chce zmienic religie

i nie wiem jaka religia jest cieakwa.j estem wlasciwie ateistka

ja jestem katoliczka i tez kiedys myslalam o zmianie religi, bo bardzo mi sie nie podobalo jak wielki nacisk katolicy klada na kosciol... ale pozniej doszlam do wniosku, ze przeciez wiary nie zmienie! wierze w Boga i jest dobrze...

ateistka chce zmienic religie?.. czy ty czytasz to, co piszesz???

wlasciwie to jestem ateistka. bo nie akceptuje wiary narzuconej mi przez rodzicow. mam nadzieje ze jest jakas sila ktora tym wszystkim steruje, ma to wszystko jakis sens i lad, ale nie wierze w ten zaproponowany przez katolicyzm

aha no to warto poczytac o innych wyznaniach by stwierdzic ktore jest moze nie najciekawsze, ale najblizsze wlasnie Tobie

"mam nadzieje ze jest jakas sila ktora tym wszystkim steruje, ma to wszystko jakis sens i lad" - a ja mam pewnosc , chodzi Cio PiS i braci Kaczynskich :D

hehe, cos w tym jest:)

mamy rok 2006 n.e, czyli od narodzin Chrystusa, zacznij czytac Biblie a znajdziesz prawdziwa religie, ale musisz sie do tego przykladac, 10 min dziennie czytania - 10 min rozmyslania. Sadze ze jesli zrobisz to z serca to ci sie uda, a jak robisz to dla zabawy to nie masz szans. ja studiuje religie od 10 lat....

A może po prostu - wierz po swojemu i omijaj to co Ci nie odpowiada. Przecież nie musisz się stosować do wszystkich nakazow i zakazów Kościoła.

Religia - dobra rzecz. Ale lepiej nie spodziewać się zbyt wiele, bo chyba każda coś ma "pod podszewką".

a tak poza tematem troche, mysle ze wielu mlodych ludzi czuje niechec do kosciola przez radio maryja i wielkiego Ave ojca dyrektora

że bóg istnieje, jesli wiec jesteś ateistka, nie uznajesz zadnego boga, nic tu zmiana wiary nie pomoze. W Twoim pojeciu ateizm to chyba wszystko inne niz katolicyzm.

a potzrebujesz tego? po co Ci wiara w coś?

w moim przypadku to czas zawieszenia w trakcie poszukiwania swojej religi. wierze ze to ze tu jestesmy nie ejst przypadkiem, ale jestem w trakcie poszukiwan.

no nie jest przypadkiem tatus pukna mamusie i stalaś się Ty - ot co zagadaka rozwiklana

ty na pewno ateistka nie jestes:o mylisz pojecia....ateista w nic nie wierzy...a co do kosciola przeciez nie musisz sie do wszystkiego sie stosowac...nikt ci nie kaze latac co niedziele do kosciola i tak dalej....rob co chcesz bylebys kiedys tego nie zalowala...

Bokononizm. Polecam.

http://www.sp.ceti.pl/guppy/index.php?lng=pl POLECAM CI Tą STRONE ONA POMOżE CI W WIERZE

polecam słownik języka polskiego. W ogóle co to za problem? :O Zmiana wiary, zawieszenie w wierze... Wiara to jest coś, co sie czuje, a nie, że sie coś wyczyta i sie zacznie w to wierzyć... Jak czujesz brak czegoś, to sama sobie wymyśl wiarę, tak wszystko powstawało - chrześcijaństwo, islam, etc. Twoja własna filozofia życia!

proponuje buddyzm. To ateistyczna religia ;)

;-) i przy okazji piękne spojrzenie na świat :-)

tak :) To bardzo dobra religia. Zreszta wyznawca kazdej innej religii moze byc zarazem buddysta ;)

jak na religioznawcę to masz bardzo wąską specjalizację.:D

hmmm.. a ja nie pamietam kiedy byla ostatnio w kosciele, (jestem chrzescijanka), a te opowiesci z biblii uwazam za jakies bajeczki ktore ktos mi wpoił jak bylam mala i mam sie tego sluchac...wg mnie to sie nie zdarzylo...

I przestań ludziom DUPĘ ZAWRACAĆ i wypisywać na tym forum !!!

chrzescijanstwo nie jest WYMYSŁEM ludzi

guanabanalumquat --> bez komentarza :O

nie wypowiadalam sie od rana na tym forum, puknij sie w leb pieprzeniety zwisie

to do SATANISTÓW !!! "pieprzenieta" Negacjo Satysfakcjonującego Życia Erotycznego ! :D:D

rozumiem ateistów, ze sklaniaja sie ku jakiejs wierze, ale zmiana wiary kojarzy mi sie przede wszystkim z wiara bardzo słaba w ogolnosci, wiec co da zmiana ?