Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam_ pytanie

czy studiując ZAOCZNIE przysługują mi Alimenty???

Polecane posty

Gość mam_ pytanie

pytam... bo nie wiem... niestety nie dostałam się na wymarzone studia... i ten rok zamierzam studiować na zaocznych (bo nie chcę przerywać nauki). mój wspaniały tatuś dzisiaj zadzwonił (od 3 lat nie płacił alimentów, przez ostatnie dwa miesiące dopiero mi przysyła.. i to nei pełną kwotę:O) no więc zadzwonił i powiedział, że mam przedstawić dokument, że dalej się będę uczyć, bo on (UWAGA!) nie będzie dokładał do tego INTERESU :O ojciec się qrna znalazł... eh. (tylko nie mówicie, że może nie ma pieniędzy- ma i to nie mało) dziękuję za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba bylo
myslec o ty mwczesniej,jak ci zapychal fallusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_ pytanie
chyba mojej Mamie popierdolcu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_ pytanie
niech mi ktoś odpowie, proszę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemmmm
idz do roboty i sama na siebei zarob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka z ksiezyca
jest ci jeszcze wnien za poprzednie lata nie placenia,idz do sadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jeśli kontunuujesz nauke....przysługują Ci alimenty i to nie jest ważne czy dziennie czy zaocznie...ojciec ma prawo ci płacić i już.... A Ci ojcowie to się nadają...jestem w takiej samej sytuacji...znaczy właśnie skończyłam edukację mam zamiar przez ten rok pracować a dopiero od następnego roku podjąć studia i moja mama obawia się, że pozbędzie się alimentów na mnie, mam nadzieję, że się o tym nie dowie.... Pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sua_spote
Witaj! Przypuszczam, że alimenty miał płacić na podstawie wyroku. Kobietko nie musisz nawet z nim rozmawiać. Alimenty nie ulegają przedawnieniu czyt. za te 3 wcześniejsze lata możesz je od troskliwego ojczulka wyegzekwować. Nie musisz mu przedstawiać żadnego zaświadczenia to jest jego obowiązek i koniec kropka nie ma z czyp polemizować i od jego dobrej woli płacenie nie zależy. To jest tak najzwyczajniej w świecie jego obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sua_spote
co więcej, jeśli pójdziesz z tym do sądu i przedstawisz, że koszty Twojego utrzymania znacznie wzrosły i nie jesteś w stanie sama ich ponieść możesz starać się o podwyższenie alimentów, ale bynajmniej zastraszyć się nie daj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_ pytanie
dziękuję bardzo za odpowiedzi... czarodziejko🌻 niby wszyscy wiedzą, że jest mi winien... ale on ma to daleko w... na względzie ;) anielka🌻 Tobie też życzępowodzenia! może Twój ojciec nie jest takim mega chamem jak mój... nie wiemmmm - wiesz... zdaję sobie sprawę, że zaoczne są tylko w sobotę i neidzielę a w tygodniu mogę pracować, ale chciałąbym mieć wysoką średnią żeby móc się przenieść na dzienne... więc ... jakby na to nei patrzeć będę musiała "trochę" zakówać... i to nie przed sesją a systematycznie... to po pierwsze.. a po drugie- gdzie ja niby znajdę pracępo liceum- w mc donaldsie? wiem, że żadna praca nie chańbi, ale póki mogę to nei chcę pracować tylko inwestować w siebie... chociażby ucząc się kolejnego języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raup
tak, ale nie dłuzej niz do 20 roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_ pytanie
sua_spote🌻 dzięki... on mnei normalnei dzisiaj wyprowadził z równowagi... tak- alimenty zostały mu przyznane sądownie, odbyła się już rozprawa, że ma płacić... i te zaległe też. Przez 3 lata nikt teoretycznie (bo nie był zameldowany) nie wiedział gdzie mieszka... dopiero po rozmowie ze znajomym na policji udało się ustalić miejsce jego zamieszkania :O teraz jeszcze przydałyby się znajomości u komornika chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sua_spote
