Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lemoneczka

DLACZEGO?

Polecane posty

dlaczego byly wciaz do mnie dzwoni...ja nie odbieram rzecz jasna...bo nie jestem na tyle silna zeby go uslyszec... po co no to robi:( przeciez to boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xtr230
chce sie umowic na dymanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seforka
Zignoruj go.A najlepiej zmien nr tel i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha chcoiaz wcale nie zdziwilabym sie ,pewnie mu tego tez brakuje :P nie no zart..ale po nim wszytskiego spodziewac sie mozna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chyba odebrala,nie jestem az tak sielan.ale ty sie trzmaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemoneczka moj byly rowniez nie zrywa ze mna kontaktu ba nawet pisze ze wciaz mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niee nie sadze zeby mu zalezalo...to on zrobil z mojego zycia pieklo a pozniej mnie zostawil..twierdzi ze nie zerwie ze mna kontaktu nigdy...chcialby zebym byla jego kolezanka itp;/ ale to nie jest realne z mojej strony... dlatego mnie to wsyztsko tak boli nawet taki telefon ...ignorowalam go przez ostatni tydzien chcialam byc silna i bylam az w koncu napisal z jazda ze ja to juz pewnie nigdy nie odbiore...odezwalam sie zeby mu wykrzyczec jeszcze raz ze to wszytsko tak bardzo boli a on mi nadal przykrosc sprawia...dzwoni nadal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez pisze ze mu mnie brakuje ze cigle mnie potrzebuje...ale kurwa zdradzal mnie zostawil mnie w najbardziej okrutny sposob...tle lez tyle moich cierpien tyle wszytskiego...walczylam kochalam ale on mial wsyztsko gdzies...bo znalazl sobie nowa...a teraz?zostal sam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepotrzebnie mu powiedzilas, ze to Cie boli to go jeszcze bardziej nakreci wylacz tel;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej go. To jedyna rozsądna rzecz, jaką mozesz w tej sytuacji zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on Cie nie kocha zostal sam i temu szuka z Toba kontaktu, bo wie ze go pocieszysz, ze go kochasz a on to wykorzystuje przestan plakac, myslec, ZAJMIJ SIE SOBA!!! TO TWOJE ZYCIE ON NIE MA PRAWA WCVHODZIC W NIE ZE SWOIMI BUCIORAMI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylaczam telefon...czesto...on byl ze mna kilka lat...mnie to wsyztsko tak bardzo dobija..ze musze teraz postepowac tak jak postepuje...jeszcze chwile wczesniej oddalabym dla niego wszytsko...kochalam nad zycie..a ten dran mnie zranil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce seksu
już raz sie z nim przespałaś a nie byliście już razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co czujesz mialam to samo zmarnowalam calutenki rok swojego zycia rozpaczajac teraz nikt mi go nie odda dlatego trzeba sie podniesc, dac glowe w gore, zacisnac zeby i postawic na siebie poprawic swoj wyglad, zaczac robic to co sie lubi, zajac sie czyms i nie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam chyba 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooo dziewczyno, jeszcze tyle przed Toba:) bedzie dobrze, przetrzymasz i znajdziesz NORMALNEGO faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja robie wszytsko zeby dac sobie jakos rade no...ale kiedy juz jest dobrze pojawia sie on..dzwoni...pisze smsy z jakimis pretensjami...raz pisze ze potrzebuje ze to ze tamto raz mi robi jazde o cos..jejus przeciez to mozna sie wykonczyc przez takie cos...czy ci faceci to oni nie rozumieja ze jak ktos kogos kocha to najlepszym wyjsciem jest zerwanie kontaktu..wtedy latwiej zapomniec...:( nigdy nie bede jego kolezanka i on o tym dobrze wie!! tak nie da rady zyc...szczegolnie wtedy jesli jedna osoba czuje cos wiecej...to jest chora milosc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salomonowa rada
Nieźle zagrał. A ty mając 17 lat byłaś podatna na takie zagrywki. Jeżeli w waszym związku było dobrze to pewnei nie trwalo to dlugo. Potem to tobie się wydawało że to przejściowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw bylo pieknie bylismy mlodsi...jak na poczatku kazdego zwiazku rozowo..pozniej zaczely sie schody tak jak mowisz myslalam ze to przejsciowe,ze sie kochamy ze pokonamy razem wszystko co zle...i co mi z tego przyszlo?moze to ze plakalam a kazda z moich lez jak dotad nie nauczyla mnie byc silna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salomonowa rada
Zmień numer. A co z tym spotkaniem z tym panem któremu doradziłaś w sklepie ? Jak się rozwija sytuacja z tym człowiekiem który coś do ciebie czuje. On teraz jest za granicą ? Dzwonicie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panu ze sklepu dalam do zrozumienia,ze nie mam zamiaru sie z nim spotykac...oczywiscie w bardzo delikatny sposob...a mezczyzna ktory przebywa zagranica oczywiscie mamy ze soba kontakt...on wraca dopiero za pare miesiecy,takze ciezko cokolwiek powiedziec.Pozdrawiam was kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×