W piątkowy wieczór siedzę samotnie przy kompie i jestem bez jaj gostkiem

caome --> można by zrobić. problem tylko, że wiele z forumowiczek to młode, niezamożne dziewczyny, które nie za bardzo stać na podróże po kraju, a jak widzisz, jedna Białystok, inna Wrocek... duże odległości:)

kto jest z Białegostoku? :)

Zmykam się ochłodzić :) Miłego wieczorku wszystkim (mimo wszystko) troki... skoro biuro matr. to dla Ciebie rozwiązanie to powodzonka życzę ;)

troki --> to bardzo dobry pomysł

a ja jestem z gliwic i tez jestem sam w domu i sie bardzo nudze. Mam ten sam problem ze nie mam gdzie wyjsc i z kim bo przeciez sam nie pojde:( mam ten problem juz conajmniej 11 lat i bardzo ciagnie mnie do ludzi jednak jakos nie mam towarzystwa i znalezc nie moge:(

dolaczam sie do was niestety :O tez siedze sama nie mam faceta ten ktorego kocham jest za granica pozarlam sie z mama i mam smutny wieczor upilabym sie ale nie mam z kim :O

Ola --> no ktoś pisał, że jest z Białego Facet26 --> no właśnie, problem się powtarza. Choć, jeśli Cię "ciągnie" do ludzi, to może zakręć się jakoś energiczniej :)) Może jacyś koledzy z pracy? studiów?

czyżby to ja? ............

nie ze studiow to nie mam a pracy tez ni emam wiec i kolegow nie ma:( jakos zawsze nie mialem kolegow tak zeby sie spotykac na popoludnia, byly tylko spotkania w szkole czy na studiach a tak popoludniami to nie bylo nikogo i teraz trudno to nadrobic bo nie ma tego punktu zaczepienia kogos z kim moglbym wyjsc poznac nowych ludzi.

zaraz zwariuje dopadla mnie deprecha na weekend:O:(

w białm mieszkam i pracuje od paru lat i już chyba czuje się białostocczanka choć spod łodzi jestem....he

hmm wiec moze jakis srodek znajdziemy;) albo zalozmy oddzielne form i moze dla kazdego z nas znajdzie sie w naszych miastach mala grupka :)

od pazdziernika ide na podyplomowke, moze tam poszerze kontakty i obiecuuje sobie ze bede o nie dbala.... facet26--> jak nie masz pracy zostan wolontariuszem...zyskasz i znajomych i doswiadczenie zawodowe

caome--> dobry plan! :)

hmm wiec wymyslajmy cos razem wspolnymi silami damy rade:) J ajestem z Olsztyna tak nawiasem mowiac;)

mieszkam pod warszawa :)

no to zbieramy grupki wsparcia;) moze jakos wojewodztwami???

fusyta :D miodzio, bo pierwszy raz spotykam kogoś z tego miasta. Ja też jestem z Białego :D

kobitki czym trzeba sobie zasłużyć na szarny napisek? to jakis staż trzeba mieć..........?

ja tez się cieszę! ludzi z białego jakos trudno złapać na necie albo sie nie przyznają ze stąd ...

facet26 --> masz rację, jak się nie zadba zawczasu, to potem jest trudno. Ja teraz kończę studia zaocznie - mam koleżanki, ale wszystkie mężate, dzieciate - horror. fusyta --> trzeba zarejestrować nick na stronie głównej forum

http://f.kafeteria.pl/preferencje.php?id_f=4 tu masz link i po kolei, poradzisz sobie :)

troki od kaleson-nie czytałam tego co jest na pięciu stronach, ale jedno musze Ci powiedziec zaje..go masz nika pozdrowionka

caome --> grupki wsparcia - fajnie brzmi. Już sobie wyobrażam, że dzwonię do kogoś i mówię "mam ochotę iść dziś do kina, bądź o 17" albo ktoś dzwoni do mnie wieczorem i mówi "idziesz dziś ze mną do pubu". hihihihihihihi :D

dzięki dobre dusze...

W jakiej dzielnicy mieszkasz w Warszawie Troczku? I gdzie bywasz?

Atirka--> brzmi optymistycznie :)

lelka --> Ty się tak nie ciesz, bo jak mieszkasz pod wawką, to jesteś w moim polu rażenia ;)

widze ze wszystkim humorek sie poprawil a co do grupek wsparcia super co?? naprawde byloby milo wiec ludzie odyzwajcie sie skad jestescie??? buziole

o cholera! :) normalnie az sie przestraszylam....i wogole dziwny jest ten swiat..jeszcze nie probowalam poznac kobiety przez necik:) jakby co mam czyste intencje ;)