otarcia po stosunku-jak załagodzić?

czesc!!! chciałam sie was zapytac jak radzicie sobie z otarciami po stosunku?? czasem mam z tym problem i zastanawiam sie czy sa jakies masci ktore łagodza i odkazaja(chodzi mi o zewnetrzne narzady). bo takie miniurazy bardzo sprzyjaja roznego rodzaju infekcjom. a w moim przypadku to niemały problem bo biore pigułki anty i jestem dodatkowo narazona. wiem ze jest clotrimazolum ale to raczej na grzybka. licze na was i czekam na odp:)

Proponuje szybkie podmycie się Emulsją do higieny intymnej firmy Smith Kline Beecham, który nazywa się Lactacyd Femina. Mi zawsze pomaga :) i zawsze po stosunku używam tej emulsji :) .

och dzieki, ale ja mam czasem nawet tak ze widze ze sie skorka troche zdarła i nawet krwii kropelka poleciała... a ja nie mam problemu z suchoscia pochwy, mimo to mam te urazy:/

mam to samo, zawsze smaruje oliwka po uprzednim podmyciu sie, rzecz jasna. mnie pomaga i to bardzo. dobry jest tez krem linomag, taki dla niemowlat, przyspiesza gojenie i dziala jak oliwka dodatkowo.

linomag?? a dostepny jest bez recepty?? kurcze, i ja mam takie pytanie jak sie smaruej - moze to niedelikatnie zabrzmi:)- ale smarujesz sie na duzych wargach sromowych, a tam pod łechtaczka, tam gdzie jest ujscie cewki moczowej i wejscie do pochwy mozna sie smarowac?? zawsze mnie to zastanwia:) moze to głupie ale wole sie zapytac.:)

linomag jest dostepny bez recepty...spróbuj tez masci z witamina A która lagodzi podraznienia i przyspiesza gojenie ranek...a jesli chodzi o miejsce o ktorym mowisz przy ujsciu cewki to mozesz tam smarowac ale mascia bardzo delikatna...moze to tez byc np. masc Dermobaza dla skory wrazliwej i suchej :)

było czasem tak ze sie kochałam po 3 razy dzinnie :) ale wtedy obtarcia to chyba norma?? a wtakim razie, jezeli ktos sie kocha załozmy non stop raz dzinennie jezeli jest zupełnie zdrowy to obtarcia moga wystepowac?? czy nie powinny?? zawsze mnie zastanawia na ile jest wytrzymała myszka:) i na ile moge sobie pozwolic zeby wszystko było ok...

no po takich harcach to napewno sa podraznienia....ale wiesz jak nie bedziesz uwazac to potem zero sexu jesli cos sie do Ciebie przyczepi np.grzybica lub bakteryjne zapalenie pochwy...a facet jesli nie rozumie to na drzewo z takim kolesiem ;)

linomagiem mozesz na blonach sluzowych, ale tylko zewnetrznych. Jest bez recepty. Skutkuje tez masc z aleosu 90% do kupienia w sklepach zielarskich. Mnie najbardziej pomaga linomag albo aloes. Oliwka tez jest ok, jesli nie mam niczego innego.

on rozumie i wie ze jak chora jestem to nici z sexu, ale tu chodzi głownie moje zdrowie i jego, zeby sie nie zaraził. myslicie ze kochanie sie raz dziennie to za duzo na mozliwosci w miare zdrowej myszki?? :) bo probuje rozpracowac na ile moge sobie pozwolic, bo kocham sie dosc nieregularnie i na własniej skorze jakos do tej pory tego nie rozpracowałam;P

hhehe to musisz to rozpracowac bo ja sie kocham raz dziennie i jest wszystko oki ;) a potem od razu biegne pod prysznic sie podmyc :)

oh dzieki, bo ja to sie np. kocham 2-3 razy na dzien 2- 3 dni pod rzad:) potem kilka dni przerwy i znow:) ale w takim razie to chyba za duze obciazenie dla błon sluzowych;/ to niesprawiedliwe ze faceci nie maja takiego problemu;( a ja teraz na wakacje wyjezdzam z moim menem na 2 tygodnie nad morze i on postanowił ze bedziemy sie kochac w morzu... ale chyba skonczy sie tylko na romantycznej fantazji bo po stosunku w takich warunkach to miała bym infekcje gwarantowana... czy przesadzam?? no bo to w koncu słona woda, bakterie a w dodatku to sie naleje do srodka...... eh:(

jezeli ktos jeszcze ma jakis sposob to piszcie!!!

haha postanowil...a Ty czego chcesz ? a zreszta nasze morze nie nalezy do najczysciejszych ;) jak tam zreszta chcesz ale jesli jestes taka delikatna to lepiej nie eksperymentuj...sex nie zając nie ucieknie ;)

dzieki :) własciwie ja tez bym chciała sprobowac ale ja po za fantazja mam tez troche rozumu:) a przez jedna szlona noc nie chce zwalic sobie wakacji.

;) ja spadam spac dobranoc

kolorowych snow;)

proponuje

maść z witaminą A. dostępna w aptece bez recepty, bardzo dobrze łagodzi podrażnienia. polecona przez ginka

nie mam po co zmieniac faceta:) tylko probuje ustalic jak sobie radzic w razie podraznien i na ile moge sobie pozwolic.

a ta mascia witamina A to jest jakas konkretna nazwa i jakas polecana firma, czy jakakolwiek??

jakakolwiek, ale ja preferuję ochronną z firmy hasco-lek, bo nie pachnie odrażająco jak inne ;)

dzieki za pomoc;*

heh ja zadnych otarc po nie mam i nie mialam nigdy.... a czasem bylo po 3 razy i to codziennie :) u mnie jest ok ale dzieki za to pytanko moze w przyszlosci mi sie przyda ta informacja :(

dobrze jesli płynem do higieny intymnej, nie mydłem, a przed stosunkiem polecam intymny żel nawilżający Feminum

na tego typu sprawy, jak maść tribiotic!

bez recepty?? testowałas?? bo ja bym chciał.a cos sprawdzonego:) i zeby majatku nie kosztowało...

no niestety przeczytałam o tej masci i nie wolno jej stosowac na błony sluzowe, po za tym tam pisało ze to jest antybiotyk.... wiec chyba troche za mocne jak na profilaktyczne uzywanie.

chyba nie jest za mocne, skoro jest sprzedawane bez recepty. Jedna saszetka kosztuje grosze. Na maści nic nie jest napisane, ze nie można stosować na błony śluzowe. ja zawsze stosuję i jak dla mnie rewelka. Stosuję również na opryszczkę na ustach, a to też jest błona sluzowa

http://www.kato.pl/index.php?lek=1#01 tutaj to wyczytałam