jestem nerwowa i jakas pobudliwa

lekarze mówią ze to taki mój urok, mój charakter, wyniki sa w normie, ale ciągle sie męczę moze to lenistwo i brak kondycji? moze to ze nie mam jeszcze męża i czuje sie gorsza bo mam 30 lat juz. Nie mam dziecka, nie zadowala mnie praca tzn małe zarobki, stresuję się wszystkim , wkurza mnie kazdy kto na mnie patrzy, kto idzie wolno, kto mnie szturchnie, ze kolejka długa, ze smierdzi, ze się spociłam, ze biedna jestem, a niby nie bo mam w sumi eprace, mieszkanie. Jakas zrezygnowana z zycia jestem, nie mam koncentracji, spoczełam na laurach, nic mnie nie intrsuje tylko plotki o gwiadach. czuje się zakompleksiona i niedowartosciowana. moze depresja?

myślę, że po prostu rozczarowanie życiem i brakiem perspektyw ci dolega

wydaje mi się nie możesz bagatelizować swojejgo zlego samopoczucia. To co opisałaś to podchodzi niestety pod objawy depresji. Byłoby dobrze gdybyś udała się do specjalisty. Wiem co mówię, ja myślałam na początku, że to chwilowy stan, a skończylo się na tym, że przez parę miesięcy bałam się wyjść sama na ulicę. Depresja dopada szybko i niepstrzezenie.

ja mam od dzawna tak, taka trauma tez z przeszłości. Nikt mnie nie lubił w liceum, bo byłam za ładna, bo miałam najlepszych facetów, ubrania, makijaz,bo nie wagarowałam. Nie mam przyjaciół bo mając faceta juz sie drogi porozchodziły. Jestem taka nieszczęsliwa.

Jakbym czytała o sobie :(

naprawdę radzę wybierz sobie dobrego psychologa, takie przed którym będziesz czuła, że możesz się otworzyć bez skrępowania, ja mam to szczęście, że na takiego trafiłam. Bardzo mi pomaga, już teraz trochę inaczej patrzę na życie

Byłam u psychologa i co? posłuchała , popłakałam sobie i juz. Chciała bym jechała na jakąs terapię, a w nosi mam terapię. Jestem swiadoma co robię, nie jestem psycholem, normalnie sie zachowuje ale jestem nerwowa i wszystko mnie wnerwia. Moi rodzice tez pobudliwi i unikam toksycznych ludzi. najlepiej się czuje przy takich cichych spokojnych osobacha nie przy wrzeszczacych ludziach, albo takich wkurwiających, starych dziadkach , którzy wszędzie się pchają, patrzą, a kur...co sie babo tak patrzysz.Wkurzaja mnie ludzie w dzinsach jak ubrani sa w upały, albo nieletnie matki z dziećmi, nawet to ze mam bałagan w domu , mimo iz go nie pa ponoc, wkurza mnie ze tepa jestem i gotowac nie umiem, ale jakoś idzie mi gotowanie- obiore ziemniaki i usmaze kotleta, ale najlepiej bym lezała.

kup sobie w aptece krople homeopatyczne L72 cena ok.20 zł są naprawdę skuteczne

ciagle sni mi sie mój ex chłopak z którym przy którym lata straciłam, miałam dośc go, wszyscy mnie oskarzali ze ze moja wina, a on taki dobry, dupek a nie dobry, flaki z olejem, ja faceta potrzebowałam, opiekuna a nie dzieciaka. Wkurza mnie tez siostra mojego faceta która ciagle byle co gada, normalnie unikam ludzi jak mnie wkurzają.Unikam wzroku wogóle wszytstkich. Mam tyle lat i nic się w moim zyciu nie dzieje. mam psychoze ze jak dziecko bym miała to ze nie bede miała co mu dac jesc, ze bede biedna, ze dzieckonie bedzie miało ubranek, ze bede zła matką, nerwową.

wejdz na forum MOJA NERWICA, TAM SĄ SPECJALIŚCI.

L72 ? a co to za krople? usypiają? Brałam juz ziołowe lekarstwa, neospazmine na uspokojenie, melise i nic? usypiała mnie tylko i wyciszała, byłam flegmatyczna jak żółw a kazdy mówił, no szybciej idz, no szybciej odbierj ten telefon, co tak wolno mówisz. Wydawało mi ise ze jestem śnięta.

jedna lekarka mnie do psychiatry słała. a jak ja moge sama sobie pomóc? co zrobić? jak zyc?jak sie zachować w stosunku do ludzi którzy mnie kurzają?

a to co opisłaś teraz to jest totalna nerwica. To nie bierze się z nikąd masz jakieś konflikty wewnętrzne i musisz pracowac nad ich rozwiązaniem. Idx do innego psychologa jak tamten Ci nie odpowiada. A i jeszcze jedno do psychologa i psychiatry nie chodzą sami psychole.

http://www.homeomed.com.pl/main/produkty/lehning/leki_lehning/l72.html poczytaj sobie

zgdzam się z oleną, że u psychologa i psychiatry ladują sami psychole. Pomimo tego, ze od pnad roku uczęszczam na terapie nie czuję sie jak psychol.

miało być nie lądują psychole u psychologa

ludzie ubrani w dzins w upał , zwłaszcza w spodnie brrrrr to powinno byc karane!

ale co oni mi powiedzą? pogadają , wysłuchaja i powiedzą bym sie niczym nie martwiła tylko zyła sobie. No ale mam fobie, stracha , boje się ze prace strace i nie dam sobie rady, jak sama moge sobie pomóc , jak myslec , musieliby chyba mi w mózgu poprzewracac.

i grube baby tez mnie wkurzają:) cemu sie tak zapuściły i ja musze patrzec na nie jak sapią jak ciagną nogi po sobie, jak władowuja sie do autobusu. okropnośc. a co na terapii sie robi?

jak psycholog mówi, żeby sie nie martwic i żyć dalej to brzydko się wyrażę jest do d...Mój próbuje rowiązywac moje problemy, analizować wspólnie ze mną jak do tego wszystkiego doszło i wzbudza we mnie siłę do zmiany zycia na lepsze.

a co do terapii to są jej różne rodzaje. Ja zaczęłam od analizowania swojejgo całego zycia krok po kroku. Powoli zaczynam widzeić, ze wiele złych rzeczy to nie moja wina. Ale sa też terapie gdzie stosuje się techniki relaksayjne, muzykoterapię itd.

no włsnie ale jak on daje tę siłę? co mówic sobie by było lepiej? a ten lek L72 to faktycznie ciekawy, ale ja i tak śpię 9 godzin codziennie, poprostu padam od streu wyczerpana i zasypiam.stresy i nudzenie sie powoduje ze spię.

na kozetce?

codziennie teraz zakłądam słychawki z komórki na uczy i słucham radia sobie jak ide do pracy, nie patrze na nikogo. analizuje moje zycie nie raz. Zaglądam do przeszłości i chyba mam po tacie to ze potrafie powiedziec wprost bezpośredio co myslę i tym samym raniąc innych co powoduje ze wrogów narasta, ze mnie ni elubią, ze się kłóca a ja musze miec oczywiście swoją rację, uparta jestem. Kąsliwa i złosliwa. i najgorsze ze nie umiem przestac taka byc. najlepiej mi z spokojnymi ludzmi bo oni nic nie mówia , nie krzyczą na mnie, nie kłóca sie więc ja tez spokojna jestem.

co do kosztów to zależy od terapety ile bierze. Ale tak średnio od 50 zł w górę.