Zapuszczacie pazurki u nóg, żeby lepiej wyglądały, czy króciutkie?

ja mam raczej krótkie :) takie w sam raz sa ;)

bo moje są mikroskopijne i źle wyglądają. Zapuszczam i maluję ciemnym , kryjącym lakierem i wówczas wyglądają względnie ok

Fuj, dlugie pazury u stop wygladaja obrzydliwie, wrecz oblesnie i koszmarnie. Sorki za taka krytyke, ale mnie to naprawde obrzydza :/ Paznkocie powinny byc krociotko przyciete i pomalowane intensywnym, ewentualnie jasnym lakierem (zalezy od gustu, ale NIGDY bezbarwnym!!!), do tego stopy powinny byc zadbane bez wstretnych luszczacych sie piet i innych niechlujnosci. W ogole nie rozumiem JAK MOZNA zapuszczac pazury na stopach, bleee...

ja często mam za długie (opiłowane, wybłyszczone i czyste, skórki usunięte..), bo strasznie szybko mi rosną, jednak to nic dobrego, jak czujesz że drapiesz tym paznokciem but czy zaczyna się łamać... moim zdaniem zapuszczanie jest bez sensu

pomalowane na intensywne kolory wyglądają paskudnie.

kupuje buty dwa numery większe, bo stopa wtedy wygląda bardziej smukle, poza tym łatwiej jest przyczepić sie pazurami do podłoża na wypadek poślizgu.

Ja zapuszczam tylko w lecie, zeby jako tako wyglądały w klapkach. W butach zakrytych oczywiście nie wyobrażam sobie długich pazurów. Uwierzcie, że wszystko zależy od kształtu paznokci - czasami naprawdę lepiej ciut je zapuścić, bo takie malusieńkie też nie wyglądają zbyt pieknie :)

nie mam na mysli pazurow przycietych do krwi, ale elegancko krotkie i opilowane. Ja widze dlugie to zbiera mnie na wymioty, fuuuuj...:/ Zreszta, nie znam faceta, ktoremy dlugie pazury u stop by sie podobaly, kobiet takich takze nie. Ludzie z dlugimi pazurami u stop nie maja za grosz poczucia estetyki :/

wyszly z mody, tak samo jak francuski manicure. krotkie, ladnie pomalowane, rowniez nie przepadam za bezbarwnym. Najgorzej wygladaja te kiczowate malowidla w postaci wzorkow, kwiatkow i inn6ych pierdol, jak i rowniez biale zakonczenia paznokcia i pomalowane bezbarwnym,.

tak, ale nie wszystko zależy od mody...

Krtkie sa zdecydowanie ladniejsze. Ja niestety mam z tym problem. Większość dziewczyn ma krciótkie paznokcie tzn. krtsze niz palec. Moje niestety sa strasznie długie i nawet jak sa zupełnie obciete to są długości palca. Wygląda to okropnie. Obcinam je co pare dni, bo mam nadzieję, że sie skrócą jak u osób obgryzających paznokcie. I nic z tego. Okropność!

na temat: krótkie, zdecydowanie krótkie! poza tematem do a fuuuuuj: czemu nigdy bezbarwnym?

Krosta--> poniewaz bezbarwny lakier jest zupelnie nie kobiecy. Pamietajcie kobietki, kolorek, zawsze kolorek, chocby jasniutki roz lub krem.

Ja mam tylko troszkę dłuższe jeżeli robię sobie frencza bo wtedy ładniej wyglądają jeżeli kolor normalny to krótsze

ja je regularnie maluje -dlatego dłuzsze lepiej wyglądają ale oczywiscie nie wystaja mi poza paluchy;)

na dłoniach tez mi nie wystają poza paluch-sa zadbane -pomalowane bezbarwnym lakierem dla połysku-i własnie ze wygladają ładnie!

niestety ale nie zgodzę się, że bezbarwny jest niekobiecy :O ładnie wygląda, naturalnie i świeżo

Kazdy robi jak uwaza, mnie osobiscie bezbarwny podoba sie tylko na dloniach, na stopach wyglada ohydnie.

na stopach tez mam zawsze kolorowy

moim zdaniem lepszy bezbarwny, nadajacy jakis polysk niz matowe, a na krociutkich to chyba tylko bezbarwny wchodzi w gre... moim zdaniem bardzo kobiecy :)

paznokieć u stopy nie może wychodzić poza zarys opuszków palców stóp. Jeżeli ktos ma duże paznokice, to przycina je bardzo krótko, żeby szpony nie wystawały poza palec. Jeżeli ktoś ma wąskie i krótki paznokicie, moze troszkę zapuścić. Ale też nie więcej niż 2 mm!!

w 100%

jeszcze wchodzi w grę obcinanie korygujące kształt płytki paznokcia- jeżeli ktos ma owalną lub pofalowanę linie przyrostu paznokcia, to może zapuścić paznokieć i obciąć go prosto. Wtedy dłuższa płytka w niektórych miejscach zakrywa nierówności. Ale i tutaj trzeba się trzymac reguły- ogólna długość białego zrostu paznokcia nie może być dłuższa niż te 2mm. Jeżeli miejscami jest dłuższa ze względu na kształt płytki, można to przeżyć, jeżeli jest krótsza- tym bardziej. Ale w takim wypdaku i tak zarys płytki nie może wystawać poza palec. I należy bezwzględnie żywać lakieru do paznokci, jeżeli odsłaniamy stopy. Kryjącego.

Jeżeli ma się zbyt małe w stosunku do palca paznokcie, to nalzęy je malować tylko na jasne kolory. Jasne, tzn. cielsiste, beżowe, różowe, najlepiej lakierami przeznaczonymi do frencha. Są półprzejrzyste, ale po dwóch warstwach dość kryjące. Paznokieć nie odróżnia się od stopy, ale wydaje się większy. Jeżeli ktoś ma za duże paznokcie, powinien je malować ciemnymi lakierami, modelując linią lakieru linie paznokcia. Jeżeli są za szerokie, to lakier nakładamy wąsko, nie dotykamy lakierem brzegów paznokcia. Jeżeli są za długie, zbyt wrośnięte w palec, daleko osadzone, wtedy nie dociągamy linii lakieru do samej nasady paznokcia (do miejsca, ską on wyrasta). Jednak to przerwy i niedociągnięcia muszą być na tyle małe, żeby nie zwracały na siebie uwagi, i nie były widoczne nawet z bliska. Powinny mieć ok. 1mm.

czyli jednak moje slowa nie byly takie glupie :D napisane bardzo amatorsko, ale jednak pleta ta sama :D

paznokcie wystające poza opuszki palców u nóg-okropieństwo

a ja właśnie maluję paznokcie bezbarwnym lakierem i wygląda to całkiem ładnie, kolorowego nie lubie, co nie znaczy, ze mi się nie podoba u innych poza tym nie pasowałby do moich paznokci, bo mam małe jak tak czytam te niektóre Wasze porady to, aż mi głowa puchnie co która napisze, to jej najśliczniejsze i najlepsze wszystko inne to błe a najważniejsza jest czystość, a nie to jakim lakierem paznokcie pomalujemy już nieraz widziałam takie kolorowe czarne stopy i wierzcie, ze nie był to kurz z ulicy ;) pozdrawiam