DO KOBIET PO 30tce, KTORE STRACILY NADZIEJE NA POZNANIE SUPER FACETA!

Czesc, mam na imie Magda i mam 32 lata. Jestem normalna kobieta - na wyglad nie laska, ale tez nie straszny "paszkwila", jak to sie mowi. Nie jestem "karierowiczka", ale tez nie zbyt "kura domowa". Nie bede sie rozpisywac na temat mojej przeszlosci uczuciowej, ale nie byla ona zbyt udana, jak chodzi o zwiazki. Jestem po rozwodzie, przez kilka lat "odreagowywalam", ladujac sie w zwiazki, ktore mialy byc "te jedyne", a konczyly sie tek, ze albo facet mnie rzucal, albo ja jego. Mam za soba notoryczne diety, "bo jestem za gruba, wiec nikt na mnie nie spojrzy":) Mam tez za soba mala depresje i polroczna sesje u psychologa, bo "cos jest ze mna nie tak"? No i nagle sie zmienilo. Poznalam chlopaka dwa lata temu, mialam bardzo, bardzo wielkie opory (po co, jak i tak nic nie bedzie, moze zostane lesbijka?), ale dalam mu szanse. Jestesmy zareczeni od grudnia. Kochamy sie tak, ze nie da sie opisac, choc tez duzo nas dzieli. Jednak w kwestiach podstawowych zgadzamy sie w 100%. I szanujemy swoje zdanie, i chcemy byc ze soba za wszelka cene. Mamy za soba ciezkie chwile - choroby, brak kasy. Planujemy teraz wesele. Pisze to po to, zeby bycuswiadomic dziewczynom, ktore troche z roznych powodow stracily wiare w siebie, ze jak chodzi o zwiazki, to nic nie jest stracone. Szczescie w zwiazku jest mozliwe, nie traccie wiary kobity, jesli ja stracilyscie lub tracicie. Wierze w to, ze Wam tez sie uda. Dlaczego nie, jesli mnie sie udalo? caluski dla wszystkich Magda

GRATULACJE:) ŻYCZĘ SZCZĘŚCIA:)

Dzieki Penelopo. Tak patrze na ten tekst, ktory napisalam, i nie za bardzo oddaje od moj stan. Ale slowa chyba nigdy nie oddaja, prawda? Dla Ciebie tez szczescia!!!!:))

up up

a twoj mezczyzna ile ma lat?

"Planujemy wesele". Wybacz, ale trochę wioską zaleciało :) Ale i tak gratuluję i życzę szczęścia.

raven dlaczego wioska ?poprostu planuja - nie wiem co w tym dziwnego

To się ciesz każdą chwilą. I nie zapominaj, że to łatwo nie przychodzi i jest sprawą dużego szczęścia. Znam takie jak Ty, które szybko zaczęły prawić moraly swoim smaotnym koleżankom w stylu "dlaczego sobie kogoś nie znajdziesz?' Więc uważaj!

a ja straciłam trzeba mieć niesamowicie dużo szczęścia niestety:(