Pomóżcie! Moje dziecko nie chce spać w nocy!!!

witam wszystkie mamy, poże któras z was potrafi mi pomóc. Mam 1,5 roczną córeczkę, niestety nie chce w nocy spać. Noce ktore przespałam do ran moge policzyć na palcach u rąk. Nie mamy juz z mężem sił, wstajemy w nocy po kilkanaśce razy, próbowaliśmy juz chyba wszystkiego , ale nic nie pomaga, jedynie przepisana przez lekarza HydroXyzyna.Robiliśmy jej także badania, usg brzuszka itd. jest zdrowa jak rydz a jednak nie śpi. Może któracs z mam ma podobny problem, może znacie rady na dobry sen u dziecka, ja już poprostu nie mam sił!

nie nie karmie jej już piersią, d dzień mi śpi godzinke albo dwie, potem wieczorem tez ładnie zasypia, ale budzi sie np o 23, 24 i nie śpi, albo co chwile sie budzi i tak do rana,a nad ranem zasypia kamiennym snem

może przeszkadza jej jakis hałas, może potrzebuje mieć w pokoju lekko stłumione światełko, nie wiem co jeszcze, moje dziecko budziło się tak jak karmiłam je piersią, po odstawieniu nagle przespało całą noc... a dziecko płacze czy po prostu się wybudza do zabawy?

A ząbki ma już wszystkie? Bo moje dziecko (21 miesięcy) tak właśnie zachowuje się, jak wychodzą jakieś nowe ząbki - brakuje nam jeszcze piatek do kompletu... Jak wychodziły czwórki, właśnie tak około 14-18 miesięcy, była nie do wytrzymania. W dzień spała godzinkę - półtorej, wwieczorem ładnie zasypiała i potem od północy potrafiła się obudzić ze 20 razy, z przeraźliwym płaczem :( Minęło to jak wyszły te czwórki... Pod koniec byliśmy już tak udręczeni, że przestaliśmy wstawać...

wiesz, takjest odkad przywiozłam ja z porodówki, wiem że na pewno nie boi sie ciemności. Raz obudzi sie i patrzy jak my śpimy , i sama sie bawi, albo chce sie bawić z nami, a raz przez cały czas sie wierci i budzi co jakies 20 minut z płaczem ,ale wystarczy do jej cos powiedzic i zasypia, ale za kolejne 20 minut jest to samo.

Jonka tez to brałam pod uwagę . Ona ma 10 ząbków, 4 z góry 4 z dołu i teraz właśnie wyszły jej te czwórki z góry.

no nie mam pojęcia co Ci na to poradzić... a może pomogłoby przeniesienie do własnego pokoju? może to wy jej przeszkadzacie, nie wiem, mąż chrapie, człowiek sie kręci w czasie snu... moi znajomi tak mieli, stwierdzili, że córka się budzi dlatego że śpią z nią w jednym pokoju

rano to tak do 3 godz

A może ma znaczeie sposób, w jaki Ją usypiasz wieczorem? Czytałam, że jak dziecko zaśnie w ramionach matki a w nocy obudzi się w łóżeczku samotnie, to się denerwuje. I dlatego podono psycholodzy radzą, żeby dziecko zasypiało samo, w swoim łóżeczku, żeby w nocy nie przeżywało stresu. Zresztą czytałam też, że to jest całkowicie normalne, że dziecko się wybudza w nocy, zresztą, jak każdy z nas (tylko tego rano nie pamietamy). Sen podzielony jest na cykle - krótsze i dłuższe, i właśnie co jakieś 2-3 godziny następuje faza snu lżejszego, w której może się dziecko wybudzić. ale jak niczym się nie zaniepokoi, nic mu nie dolega, to zapada w sen od nowa.

Ma po prostu odwrócony rytm dobowy. Przez kilka dni musisz sie przemeczyc i mimo,ze zasypia nie dac jej spać wszelkimi mozliwymi sposobami. Bedzie zapewne bardzo marudna. Wieczorem padnie jak mops i nawyki sie zmienia za jakis czas.czeka Cie chyba ciężka przeprawa

do osobego pokoju, no nie wiem, chyba bałabym się że jej nie usłyszę. Ale u siebie w sypialni mamy raczej ciszę, nie oglądamy tam telewizji, a mąż nie chrapie, więć myślę że my jej nie przeszkadzamy,nad ranem często chce iść sama do naso lóżka.

Moja mama podawala mi przez tydzien po pare kropel hydroksyzyny do mleka. Od tamtej pory spalam jak niedzwiadek w nocy:) Niby to nie dobrze ale ja mialam kolki i nie spalam w nocy nawet 5 minut. Po tym pomysle mamy nauczylam sie sypiac w nocy. Proponuje to jednak zrobic pod kontrola lekarza

może boi sie że jest sama. dzieci wyobrazaja sobie różne rzeczy przeżywaja caly dzień.moja starsza córka tez nie mogla spac wzięlismy ja do swojego łóżka i po jakimś czasie przeszlo.zaczęła zasypiać normalnie i spi całą noc, choć czasem gdy dzien był pełen wrażeń potrafi budzic się jeszcze.

powiem wam że był czas kiedy usypialismy ja na rękach i tez w nocy nie spała, teraz usypiamy w ej lożeczku, ma przymocowane bieguny, więć zakołyszemy pięc razy i juz śpi, no ale w nocy tez nie śpi. Próbowałam też nie kłaśc jej w dzięn, była nie do wytrzymania, padała mi zmęczona koło 17,18, przespała sie 2 godzinki i potem dawała popalić do 23,24. i tak xle i tak nie dobrze

do joj, ja napisałam już wcześniej że tylko hydroksyzyna pomaga, przepisał nam ja lekarz, wtedy śpi, ale tez się czasem przebudzi, jednak wystarczy że nie podamy hydroxyzy, problem pojawia sie znów.A nie chceny w dziecko jej więcej ładować, żby organizm sie nie przyzwyczaił.

