Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hitomi

ODCHUDZANIE - DIETA 800-1000 Kcal

Polecane posty

hejka:) kurcze zwazylam sie...jest 60 kg..czli w tamtym tyg musialo jeszcze wiecej byc..no nic nie ma sie co lamac:) teraz wiem na czym stoj ei moge kontrolowac proces chudniecia;) ja juz po jogurcikach 2ch (uwielbiam jogurty) do jednego dosypalam troche platkow:) no i jeszcze zjadlam duze jablko...pyyyycha kolejna rzecz bez ktorej bym sie w zyciu nie obeszla:) a co najwazniejsze znw mam zapal do cwiczen bo nie jest tak upalnie i po noc upaly juz nie wroca...hurra!;) ja lubie jak jest chlodniej, kocham jesien, w lato zawsze sie mecze..no coz:) ochlodzenie przyjelam z ulga;) buziaki! Editha nie mysl o zmianie topiku;);) malo nas tu jest dlatego topik nie taki \"ruchliwy\":):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko888
witajcie kobietki:) ja sie jakos trzymam i staram sie nie przekraczac 1000kcal,a czasami troche mniej,ale to tylko dlatego ze nie zawsze wiem ile co ma kcal i licze z nadwyzka:) dzis wieczorkiem wyjezdzam do kuzynki na pare dni ,także nie bede tu zagladac,ale jak wroce to sie odedzwe:) pappap trzymajcie sie i nie ulegajcie wilczemu glodzie trzymam za Was i za siebie kciuki:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem jogurty bez cukru, naturalne:) w ogole nie lubie sldkich potraw, oprocz slodyczy od czasu do czasu;):) nie slodze herbaty, kawy, nic;) dobrze ze tak lubie bo i kcal mniej;D Sloneczko Ty tez sie tam trzymaj!!!:):) milego pobytu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia1982
witam.. ja tez sie mogedoczekac wypoczynku i urlopu:) dzismialam nawal pracy wiec nie miaalm czasu mysleco jedzonku-a to tez niedobrze:(rano chybatylkozjadlam 2chlebki kukurydzianei kawa..to napewno.. potem gdzies wmieedzyczasie 2marchewki schrupalami obiad to tezbyly 2 chlebkiz pomidorem i czuje siezle, bo glowami dokuczastrasznie.. znaczy jejbol,aleze juz po 19... o a nawetpo 20....to moze ewentualniejeszcze jakisjogurt zjemwramach kolacji..padam dzis..zajrze jutro :) pozdrawaim was wytrwale dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie zjadłąm jogurt z muesli i 2 jabłka na kolację. A tutaj dzwonek do drzwi. I staje w nich moja przyjaciolka ze swoja 4 letnią Kamilką i ze ślicznym jabłecznikiem:) A wiec zrobilam herbatkę i oczywiscie ciastem nie pogardziłam. Potem bawilismy sie wspolnie, bo maluchy za sobą przepadają prawie tak samo jak my. Mysle zeby mojego tez od wrzesnia dac do przedszkola, bo chyba mu juz brakuje kontaktu z rowiesnikami. W kazdym razie było super! nie zaluje tego jabłecznika, ale dziś na pewno było z 1200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie, ja dzis mam jakis dzien jedzenia malo dietetycznego, ale za to w malutkich ilosciach, na obiad wciagnelam zupke pomidorowa z ryzem, a na drugie kotlecika malego z kurczaka, ziemniaczki i ogorek, potem na kolacje serek waniliowy, a teraz juz jestem glodna jak wilk, ale oczywiscie opanuje to jakos. Dzis w koncu kupilam czerwona herbate i pije :) ale nie dlatego ze wierze w jakies jej dzialanie odchudzajace, ale dlatego ze lubie po prostu. Ale teraz juz o niczym innym nie moge myslec niz o tym ze jutro ide do nowej pracy :) i jestem cala w nerwach. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za nowa praca Etiuda? Zyczę powodzenia. I nie dziękuj:) Ja teraz popijam herbatkę miętową, ale jutro kupię Pu Erh bo podobno działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Editha, no to ja wlasnie pije czerwona herbate Pu Erh, ale nie wiem czy to dziala. A praca? Ide do agencji rzadowej, bede inspektorem terenowym, a konkretnie bede kontrolowac rolnikow, czy nie oszukuja we wnioskach o doplaty z UE, moze pomoze mi troche ta praca schudnac, bo jednak trzeba sie nabiegac po polach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia1982
