Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rybaaa

Ja bym tak nie mogla..

Polecane posty

... miec kilku partnerow w zyciu. Moj mąż byl moim pierwszym i takim pozostal. Nie wyobrazam sobie zebym mogla wczesniej pojsc do lozka z innymi i tak samo jesli chodzi o meza. jesli mialby jakas to bym czula obrzydzenie, nawet jak by byl z inna nie znajac jeszcze mnie. Jestem wdzieczna losowi ze trafilam na takiego co jest moim jedynym i ja jestem dla niego jedyna. Czy ktos z was tez tak mysli jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuajuy
ja tak nie mysle ale nie mam teraz czasu o tym pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naaaaaaaaannaaa
mysle tak jak Ty - zrobilam to z jednym i na tym jednym zamierzam poprzestac. Brzydza mnie dziewczyny ktore to robia dla zabawy i z kim popadnie a potem plotkuja ktory jakiego dlugiego penisa mial i jaki z niego kochanek. Bleeee.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu wy zawsze wiecie ze ta zdrada MUSI BYC? A moze nie zawsze facet zdradza? Czy naprawde nie ufacie swoim facetom? Dla mnie to zalosne.. ja wiem ze nie zdradze bo kocham. To dlaczego tak nie moze byc moim mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale lepiej wierzyc ze tak bedzie jak byc powinno, co nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super że Ci sie trafiło tak jak sie trafiło, gdyby mój obecny facet był tym pierwszym byłoby super ale niestety mój \"pierwszy\" okazał sie totalnym sku...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstasy12
Rybaaa niestety mozesz sie kiedys rozczarowac ale narazie tkwij sobie w swoich przekonaniach ze nigdy nie zostaniesz zdradzona...moze kiedys wspomnisz słowa co po niektórych na tym topiku...:( nie życzę Ci tego ale niestety życie nie zawsze jest snem ani naszym wyobrażeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt mialam szczescie. I moj tez mysli tak samo jak ja. Chyba ze to moze jest kwestia wychowania...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i masz rzcje ale jak na razie nic nie zapowiada zdrady, bo wiem jakim on jest czlowiekiem, Rozmawialismy juz na ten temat nie raz i wiem jakie ma zdanie co do tego. I wierze mu na 100%.. nie po to bralismy slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak kiedyś myślałam. Zobaczysz zmienisz zdanie jak poznasz bardziej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet mial laski przede mna ja mialam facetow gadamy sobie o tym, jak z kim nam bylo to normalne, ze ludzie maja innych partnerow! dzieki temu staja sie dla siebie nawzajem dojrzalsi, madrzejsi, z kazdym zwiazkiem czegos sie ucza, poznaja zycie. co w tym zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaamyyk
Ja jestem pierwszą dla swojego faceta i on jest moim pierwsym. Fajnie:) ale gdyby było inaczej wcale nie czułabym obrzydzenia. Co innego gdyby mnie zdradził ale być zazdrosną o panienke, która była przede mna to chore!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak Ryba mam:)))cos niesamowitego i jestem za to wdzieczna losowi:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos radze sobie z ta ciekawoscia juz ponad 4 lata i nie sadze,abym jednak jej uległa:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniej uległa
tez tak mówiłam do czasu jak spotkalam mojego Misia, a on dopiero pokazał mi jak smakuje seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie czuje potrzeby dalszych poszukiwan,mam wszystko co chce z tym jednynym:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musze porownywac zeby to stwierdzic.wiem,bo czuje to,widze,słysze....:)))a przede wszystkim wystarcza mi to aby byc szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być pewnym
to kuszenie losu. Też kiedyś byłam tak pewna, że dałabym głowę. to nie on zawiódł, tylko ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa
to wspaniale że jestes tak tego pewna.......poczekaj z dziesięć lat i powtórz to samo! - oby tak było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa
jesteś z nim nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rybaaa, Ty chyba jakaś nei teges jesteś... trzeba miec jakieś doświadxczenie, jakąś przeszłosć, aby potem nie żałować, ze sie nie spróbowało... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciata pracująca
e tam!! ja też tak mam jak Ryba i tak juz zostanie! ma się to w co sie wierzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jestem wdzieczna losowi ze trafilam na takiego co jest moim jedynym i ja jestem dla niego jedyna.\" I to właściwy wniosek, powinnaś byC wdzięczna bo po prostu macie oboje szczęście do siebie wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abdullah, hehe, mój mężczyzna jest dla mnie pierwszym i jedynym, od dawna, byłam dojrzała do związku, czekałam długo na seks i wiesz co, nie jestem ciekawa jak jest z innym (mam wystarczająco bogatą wyobraźnię oraz na co dzień przeżycia seksualne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniej uległa
wyobraźnia jest zbyt marna w porównaniu z rzeczywistością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mowiac szczerze..........
Nie znam takich zwiazkow jak Wasze, ktore przetrwalyby dlugie, dlugie lata, albo cale zycie. Niestety. Ale zycze wam tego, moze dacie mi wiare, ze sa mozliwe, bo uwazam, ze to piekne :) Ja mam za soba kilka zwiazkow i, mimo, ze bez cierpien sie nie obeszlo, nie zaluje ich. Wiele mnie nauczyly, wydoroslalam. Nie ma jednej idealnej recepty na zycie, kazdy ma swoja, nie wszysycy ludzie sa tacy sami, nie wszysycy potrzebuja tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze macie podzielone zdania co do tego, ale ciesze sie ze sa wsrod was takie co mysla jak ja.tylko nie rozumiem dlaczego wiekszosc uwaza, ze facet, mąż, partner MUSI zdradzic, ze takie jest życie. Ludzie, nie po to istnieje milosc zeby zdradzac. Dla nas nie istnieje sex bez milosci, to nawet nie ma racji bytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Firthlady
A ja nierozumiem i nigdy nie zrozumiem takich par, gdzie wychodzi się za mąż za faceta, który był i jest tym pierwszym i jednym. I najlepiej po 6 latah chodzenia :P. Jak można mówić, że to ten jeden jedyny i najlepszy skoro nie ma się go/jej do kogo porównać ... Z drugiej strony, patrząc na rodzinę męża, zauważam jedną prawidłowość - hasła takie jak autorka topiku rzucają niezbyt atrakcyjne kobiety, łapiące pierwszego leszego, bo wiedzą, że to może być ich jedyna okazja w życiu. A potem dorabiają sobie do swojej sytuacji głupkowatą ideologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Firthlady
nie rozumiem *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×