To moze spróbuj jeszcze raz, ale pierwszej, ewentualnie drugiej nocy podaj jej hydroksyzynę.Ew spytaj lekarzsa przez jaki okres czasu bezpiecznie mozna . ile dni . Wstanie rano, bedzie bardziej do wytrzymania po przespanej nocy. ty tez bedzieszw lepszej formie, a potem moze samo sie wyreguluje

Chodzi o ro,zeby wytrzymala bez spania w ciagu dnia

spróbuję jeszcze raz, może pomoże, dziękuje wam za dobre rady!

dziękuję hejka, chyba od dziś zacznę stosować wasze rady, zawszedobrze jest posłuchć kogoś kto wie o co chodzi, ale hejka nie boisz sie że nie usłyszysz coreczki, ja raz nie usłyszałam jak mała wymoitowała na śpiąco i o mało sie nie udusiła wymiocinami, dobrze że mąż akurat sie przebudził , od tego czasu łożeczko mam przyssunięte do naszego łóżka.

Monika - my wynieśliśmy się do drugiego pokoju jak mała miała 11 miesięcy. Ja to bardziej przezyłam niż ona ;) Nie zdarzyło nam się wprawdzie nigdy, żeby mała wymiotowała przez sen... Ale też nie zauważyłam jakiejś różnicy - jak ma taki płaczliwy okres to płacze w nocy, a jak nie, to nie. Ale faktycznie - z tym likwidowaniem snu dziennego też bym uważała - w końcu to jeszcze małe dziecko i skoro śpi w dzień, to znaczy, że tego potrzebuje. Co innego, gdyby w dzień spała po 4-5 godzin, wtedy trzeba by było coś zmodyfikować.

dzięwczyny dziękuję za pomoc,muszę niestety kończyć bo mała własnie sie obudziła i musze jej dac obiadek. jeszce raz dziękuję, posstaram sie później poczytac wasze rady, piszcie na pewno przeczytam,pa!

nasza mała nie spi z nami w pokoju odkąd skonczyła 6 m-cy troche uciazliwe jest że raz je w nocy ale da sie wytrzymac ale gdy byli u nas goscie mala musielismy spac z nia i ciegle sie budziła mysle ze najlepiej byłoby sie wyprowadzic z pokoju i nawet dac dziecku sie wykrzyczec i wypłakac chyba żeby było na maxa mocno to wchodzic uspokajac i wychodzic troche cierpliwosci potrzeba ale chyba mozna dac rade mala moze tez was widziec i sie tym rozbawiac my mamy inny problem mala zasypiała nam sama a teraz sama wstaje i nie mozna jej uspic bo strach by sobie nie zrobiła krzywdy w łozeczku

Hej, Moja córka tez nigdy nie wymiotowała, myslę, że mimo twych obaw, wyprowadzenie się z pokoju od rodziców będzie najlepszym rozwiązaniem. Powodzenia, pisz jak Ci idzie :)

witam ponownie, Pokazałam wasze rady mężowi,no i zdecydowaliśmy, że w wekend, (bo wtedy mąż ma czas) bierzemy się za zrobienie porzadnie dziecięcego pokoiku i przeniesiemy tam małą. Trochę sie boje jak to będzie, no ale przekonamy sie ,może rzeczywiście przeniesienie jej do osobnego pokoju coś pomoże. W końcu większość z was tak mi radziła.

Przeniesienie małej do osobnego pokoiku moze byc dobrym rozwiązaniem Jezeli obawiasz się ze jej nie usłyszysz warto zainwestowac w elektroniczną nianię. Nadajnik połozysz koło jej łóżeczka a drugi do sypialni,jak dziecko płacze to nie da się tego nie słyszec ,uwierz mi.

Hey ja mam podobny problem. Mój synek ma 22 mies. i właśnie rezygnujemy ze smoczka. w dzień nie dopomina sie o niego, ale koszmar zaczyna się w nocy i podczas popołudniowych drzemek. Wrzeszczy, wyrzuca wszystko z łóżeczka . Kiedy się wypłacze zasypia, ale budzi się po 3-4 godzinach i to by było na tyle... nie ma mowy o spaniu ani w swoim łóżeczku ani w naszym. co robić by przespał noc ?

Może zacznij dziecku podawać w nocy wodę do picia jak się przebudzi, ja tak robiłam, teraz wiedząc ze mu dam pic tylko wody to nie wstaje. A może twoja mała jest niewystarczająco najedzona? Może spróbuj jej na początku podać ciepłe mleko w nocy to będzie spała dalej?

Nie ma metody,z moim dzieckiem było podobnie ,zaczęlo lepiej przesypiac noce około 6 roku życia,teraz jest dorosłe i nadal ma problemy ze snem. Pomagaly trochę spokojne spacery,zbyt duzo wrazen po poludniu i wieczorami potęgowalo częste budzenie.

pomocy moja malutka Zuzanna nie chce spać w nocy!!!!!!!!..Co mam zrobic zeby spała teraz 28grudnia bedzie miała 3miesiące pomocy ja juz nie daje rady chodze z nią do 4rano pomuście mi proszę....;((((((((((((

Dziewczyny, dzieciom to nie pomoże ale ukoi Wasze skołatane nerwy ;) Zobaczcie http://www.youtube.com/watch?v=OtDNdfQSTrc ja dostałam taką książeczkę od siostry i nabrałam trochę dystans do tego wszystkiego... wiem,że jest ciężko, ale to przejściowe :)