Etiuda.. to ci sie udalo..widzisz wszystko idzie po twoej mysli:) moze to chodzenie po rolnikach to rodzaj cwiczen.. ja ubolewam bo mam prace typowo siedzaca.. ale dzis troche bylo rzeczy do przenoszenia-po 10-12 kilo to jakos mi sie lekko nosilo, bo podnoszenie ciezarkow mialam z glowy:) ide juz spac.. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Etiuda no to gratuluje!:) nie denerwiuj sie nic! od stresu sie ponoc tyje bardziej w brzuchu;P:) Trzymamy kciuki za pierwszy dzien w nowej pracy!:) Editha jakby sobie czlowiek takich rzeczy odmawial to by pozostal taki zal i wtedy latwiej sie na jedzenie mozna potem znow rzucic..takie chwile sa po to by je celebrowac, wiec masz racje ze sie tym ciastem nie przejmujesz:D edzia faktycznie jak sie nie ma czasu is ie za malo zje to tez niezbyt dobrze..czy was tez zawsze mdli jak glodne jestescie? ja po prostu nie moge zapomniec o jedzeniu, musze jesc w miare regularnie, bo zaraz mnie mdli, jestem wsciekla i wogole:) musze chocby cos malego zjesc..dluzej niz 4 godziny bez jedzneia to nie umiem:P :):) buziaki kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na przykład nie mdli, ale ogólnie czuję się osłabiona i muszę zjeść jakiś owoc lub kromkę pieczywa chrupkiego. Dziś byłam na takich większych zakupach, bo lodówka powoli robiła się pusta i właśnie wróciłam. Okazało się, że kasjerka mnie oszukała o 5zł wbijając podwójnie jeden produkt! Ale nie chce mi się tam już wracać, zresztą i tak by pewnie nie uwzględnili reklamacji. Postanowiłam w każdym razie do niej już nigdy nie iść. Patrzcie, jak to zawsze trzeba rachunek sprawdzać. Do tego przyszła dziś do mnie @ więc chyba się domyślacie jaki mam nastrój... Za to mój maluszek jest u dziadków od rana a to równa się dla mnie trochę więcej luzu i spokoju:) Jak juz pisalam pracuję w szkole więc mam teraz wakacje i podziwiam Was oraz resztę tych, którzy pracują w tych upałach. A przede mną jeszcze miesiąc wolnego. Za tydzień wybieramy się na jeszcze jedne wczasy, niestety są to krótkie - tygodniowe wypady, mąż nie dostanie więcej urlopu:( Ale nie narzekam. Czasem też myślę o zmianie pracy, bo moja zbyt dobrze płatna nie jest. Z drgiej strony mam dosyć dużo wolnego... A co do jedzonka dziś to: grahamka z polędwicą, serek wiejski light i pomidor. A teraz herbata Pu Erh, nawet nie najgorszy smak. Na obiad planuję dziś upiec kurczaczka i do niego buraczki. Co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia1982
witajcie:) Edutha.. ja tez z wyksztalcenia jestem pedagog:) ale sie dobralysmy:) tyle ze pracuje w innej instytucji niz szkola i niestety nie mam tak dlugiego urlopu jak ty.. a chcialabym strasznie i moze sie przerzuce:) chociaz z dziecmi to chyba na dluzsza mete to bym za dlugo nie wytrzymala:) chociaz cudze to mowia ze inaczej sie traktuje:) Na sniadanko zjadlam: 2 chlebki kukurydziane, jajko, maly pomidor i kawusia. Co do obiadu to jeszcze planow nie mam:) Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia1982
Sorki Editha... zawsze jakos przekreci mi sie twoj nick:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia1982
