Od czego sa tzw.korzonki???

wie?Czasami tak boli ze nawet chodzic sie nie da-koszmar :(

zapalenie nerwów sie chyba od zimna bierze..

to chyba jak się nerki przeziębi. Chociaż mnie raz złapały, a nie chodzę z plecami na wierzchu. Wstanie z łóżka to było jak wyprawa na Kilimandżaro =)

KIlka razy tak mialam zwlaszcza zima,nie dziwic sie jak chodzilam w krotkiej korteczce az mama na mnie wyzywala :-/.Dziwi mnie czemu tak mam tez w lato skoro jest goraco no i tymbardziej ze nie chodze z bluzka do pepka.A co do bolu to sa momenty ze nic nie czuje a jak mnie zacznie napierniczac to az wymiekam z bolu

Korzonki to korzenie nerwowe. Poczytaj sobie o nich tutaj: http://www.portalozdrowiu.pl/zapalenie-korzonkow-korzenie-nerwowe-objawy-leczenie/

korzonki to objaw problemów z kręgosłupem. A na to tylko rehabilitacja po uprzednim zlikwidowaniu tabletkami ostrego stanu zapalnego