Zauroczyłam się w.... CELNIKU

Nio tak, na wakacjach dorabiam sobie pzrekrcazajac jedna z polskich granic z papierosami:P i tak jka w temacie ZAUROCZYLAM SIE W celniku, nie moge pzrestac o nim myslec. Nie wiem jak roziwnac ta znajomosc?Bo to troche szlenstwo. Heh czekam na komentarze, pewnie mnie wysmiejecie:) eee tam, pzrynajmniej jestem oryginalna:D

nauczcie się w końcu, że nie można się zauroczyć W kimś, można się tylko zauroczyć KIMŚ!!!!! W kimś to się można zakochać :-o

też mi coś,to to samo co w piekarzu,górniku,policjancie... banalne a nie oryginalne

gdyby się zakochała w instruktorze jazdy

też

I liczysz na to, że kontrabandę będzie ci przepuszczał? Naiwna! Facet ma żonę i dzieci i bardziej interesuje go dobra fucha niż jakaś spocona przemytniczka małej klasy

Fakt, wpadka zauroczyc mozna sie kims...Dobrez ze dookola sa strazniczki poprawnej polszczyzny, bez nich internetowy gaj bylby smutniejszy:) a i nie ma zony i dzieci, ma 25 lat i jest wolnym, pzrystojnym, madrym facetem. A ja nie jestem zadna brudna przemytniczka tylko calkiem atrkcyjna:D