Aha.. dzis sie zwazyłam i jestem mile zaskoczona waga spadla do 59,7kg.. jesli mi tak ladnie idzie do moze uda sie schudnac do 55kg... mmmmmmmm marzenie:) od razu humor mam lepszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia, jako kto teraz pracujesz? GRATULUJĘ wagi! A ile masz wzrostu? Też chciałabym zejść poniżej 60kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja jeszcze nie mam zawodu , na razie studia, czyzbym bylam tu najmlodsza?;););) kolejny piekny dzionek diety, dzis padalo i jestem bardzo szczesliwa:) wyspalam sie, jest chlodno i ogolnie super:) mysle o tym by pojechac na weekend na dzialke na wies..a moze nawet bym pojechala w piatek na 3 dni..jeszcze nie wiem bo troche mam spraw do zalatwienia w wawie, ale juz najbardziej mnie martwi ze tam na wsi to najciezej deite trzymac:) a dzis zjadlam juz sporo pyyysznych wisni, oczywiscie jogurt;), kanapke z pomidorem, kawe:) juz jestem glodna wiec ide cos sobie lekkiego zrobic:) chce sie miescic w 800 kcal dziennie...a jak mi sie skonczy okres ( Editha lacze sie w bolu okresowym, heh:):):) ) to zaczne intensywniej cwiczyc bo teraz ciezko mi sie zabrac jakos..pewnie tez sie troche usprawiedliwiam tym okresem;) Edzia gratuluje sukcesow 🌼 buzki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile masz lat hitomi? U mnie nie pada, ale ja klikam z południa- z Katowic, pewnie opady dojdą do nas wieczorem. Już jestem po obiedzie - zjadłam pieczoną pierś i dużo buraczków. Mniam. Wysprzątałam dziś mieszkanko, a teraz pędzę po mój skarb do dziadków, bo już się bardzo za nim stęskniłam. napisze coś koło 22. Pa pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja juz po pracy, bylo srednio, nie tak jak mialo byc, no ale coz. Wazne ze malo zjadlam :) Zmiescilam sie w 1000 kcal, chyba nawet w 800. Zjadlam dzis pol serka wiejskiego light, bulke z ziarnami, troszke zupy pomidorowej z ryzem i miesa gotowanego z odrobina ziemniakow, ale jakos ogolnie dzis mi sie nie chce jesc, chyba przez stresy i ciagle czuje sie najedzona. A waga dzis rano pokazywala juz duzo mniej niz 67 kg :) jutro chyba trzeba bedzie zmienic stopke ;) Widze ze zaczelyscie pisac o wieku hihi, ja jakby co mam 24 lata i wlasnie koncze studia (jeszcze ta nieszczesna praca mgr :( ) a i jestem spod Warszawy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) chcialam was zapytac czy znacie jakies sprawdzone przepisy na obiadki na diecie 1000 kcal czyli ok 350kalori tylko jakies malo wymyslne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zadnych nie znam niestety :( bo sobie sama nie gotuje i nie mam czasu na wymyslanie potraw, jem co jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez za bardzo obiadow nie gotuje wiec nie wiem... a co do wieku to ja - 21:) no i kolejny dzionek za mna...nie bylo 800 bylo 1000...kurde jak sie nie wezme w garsc to do konca zycia utkne na tych 60 kg..od jutra 800 bez wymowek i cwiczenia:) Etiuda to gratuluje ze na wadze mniej:) a z ta praca to poczatki, na pewno bedzie lepiej!:) buziaki kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zmienilam stopke.. te 55 to musi byc do wrzesnia - MUSI:) biore sie ostro do roboty!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrde ja to zawsze najwiecej w pierwszych dwoch tygodniach chudne, nawet po 2 kg na tydzien, ale potem to juz gorzej, nieraz waga sie zatrzymuje na jakis czas i stoi w miejscu, to jest najgorzej wkurzajace. hitomi ja mysle ze na diecie 1000 kcal tez powinnas schudnac bo przeciez na logike to Twoje zapotrzebowanie energetyczne na dzien wynosi duzo wiecej niz 1000 kcal, wiec powinnas schudnac i sie nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia1982
