Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomasz31

Bycie kawalerem jest najlepsze na świecie

Polecane posty

Gość Tomasz31

Tylko nie beszczajcie mnie dziewczyny za moje przekonania, ale tu nie o to chodzi, że bedę na starość sam czy coś w tym stylu, albo ktoś mi nie będzie podawał szkalnki wody na starośc. Bycie kawalerm ma swoje ogromne zalety... masz własny pusty dom, zapraszasz tylko dziewczynę na wieczór, albo nawet na noc ze śniadaniem. Urządasz sobie ze znajomymi cały czas balangi, masz spokój gdy chcesz, mniej obowiązkow, więc czasu na siebie, wiecej kasy, mozesz inwestowac w siebie cały czas. Na dzieci przyjdzie czas do 40 można szalec a co! Żona sie znajdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tu szukasz żony
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okikiuna
A dlaczego ktoś ma cię besztać. Twoje życie, twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty są głupie jak but
Swięta racja :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale fałszywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze mowisz
ja tam tez mam czas puki co bede sie gzic ile sil. na meza przyjdzie jeszcze pora, a o swoim bujnym zyciu seksualnym mu nie opowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macho28
'bardzo dobez mowisz' a ilu masz już na koncie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisząca
jasne, moj kolega mówił prawie identycznie ...zona sie sama znajdzie a dzieci same zrobia.I co .I sie nie znalazla, a on sie przyznaje ze takie zycie mu odpowiadalo do czasu...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallah
Facet ma racje .Ma czas .by zaliczyc sporo fajnych dziewczyn .Jezeli bedzie mial 40-ke bez problemu znajdzie sobie zone.Kobiety maja przechlapane ,bo po przekroczeniu pewnego wieku coraz trudniej znalezc sobie sensownego partnera .Ogolnie zazdroszcze Ci ,bo sam bedac zonatym sex mam 1 raz w tygodniu i to z ta sama . A kobiety bardzo lubie i zawsze frapowalo mnie jaka to bedzie nastepna..Ale coz skonczylo sie dobre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
zebys nie obudzil sie z reka w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucia24
To bzdura, że facet po 40-ce bez problemu sobie znajdzie żonę. Faceci też mają swój zegar biologiczny i nawet jeśli dziecko mogą zrobić i po 40-ce to jednak w pewnym wieku nie jest już tak łatwo nauczyć syna jeździć na rowerze, grać w piłkę i innych męskich rzeczy, bo kondycja i zdrowie już nie te co kiedyś. Warto, MĘŻCZYŹNI zdać sobie z tego sprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallaaa
Pomylilas pewne sprawy.Ja mam 50-tke.Wiec wiem co moglem robic po 40-stce.W tej chwili jeste sprawnym mezczyzna ..jezdze na nartam ,biegam ,jestem szczuplym mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucia24
To gratuluję Falaaa, ale wyjątek tylko potwierdza regułę. Biologia niestety dotyczy także mężczyzn, którzy próbują udawać z uporem maniaka, że jest inaczej. Czasem bywa to śmieszne, gdy taki facet po 40-ce bezkrytycznie ugania się za długonogimi 20-latkami :) Chciałoby sie wtedy powiedzieć: "idź lepiej do domu przytulić żonę i pobawić się z dziećmi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos ci się chyba pomyliło
Facet po czterdziestce, zwykle ma już dzieci w takim wieku, że wolą bawić się z kolegami i koleżankami a nie z tatusiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucia24
Gorzej jeśli ich nie ma i uważa, że na dzieci zawsze jest czas, bo jest mężczyzną i zegar mu nie tyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz
A potem ktos zapyta jak wnuczek lub wnuczka maja na imie i jak sie poczujesz bedac ojcem a nie dziatkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz31
A co inni powiedzią - to mnie gówno obchodzi, co za kołtuński kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucia24
Dlaczego od razu kołtuński kraj???? Zaledwie parę osób się wpisało, więc chyba nie cały kraj? A ty z innego kraju pochodzisz, niekołtuńskiego? Nikt ci nie robi wyrzutów, że masz takie przekonania a nie inne. Próbuję jedynie powiedzieć, że jest znaczna różnica, gdy mężczyzna ma dziecko w wieku 30-tu lat a 40-tu kilku. Możesz mówić, że nic cię to nie obchodzi, że będąc ojcem, wyglądałbyś na dziadka, jednak będąc w takiej sytuacji, mogłoby ci się zrobić przykro, staruszku. Według mnie planowanie założenia rodziny po 40-ce jest niedorzeczne i lepiej chyba już zostać dożywotnim starym (niech będzie, że duchem młodym) kawalerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X-ray-men
Życie kawalerskie do 40-stki jest dobre, ale pod warunkiem, że się żyje w celibacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze facetów
!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drodzy mężczyźni, właściwie po co zakładać rodzinę po czterdziestce? Nie lepiej wyszaleć się nieco dłużej i założyć rodzinę po pięćdziesiątce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucia24
Za co tak nienawidzisz facetów? Wszystkich ich nienawidzisz? Nawet swojego tatusia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmm
jakby moj ojciec począł mnie w wieku np 40-tu lat to by byla lipaaa :P na wywiadowke do szkoly przychodzil by moj ojciec-dziadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodziłam się, gdy mój tata miał 36 lat. No ale mam brata starszego ode mnie o 10 lat. Teraz mój tatuś to taki siwiutki staruszek i naprawdę chciałabym, aby był trochę młodszy. Drżę myśląc, że mogłoby mu się coś stać, że stanie się zniedołężniały. Ale jest kochany i chciałabym, żeby żył w dobrym zdrowiu jak najdłużej. Wiem jednak, że nikt nie jest wieczny a każdy wiek ma swoje prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×