Łydki,uda no i włoski na nich....

Hej.Od dawien dawna gole sobie nogi.Jak byłam młodsza to za pierwszym razem ogoliłam całe..tzn.łydki,uda-przód i tył.Pisze tył,bo kiedyś ktoś powiedział mi,że z tyłu nie powinno sie golić bo tam nie rosna i prawie ich nie widać.No i zaczełam tylko golić doł-tzn.łydki,a ud nie.W sumie nie mam ich zarośnietych:),no ale jak założe krociutką spodniczkę to trochę je widać-odstają i są troszkę ciemne.Ostatni nad morzem zauważyłam też to.No tragicznie nie wyglądam,ale czasami jest mi żle jak widze szmulki koło mnie bez żadnego włoska,albo z jaśniutkimi i krotkimi-no i są one gdzieś na pół cm.Obawiam sie tylko,że jak zaczne je golić to pózniej jak małpa bede wyglądać,a na starość jak nnie bede mogła golić to co?:)Napiszcie coś:)

hmmm....

piszcie czy na strość bedziemy wyglądać jak małpki? mnie tez to interesuje, dzieki za topic :D pozd;*

:)

No piszcie.Golić czy nie?Obejdzie sie czy tez nie powinno?

???

???

kurde wlasnie etz sie zastanawiam bo te wlsiyz tylu na udach to mam az po tylek i tylka nie bede golic prawda wiec jak skonczena udach to tylek od ud bedzie sie odznaczal strasznie wlosami

no właśnie:)A wiec?Co robić?