleżanki, żeby one wychodziły z inicjatywą. Czasem dobrze się to kończy czasem źle... Ale moim zdaniem lepsze to niż niepewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Jak powiedziałaś, on jest dojżałym mężczyzną i wie co to znaczy stały związek. Najwyraźniej jeszcze tego nie potrzebuje. Powiem Ci jak mi to mój były powiedział. Kobiety oczekują od razu deklaracji zamiast poczekać jak się związek rozwinie. A na co Ci deklaracje? Nie możesz po prostu z nim spotykać się i zacieśniać znajomości. Cieszyc się tymi chwilami, ze jesteście razem i czekać co czas przyniesie. Przyciskanie go do muru tylko go wystraszy. Nie pytaj go o nic, bo ucieknie. Nie wiem jak długo się znacie, ale ludzie wiele lat ze sobą chodzą zanim na coś sie zdecydują, a Ty chcesz, żeby to było już. Ma Ci się oświadczyć, czy jak, żebyś wiedziała, że to poważny związek. Oj dziewczyny, dziewczyny. Oni na kilometr wyczuwają, że dziewczyna chce go złapać. Wrzuć na luz, a wszystko się samo ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaczarna83 u mnie jak na razie jest dobrze, nadal jesteśmy razem, planujemy się związać w przyszłe wakacje. Czasem jest źle, czasem dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
wylasia masz moze racje. Ale on spotyka sie ze mną, całuje mnie, a na drugi dzien sie nie odzywa. Pozniej ma ochote na piwo, znowu dzwoni. Wiem, ze nie spotyka sie tylko ze mna. Ja nie chce oswiadczyn, chce wiedziec czy w ogóle rozwarza taka ewentualność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
wylasiea chodzi mi o ewentualność bycia razem nie oswiadczyn :) evelainn gratuluje:) W Twoim przypadku sie opłaciło zapytac wprost :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele rzeczy sie jeszcze w twoim zyciu zmieni, zmienia sie okolicznosci, twoje wartosci postrzeganie swiata i innych ...wiec wyluzuj...popracuj jeszcze bardziej nad priorytetami własnego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylasia nie za bardzo się z Tobą zgadzam. czasami takie czekanie nie wystarcza, a zreszta ile ma czekać? A on będzie sobie skakał z kwiatka na kwiatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Ale zrozum, że on tego Ci nie powie. Do łóżka Cię nie ciągnie, więc jest w porządku względem Ciebie. Nie stresuj się tak, tylko raczej spraw aby w Twoim towarzystwie czuł sie jak najlepiej. Zdobądź jego zaufanie. Na siłę nic nie zrobisz. Baw się korzystaj z życia, a czas wszystko wyjaśni. Umawiaj sie z innymi, wzbódź jego zazdrość. Nie siedź i nie rozpamiętuj tego wszystkiego. Dobrze Ci radzę, bo go stracisz, a siebie zadręczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
evelainn zaproponowac mu spotkanie? Od 3 dni on sie nie odzywa. Zadzwonic pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj go nie wprost....nie po to aby sie oswiadczac ale aby wybadac co on ma w sercu...i czy jest powazny....bo jak na razie to liczy na łatwy numerek z toba....na mój nos to nie jest facet dla ciebie...ale zycze powdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Evelin. A co zabroni mu. I tak zrobi to co zechce. przecież go sznurkiem nie przywiąże. To dorosły facet i wie co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
wylasia on chciał isc do łózka ze mną, ale nie zgodziłam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaczarna83 myśle, że nie. Poczekaj aż on zadzwoni. Nie chodzi mi o to żebyś od razu się na niego rzuciła z pytaniami. Najpierw wybadaj sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
Pucio nie dziekuje zeby nie zapeszyc :). Boje sie ze wkoncu ulegne i sie z nim przespie. A pozniej bedzie tylko gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
evelainn a jak on już nie zadzwoni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Nigdy, po żadnym pozorem nie dzwoń pierwsza. Czemu dziewczyny nie chcą zrozumieć, że faceci sobie świetnie radzą z kobietami. Oni wiedzą, że to im bardziej zależy. A powinno być odwrotnie. Jak teraz zadzwoni to go przetrzymaj kilka razy. Jak zechce się spotkać to grzecznie odmów i umów się z kimś innym. Nie bądź zaborcza. Zobacz jak on to rozgrywa. Rób tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna83
wylasia myslisz ze jak nie ebde sie odzywac to moze go to zainteresowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×