Brainstorm kocham.....

Czy oprócz mnie jest jakaś fanka Brainstorm, a szczególnie cudnego Reynarda i jego elektyzującego głosu....

a ja jak miałam jakieś 10 lat, to też ich uwielbiałam. Teraz trochę o nich ucichło...

Ja ich uwielbiam, ostatnio byli nawet na festiwalu w Sopocie na molo. Mam nadzieję że wygrają.

Byłam na ich koncercie w Lubllinie 2 lata temu. Z Reynardem nawet udało mi się zamienić kilka słów. bo koncert był o pólnocy, a ja z kumpelą, zupełnie tergo nieświadoma, dotarłam pod scenę o 17...Braistorm miało wtedy próbę a Reynard zszedł ze sceny i pogadałyśmy z nim trochę. Sympatyczny:)

Ale miałaś szczęście, to niewiarygodne, mi pewnie nigdy by się coś takiego nie przydażyło. Ja niestety nie widziałam ich nigdy na żywo, nawet na koncercie, a co dopiero pogadać z nimi...uhhh...

A powiesz coś więcej na temat Reynarda. Jaki jest na żywo. Fajnie się gadało, pewnie? Szczęściara z Ciebie!

Jaki jest? yy chudy:) serio, ale sprawia zupełnie inne wrażenie w rzeczywistości niż w TV. Był onieśmielony, ale sympatyczny. Normalny czlowiek, nie jakaśtam gwiaZDA, to się dało wyczuć:)

To fajnie że nie zgrywał gwiazdy i jakiegoś super kolesia. Na pewno jest bardzo sympatyczny