witam witam;) pączusiek85 - co do obiadow to jesli juz gotuje sobie sama to są to przewaznie gotowane warzywka,albo takie z paczki mrozone, albo swieze, np. fasola szparagowa,oczywiscie bez maselka i bulki tartej, kalafior, marchewka i do tego jakies chude miesko gotowane na przyklad.. albo miesko i do tego surowki.. jak bede w domku to przesle lnka ze stronka, gdzie podane jest co ile ma kalorii.. jana tej podstawie sobie wyliczam.. Editha: pracuje na stanowisku pracownika organizacyjno-programowy, wczesniej jako pracownik socjalny.. wykonuje te same zadania tyle ze nazwa stanowiska mi sie zmienila:) oprocz tego skonczylam I rok mgr. i od pazdziernika mam nadzieje skonczyc II i miec przed nazwiskiem MGR:) i jeszcze 10.08 skoncze 24 lata:) mam 172cm i u mnie tluszczyk głównie widac na brzuchu:( Hitomi jak narazie chyba jestes najmlodsza, ale uwazam to tyko jako zaletę i dobrze ze dbasz o siebie juz teraz...:> Etudia: a jak Cię przyjeto w pracy? Pochwal sie:) ja jeszcze bez sniadanka i kawy,ale niedlugo sie to zmieni:) a wczoraj na obiad zjadlam troche pomidorowe (moja ulubiona) ale z chlebkiem zytnim.. a na kolacje tylko kisielek, bopotem jeszcze mialam troche pracy.. dzis chce nadrobic warzywkami, bo zdecydoanie wole warzywka od tego chlebka zytniego,pszennego i innych:) sciskam Was kochane dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Etiuda no ja tez mam nadzieje ze z czasem ruszy..zaczelam tez stosowac plastry anty i mam nadzieje ze nie zachamuja spadku kg:) edzia no ja dbam juz teraz bo sie spaslam i czas najwyzszy:) w zyciu tyle nie waywalm co teraz i bardzo mi z tym zle..no ale chciec to moc:) u mnie dzis na sniadanko niesmiertelny jogurt, kawa i malutka kanapka z serem zoltym:) na drugie sniadanko byl znow jogurt tyle ze z cebulka i pomidorem:D zaraz pojde pocwiczyc chyba:) buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hitomi, plastry nic nie przeszkadzają w odchudzaniu. Wiem, bo sama je stosuję. Zresztą jak byłam na diecie to chudłam mimo zażywania tabletek anty, choć niektóre dziewczyny od nich niby tyją. Nie wiem. U mnie na sniadanie był jogurt naturalny z muesli i kawka. Ale jak zobaczyłam kalorie to się przestraszyłam. Chyba z tego muesli zrezygnuję, bo 4 dag to mało jedzonka, a kcal dużo to ma. Wy jecie płatki na diecie? A przed chwilą na obiad zjadłam zupkę ogórkową, którą uwielbiam. No i piję tę herbatę czerwoną i nawet mi zaczyna smakować;) Ale ja to się najbardziej cieszę, że zmieniłam sposób myślenia o jedzeniu. bo jeszcze niedawno nie myślałam co jem, tylko żeby dobrze pojeść. A teraz uważam i wybieram. Myślę, że będę traciła powoli kilogramy . Ale mnie się nie spieszy. Byle dobrze się czuć, nie liczyć obsesyjnie tych kcal i po prostu żyć, a nie życie podporządkować jedzeniu. I tak już straciłam około 5kg. Oby tak dalej! Czego i Wam życzę. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Editha pocieszylas mnie z tymi plastrami:):):) A jesli chodzi o platki to ja ich na diecie nie jem...prawda jest taka ze one wcale nie sa zdrowe szczegolnie te takie typu corn flakes i w ogole te wszystkie wynalazki maja mnostwo cukru a sztuczne witaminy to o tylek potluc;) muesli to chyba najlepszy wybor ale to wciaz duzo cukru i duzo kcal...ale z drugiej strony tez nie ma co przesadzac, maja ppotrzebny blonnik:) ale najlepiej dodawac owsiane:) ja uwielbiam owsiane :) tez maja sporo kcal ale mniej :) A Twoje nastawienie jest super po prostu..dieta mozna sobie zepsuc zycie, potem obsesyjnie liczyc kcal, miec napady obzarstwa i w ogole rozne schizy. Wolne zdrowe chudniecie jest zdecydowanie najlepsze i czlowiek nie ma takiego poczucia ze sobie w zyciu duzo rzeczy odmawia:) Nawet nie jestem wielka zwolenniczka 1000-1200 kcal..bo moim zdaniem najlepiej zaczac sie zdrowo odzywiac..Tyle ze ja juz nie moge doczekac sie kiedy znow wroce do dawnej wagi dlatego stosuje nawet te 800 kcal..ale jojo nie bedzie na pewno!:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądrze piszesz ! A jak często się ważycie? Bo nie chcę przesadzać, a z drugiej strony chcę mieć kontrolę nad wagą. Chyba raz w tygodniu wystarczy np w sobotę, jak uważacie? Jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×