Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dajcie sobie spokoj

PRZESTANCIE wyplakiwac po krotko trwajacym zwiazku!!!

Polecane posty

Gość caffedelmar
każdy wie jak by było njalepiej przeżyć cudze życie, ale jak przeżyć swoje to już nie dokońca.. skoro założycielka twierdzi, że wokół jedynie gówniane miłosci i jej miłość jest the best, to niech sobie we własnym świecie żyje dalej.. miłość to miłość i nie ważne w jakim jest stadium, zawsze boli, gdy coś idzie nie tak i nikt nie ma prawa mówić nikomu, że jego miłość jest gówniana.. a jak na takie oceny się kusi, to znaczy, ze mimo swojego wieku sam nie do ońca jest dojrzałym człowiekiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohohooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie sobie spokoj
no tak...jestem niedojrzala,dzieki...mowcie sobie co chcecie,milosc boli ktos powiedzial niezalezne od stadium,ja w mocna i prawdziwa milosc po roku nie wierze...przez cale zycie doswiadczamy...nie lubie gornolotnych stwierdzen i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopko
BRAVO! W koncu ktos to napisal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffedelmar
one nie są górnolotne, a to, że Ty nie wierzysz to Twój problem, ale nie wmawiaj ludziom co oni czują i jak mocne to jest, bo nie masz do tego prawa.. to, że Tobie sie nie udało, albo masz złe doświadczenia o niczym nie swiadczy.. i to właśnie, że starasz sie wmówić innym, ze jest inaczej niz jest stawia Cię w świetle osoby, której brakuje taktu, która za to z chęcia sie wtrąca w czyjeś uczucia i mówi, jakie one są, podczas gdy nie ma o tym zielonego pojęcia.. można kochać po roku zwiazku, a można być z kimś i 10 lat i bez miłości.. nie ma reguły.. niestety zawsze znajdzie się ktoś, kto wie lepiej od dwojga zainteresowanych czy kochają czy nie i wrzeszczy niepotrzebnie na lewo i prawo zrażony swoimi doświadczeniami albo po prostu mierzeniem swoja miarką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty nie opowiadaj bzdur
a ja wierzę w taka miłość :)))) po moich licznych krótkich i dłuższych związkach poznałam Jego i przepadłam :) po 3 miesiącach zamieszkaliśmy razem, a pół roku później ślub. Ja, która ołtarz omijałam na kilometr ;-) jestesmy małżeństwem juz 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ty takich bzdur
ale skoro po 3 miesiacach nie wyszlo to ma 20 lat plakac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość to odpowiedzialność, a zauroczenie trwa około pól roku. Jesli jest sie odpowiedzialnym w ogólnosci, to dotyczy to rowniez partnera, któremu sie zobowiązało stałość niekoniecznie miłość, bo ona sie zmienia przechodząc różne fazy. Moze to co załozycielka topiku nazywa dojrzała wypracowana miłoscia, to przyzwyczajenie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie normale
zeby dyskutowac nad tym od ktorego miesiaca to dojrzala milosc To nie plod ktory sie rozwija To do cholery uczucie!!! Popieram wiekszosc piszacych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psiapsiula Jedna
i tak i nie...wszystko zalezy od danego uczucia...po 3 miesiacach znajomosci wzielismy z moim partnerem slub, dzisiaj z dwojka super dzieciakow mamy za soba 12 lat wspolnego zycia...nie ma regul na milosc...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, jedni zyja po bardzo krotkim narzeczenstwie wiele lat, po czym inni po wieloletnim wiążąc sie slubem rozpadaja i odwrotnie. to nie normale sorry ale poprzez Twoja egzaltacje wydaje mi sie, ze masz bardzo malo latek. Uczucie o którym piszesz tak donosnie, ze to nie plot, jest objete ramami czasowymi kiedy sie zmienia. Poczytaj Spencera, no ale nie tylko on, bo i wspolczesni badaja tą dziedzine ludzkich uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie normale
Nie brdzo rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ze uczuciowosc pierwotna, na ktora nie mamy wplywu tzn. uczucia maja rozne fazy, a juz pomijajac to wszystko, to przezywanie ich chociazby z wiekiem sie zmienia. Dzisiaj patrzymy i kochamy partnera tak, a jutro inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffedelmar
tak, ale to nie powód nazywać czyjąś miłość gównianą, jak to zrobiła autorka, bo akurat tutaj to nie wiem.. zazdrość wypływa, ze inni mogą być w fazie dijrzałej miłosci po paru miesiącach lub roku, a Ona nie? bo już sam nie wiem.. to ze Jej nie wyszło nie znaczy, ze innym trzeba zaraz krzyczeć nad uchem, że są głupi.. moi rodzice pobrali sie w '69 po pół roku bycia razem.. i co? 'gówniana' miłośc nie była dojrzała? śmieszne i załosne stwierdzenie.. niektórzy kończą zwiazki po paru latach i nie rozpaczaja.. inni kończą zwiazki po paru miesiącach, roku i jest to naprawdę ogromne przeżycie.. ale to nie oznacza, że ktoś ma prawo na kogokolwiek warczeć i wmawiać mu, ze jego miłość jest do bani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×