....pierwsze spotkanie po 5miesiącach rozmów na gg....

Witam serdecznie wszystkich ;) Chcialabym sie podzielić moich strachem-tak tak;D-i zapytac o podobne doświadczenia inne kobiety i mężczyzn. Po 5mięsiącach rozmów na gg, setkach przesłanych sobie nawzajem zdjęc,filmików nadszedł czas spotkania z tą druga osobą.Bardzo cieszę sie na to spotaknie ale paralizuje mnie strach.Jezeli któres z nas sie zawiedzie?Albo oboje?......W rozmowach telefonicznych i na wczesniej wspomnianym gg jest rewelacyjnie,zrozumienie,cierpliwosc,ciepło....ale to tylko internet i zdaje sobie sprawe ze przy spotkaniu w realu może wszystko runąc...ale czy na pewno?Czy to tylko mój strach?Czy realne spojrzenie?Pogubiłam sie i jesli ktos ma podobne przezycia zapraszam do rozmowy.....zawsze to raźniej i moze sie stane śmielsza;)przed wyjazdem do Niego.....pozdrawiam::)

Ja nie mam takich przeżyć ale chciałam tylko napisać,ze do odważnych świat należy!;):D Może czeka Cię coś wspaniałego??Napewno:):):)

Penelopo dziękuje:) Moze moze.....a morze takie szerokie....;]

ja spotkalam sie z osoba poznana przez internet po ok. 9 miesiacach, dzis planujemy slub i dzieci:) powodzenia, na pewno sie uda

aaaaaaaaaabbbbbbbbbbbbbbbb......wiec bedzie i cccccccccc ;)dzięki zaczynam się usmiechac:D

Aha...moja koleżanka tak poznała faceta:) Są zaręczeni po pół roku znajomości ;) Stwierdzili,że czują się jakby znali się co najmniej ze sto lat!:D

Witam! ja również poznałam mojego obecnego chlopaka na necie i jesteśmy razem już prawie 3 lata, nie należy się bać, jak jedna z przedmówczyń podniosła: do odważnych świat należy:) pozdrawiam:)

no dziewczyny......uśmiech nie schodzi mi z twarzy;)......my tez tak mammy ze czujemy sie jakbysmy sie znali duuuuzo lat.....ale ten real wszytsko nakreśli:)......moze przestane sie bac?....dzieki. Amoze wypowie sie jakis facet????Jest tu choc jeden?;>

hej.... tak czytam sobie, czytam...to chyba możliwe spotkać kogoś klikając, zakochać się....jakoś w to nie wierzę....możliwe? ps..jak było? :)

ja sie spotkałam z chłopakiem z którym rozmawiałam przez gg 5 miesięcy albo i więcej nie pamietam Ja miałam Jego zdjęcie On moje NIE!!!! I po pierwszym spotkaniu zostaliśmy parą !!!!!!!!!!! TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE!!

nO I jesteśmy ze sobą 3 latka i 3 miesiące:D

Szalonka jeśli w realu bedzie tak jak w codziennych rozmowach przez neta czy telefon to....wierz mi można;)......ale real real to chemia której nie oszukasz ....i wlasnie ciekawe czy nasze feromony sie ...dopasują?;)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja ja ja dzięki to budujące:) zycze równiez powodzenia na nastepne tygodnie,miesiące ,lata Twojego związku;)

a ja klikam z osoba zaledwie dwa tygodnie i czuje , ze to ten na ktorego czekalam czy w tak krotkim czasie osoba moze juz cos poczuc czy jest to mozliwe?

a ja nie dziekuję:D żeby nie zapeszyć choc pierścionek zaręczynowy na paluszku jest:D Zmykam bo Kochany idzie z pizzą:D powodzenia jeszcze raz

własnie net sprawia ze jestesmy bardziej otwarci na kontakty z innymi....mylse ze warto zaryzykowac choc juz wielu to zgubiło!;) Warto probowac.......ktos mi kiedys powiedzial ze po tak dlugim ggadaniu nic ze spotaknia w realu nie wychodzi bo wyobrazeia o drugiej osobie niszczą ....hm ciekawe,przerażajće,intrygujące....:0

smacznego ajajjajajjaa:D

pamietam jak prawie rok temu bylam w podobnej sytuacji, tez sie balam,ale czulam ,ze to jest to.Od tamtego spotkania jestesmy ze soba , i to szczesliwi ;) pozdrawiam

do Beky.....Beky dziękuje :D

ja znam Go pół roku, codziennie rozmowy, plany, wyznania miłości nawet ;) wszystko dopięte na ostatni guzik a ja.... stchórzyłam przed spotkaniem mój lęk jest paniczny, odmówiłam mu :( jestem zła na siebie, ale nie umiem się przemóc

fgds.....nie bój się! Bez ryzyka nie ma zwycięstwa;) Ja wole wiedziec co i jak nawet jesli nie będzie tak pięknie.....prawda może byc okrutna ale w ogolnym rozrachunku dobra ! :).......nie rezygnuj!......musimy walczyć ;).....pomysl ja do swojego lece na 2tyg!........do obcego kraju...obcego czlowieka(ale Polaka)....dużo ryzykuje.....ale chce choc strach paraliżuje;)Powodzenia fgds......trzymam kciuki i za Ciebie!;)

Nie potrafię się przełamać, chociaż w ciągu tego pół roku wydawało mi się że bez trudu się spotkam i przecież chcialam tego jak niczego innego!! Potem doszłam do wniosku że o wiele bardziej będzie mnie bolało gdy np. na żywo da mi kosza niż to że teraz przestaniemy gadać. A wiecie że jestem w nim zakochana? Kto nie wierzy że to możliwe, jego problem.

A ja już uciekam...własnie skończylam prace;)....dziewczyny dziękuję za te kilka wypowiedzi......:D miłego wieczoru wszystkim!:D...

fgdsfsd : ja Ci wierze:)oj jest to mozliwe:)

fgds!....nie denerwuj mnie:D......masz spróbowac!......ps.ja Ci wierzę:)...papaaaaa

ooooooooo ja tez jestem zainteresowana wypowiedziami na ten temat:)....mam podobny problem-ze strachem:).....piszczie,mówcie !

znam faceta od 3 lat....i juz 2 razy odmowiłam...teraz przychodzi kolejna szansa...i paraliż mam....

to i ja sie wypowiem:) sluchajcie nie ma sie czego bac, bo zawsze jest mozliwosc, ze to wam sie nie spodoba i bedziecie chcialy go unikac ;) ja sie raz spotkalam bardzo szybko, po intensywnym pisaniu na gg, strasznie sie zzylismy i to byla wyjatkowa dosc sytuacja nie bylo na co czekac...spotkalismy sie i bylo super, bylismy para :) takze nie ma na co czekac, nie daj sie wciagnac w zwiazek na gg i nie angazuj sie, moze byc tylko dobrze :) pozdrawiam