Czy bez jajników nie ma się okresu ? Co zrobić, żeby go nie mieć ?

Mam okropnie bolesne miesiączki, lekarz mówi, że wszystko jest ok, więc taka moja natura. Jednak zastanawiam się, co zrobić, żeby się tego cholerstwa pozbyć na zawsze. Czy usunięcie jajników jest możliwe i czy to wystarczy, by nie mieć okresu ? Czy jest jakiś zabieg, po którym kobieta staje się wolna od tej comiesięcznej męki ??? [ Proszę o poważne wpisy, żartownisiów będę ignorować, podszywaczy też.]

wytwarzaja hormony, nie mozna ich usunac od tak, radze wziac do reki podrecznik biologi z podstawowki.

Nie mam czasu na podręczniki, więc pytam się ludzi. Zatem co jest możliwe ?

na razie wycielam jednego jajnika cążkami do paznokci i wszystko jest ok. Zastanawiam sie tylko, czy jak wytne drugiego to na drugiej lopatce tez mi wyrosna wlosy? Pomozcie :(

podszywacze są zainteresowani, dobranoc.

ludzie przestancie sie podszywac pode mnie!!! Przeciez i tak wszyscy wiedza kto jest oryginalny!! Slyszalam ze lewatywa z soku kiszonych ogorow dobrze robi na bolesnosc okresu, czy to prawda?

chyba nie mowisz powaznie :o nie mozna wyciac jajnikow,a jak cie boli bzuch to wez jakies tabletki :p

ja biore doustnie patentex oval

to ostatnie to oczywiscie nie moje,nigdy bym na to nie wpadla nie jestem az tak genialna :D jak moj podszywacz

Oczywiscie, że żaden lekarz nie wytnie Ci zdrowych jajników. Przecież to jest okaleczenie. A jak w przyszłosci będziesz chciała mieć dziecko to bez jajników raczej się nie da. Póki co zaopatrz się w leki przeciwbólowe.

witam jajniki sa niezbedne kobiecie do produkcji m.in, hormonow ale jesli stosujesz antykoncepcje hormonalną to jest taka możliwośc aby nie robić sobie przerwy na okres tylko nie polecaja długiej przerwy ,najlepiej udaj sie do lekarza i porozmawiaj o terapii hormonalnej i spytaj go własnie o to:) a na bóle poleca ziółka i nospę

Mnie nie chodzi o porady w stylu, jakie brać leki, tylko co zrobić żeby nie mieć okresu. Jaki zabieg w tym celu jest możliwy, chodzi mi o medycynę. Ktoś napisał, że lekarz nie wytnie zdrowych jajników. Czy to prawda ? Nawet na moją wyraźną prośbę, jeśli podpiszę papiery ? I jak to jest z tym zabiegiem, czy to w ogóle jest możliwe ? Czy jakaś kobieta miała podobny zabieg i nie ma okresu ?

Na zawsze to raczej nie, ale mieli kiedyś wprowadzać jakiś nowy rodzaj antykoncepcji, bodajże zastrzyki, gdzie okres nie był wywoływany co miesiąc tylko chyba co pół roku... Ktoś kojarzy, co to było i czy jest w ogóle dostępne?

To jo ci powim. Pierdulnij sie w łeb. Ino mocno. Wtyncas łeb cie tak zaboli, ze ło jajnikach zapumnis.

ja jestem po usunięciu macicy,jajniki zachowane ale okresu nie mam :)

Acha, i nie stosuję żadnej antykoncepcji, dzieci mieć nie chcę, mój partner też nie i nie może.

Acha, i nie stosuję żadnej antykoncepcji, dzieci mieć nie chcę, mój partner też nie i nie może.

ja jestem po usunięciu macicy,jajniki zachowane ale okresu nie mam :)

Nie stosuję antykoncepcji. Dzieci mieć nie chcę, a mój mąż nie może. Także ta kwestia jest nieistotna.

No tak, ale mi nie chodzi o zastrzyki i leki - ja nie chcę właśnie szprycować się lekami - taraz biorę ich i tak sporo na te bóle co miesiąc. Chciałabym się poddać jakiemuś zabiegowi, który definitywnie zlikwiduje okres. Czy są tu kobiety, które taki zabieg przeszły ? Widzę, że jedna pani, ma wyciętą macicę. A jakie są mankamaenty takiego zabiegu ? Czujesz się dobrze ? A sex ? coś się zmieniło ????

Nie wytnie, nawet na Twoją prośbę, bo w Polsce podpadłby pod paragraf. Po drugie bez jajników wejdziesz w okres menopauzy, z wszystkimi tego konsekwencjami - poty, uderzenia goraca i co najważniejsze - osteporoza, zwiększone ryzyko chorób serca i układu krążenia, nadciśnienie, cholesterolemia, że o zwolnieniu przemiany materii, osłabieniu włosów i wiotczeniu skóry nie wspomnę. Jedyną możliwścią, sensowną i legalną jest antykoncepcja hormonalna stosowana bez przerwy.

heh co za glupie pytanie. Jeśli nie chcesz mieć miesiączki już nigdy oraz nigdy nie miec dzieci można podwiązać jajowody. Jajniki jeśli usuniesz to przez całe życie bedziesz musiała brać hormony takie jak kobiety po przekwitaniu. I jeśli nie masz np: guza jajników to żaden porządny chirurg Ci ich nie wytnie. najlepiej isć do lekarza dobrego bo takie gadki w stylu taka pani uroda to nie sa wizytówką dobrego lekarza.

To straszne, bo ja nie muszę stosować antykoncepcji (patrz wyżej) i nie chcę tego robić. A w takim razie jakie są przesłanki, żeby wyciąć macicę, tak by lekarz się zgodził ? A może istnieje jednak jakiś legalny zabieg na zlikwidowanie kobiecie okresu ?

Ale podwiązanie jajowodów nie zlikwiduje @. To jest tylko metoda antykoncepcji, zresztą w naszym kraju nielegalna, z wyjątkiem wskazań medycznych :o

Czyli podwiązanie jajowodów to taki legalny zabieg ? Wie ktoś tu na czym to polega i jakie są tego ewentualne negatywne skutki ? Któraś pani to miała robione ??? Piszcie plizzz.. A pytanie nie jest chyba głupie, raczej było spontaniczne, ale życiowe.... :O

kurde, czyli nielegalne ? już nic nie rozumiem. czyli mam się męczy.ć mimo że nigdy dzieci mieć nie będę i mam się szprycowac lekami chociaż wolałavbym nie :(

no niestety ale żaden lekarz nie wytnie Ci na zyczenie ani macicy ani jajników,ja miałam krwotok poporodowy stąd ten zabieg ,teraz jest ok ,sex bez zmian :)

maskara. przecież sobie nie wyczaruję dziecka, a poza tym nie chcę. co za kraj. może jednak prywatnie da się to zrobić.. jeśli nie, to chore to wszystko.

No, ja sobie chciałam amputować rękę bo mnie boli i tez mi w tym chorym kraju nikt nie chce tego zrobić

chyba jednak wolę ten ból co miesiąc niż dziecko, więc jakoś się przyzywczję a popytam jeszcze swoją drogą, może jednak da się coś z tym okresem zrobić