jak mnie rzuci bo nie chce brac pigulek to bedzie porazka

jestesmy razem 3 lata. "Zabezpieczamy" sie przez stosunek przerywany. Wiem, ze to kiepska metoda, ale machnęłam reka, mam tyle lat, ze ciaza mnie nie zalamie. A generalnie moj mezczyzna w prezerwatywie nie dochodzi (i godzine i dwie mozemy sie bzykac i nic) a ja nie chce brac pigulek. Ostatnio powiedzial, ze mnie wciaz kocha, ale juz tak nie moze, seks z wyjmowaniem jak to ujal jest gorszy od walenia konia. Jedyne co mu sprawia przyjemnosc to laska. Tak mi bylo przykro, ze juz nie chce sie ze mna kochac. Myslicie, ze skoro tak stawia sprawe to mu na mnie nie zalezy? Czy tez ja jestem egoistka, ze nie chce brac pigulek?

Przecież na pigułkach świat się nie kończy. Spirale, plastry, globulki, kremy... - trochę tego jest. Nie możesz wybrać?

a wierzy ktos w te kremy i globulki? Bo ja ni w zab. A spirala odpada bo nie rodzilam

kremy, globulki pianki to beznadzija jest. stosuje sie je z gumka dla wiekszego bezpieczenstwa... ale sa beznadzijnie niewygodne i do tego daja jakies20%.........

naranja wiem co przechodzi twoj chlopak, bo sama chcialabym aby moj facet byl happy, i oboje dostalismy orgazmu.przechodzilam 3 razy przez "przerywanca" i trudno bylo mi dostac orgazm, jak moj facet przestawal i wychodzil. :( o zab tzreba pomyslec. ja zas nie cieprpie gumek , widze ze misiu sie meczy, a mimo wszystko 2 tygodnie temu , majac(obecnie) 18 lat zalozylam spiralke i bede sie cieszyc seksem :) miki znam to cos.

ja tylko mówię, co jest.

naranja77 wiem co czujesz..... ja z moim chlopakiem malo co juz 2 razy nie wpadlam i za kazdym razem siegalismy po postinor az wkoncu on powiedzial ze ma tego dosyc i ze albo bedziemy sie lepiej zabezpieczac (czyt. zaczne brac tabletki antykoncepcyjne) albo koniec z seksem. nie minelo duzo czasu i zaczelismy sie o to klocic bo ja nie chce (nie chcialam) ich brac, a teraz sie na nie zdecydowalam i tylko czekam kiedy bede mogla je brac! ale jest warunek ze jak przytyje albo urosnie mi biust (bo juz i tak mam 75C) to koniec z tabsami i on to rozumie wiec moze nie odbieraj tego az tak wrogo??? wiedz ze on chce dobrze dla was obu!!! a ginekolog napewno dobierze Ci jakies tabsy a zawsze mozesz chlopakowi postawic taki warunek jak ja :) chyba lepiej iść na kompromis niz zmarnowac 3-letnią miłość?

\" seks z wyjmowaniem jak to ujal jest gorszy od walenia konia.\" i ma chłopak (niestety) rację :( pewnie to tragedia i tak dalej dla Ciebie ale taka jest prawda :(

a nie myślałaś o tak zwanym naturalnym planowaniem rodziny?, skoro juz 3 latka sie kochacie to ten czas powinien w miare wystarczyc zeby poznac swoje ciało, cykle itd- w dniach zagrozonych moglibyscie stosowac prezerwatywe, a w innym bez niczego z kończeniem w srodku. znam wiel e osób które to stosuja i jest ok , tylko do tego trzeba znac swoj organizm.Ja mam z kolei inny problem , poza wspólnym ,ze moj facet nie toleruje gumek- bo nie ma takiej przyjemnosci. tez jestesmy 3 lata- ja juz 3 lata biore tabsy- i jest ok,ale..........od jakiegos pol roku zaczelam miec skutki uboczne po tabletkch-agresja , rozchwianie emocjonalne, spadek libido, czestsze stany zapalne i migreny- i zaczelo to wychodzic dopiero teraz. A przyzam sie ,ze dobrze toleruje tabletki, bo żadnego tycia, wymiotów , plamień, bez wzgledu na to jakie bralam. I zastanawiam sie nad rzuceniem tabsów i boje sie troche jak sie teraz zabezpieczac.....moj organizm po tabsach bedzie taotalnie rozregulowany , wiec zanim zaczniesz brac tabsy pomyśl czy nie lepiej poznac swoj organizm i na tym sie oprzeć. po tabsach przynajmniej przez jakis czas nie ma na to szans

??????????????????????????????????????????????????????????????????????

Niestety jestem tylko dobra w teorii bo i tak nie mam z kim planowac rodziny otóż jestem niewyobrazalnie brzydka i mimo moich 28 lat nawet nie widzialam męskiego czlonka (sztuczne owszem) dlatego udzielam tu durnych porad, a co do spadku libido po tabsach, cóż ja po tabletkach Tramalu jakie przepisal mi psychiatra tez rzadko mam ochotę na zabawy z Azorem, moim jamnikiem. Ehhhh... życie, amen a teraz idę postukać różaniec.

Do autorki topicu: Jesteś idiotką! Stosunek przerywany w XXI wieku, boże co za ciemnogród, pewnie jesteś z Pomorza, Podkarpcia lub innego zadupia Polski. Cywilizowany jest zdajsie tylko Śląsk (dolny i górny) i Wawka. Idz kobitko po rozum do glowy...

letni deszcz: to normalne przy pigulkach i te problemy zwiazane z pigulkami nie sa dla mnie nowe.sama przezylam spadek libido, i zaprzestalam brania pigulek co do metod naturalnych nie mam najlepszego zdania

>??????????????????????????/