po prostu idź teraz do komornika (w sądzie powinni dać Ci adres) i przedstaw mu sytuację. Nie powinnaś mieć większych problemów. Ty masz karty w ręku tatko niewiele ma do powiedzeni (musiałby wnieść do sądu o obniżenie alimentów) ale w tej sytuacji nie bardzo miałoby to sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_pytanie
mam nadzieję, że sięułoży... a komornik zrobi co do niego należy... :P jeszcze raz dzięki za wsparcie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tynm bardziej jeśli masz przyznane alimenty sądownie to musi Ci płacić, i oczywiście zwrócić Ci za poprzednie lata.... A mój to szkoda gadać, ogólnie to się nas wyrzekł i to jest najbardziej.... Ale cóż oto tacy są mężczyźni.... A ojcowie powinni mieć niezłą szkołę jazdy za to co wyprawiają, mój po częście już miał....nie życzę mu najgorzej, ale swoje baty powibnien dostać,,,,a tu chodzi o Twoja edujkację, przyszłość!!!, walcz o swoje!!! 3 mam kciuki Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sua_spote
po prostu idź teraz do komornika (w sądzie powinni dać Ci adres) i przedstaw mu sytuację. Nie powinnaś mieć większych problemów. Ty masz karty w ręku tatko niewiele ma do powiedzeni (musiałby wnieść do sądu o obniżenie alimentów) ale w tej sytuacji nie bardzo miałoby to sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli ojciec ...
nie placił alimentów to oddajesz sprawe do komornika i komornik wchodzi mu na pensję i nie ma mocnych, wszystko musi spłacić ... wiem, ze jest tak i zawsze było, że jak nadal się uczysz i nie pracujesz (możesz pracowac na czarno :-D) to ojciec musi płacic alimenty na ciebie czy mu sie podoba czy nie ..., więc do dzieła, rusz do komornika niech tatuś wie, że ma dziecko :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jako osoba pełnoletnia
mozesz sama wystapić do sądu o zwiększenie kwoty alimentów, ponieważ np. studia kosztują (za studia płacisz, książki, dojazdy, utrzymanie, ubiór, wyżywienie, noclegi ...) Wtedy od razu równiez załatw ściąganie alimentów przez komornika (sąd może zasądzić, jak nie placi czy nie płacił na czas) i sprawa załatwiona :-D, powodzenia ... PS Nie warto mu odpuścić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_pytanie
zagrzaliście mnie do walki! nie odpuszczę! :P chce wojny, będzie wojna! :P) Ueielbiam kafeteriuszy! :D👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziasulkin
tryb studiow nie ma znaczenia, znaczenie mają twoje dochody, nie podoba mi si e podejscie twojego ojca do tematu, ale prawde mówiąc twoje tez mi sie nie podoba. Takie stwierdzenie, ze chcesz inwestowac w siebie i nie zamierzasz pracowac , byle gdzie nie stawia w ciebie w dobrym swietle. studiując zaocznie masz zajecia co 2 tyg, w soboty i niedziele, znam dziewczyny, co w ten sposob majac 2 dzieci i stała prace , dają sobie radę. znam takich co są na dziennych i wieczorowych i dorabiają. A ty wybrzydzasz jakbys była księzniczka na ziarnku grochu, zrozumiałabym, gdybys miałą problemy ze znalezieniem tej pracy. A tak to niestety musze stwierdzic niedaleko pada jabłko od jabłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_pytanie
tam gdzie ja idę studia są co tydzień... może to i dziwnie zabrzmiało jak napisałam o tej pracy... ale- taka jest prawda. Nie chcę pracować w mc donaldsie itp. mogę udzielać korepetycji, co zresztą już robiłąm... może to dla Ciebie nie jest naturalne zachowanie, ale tak długo jak będę mogła nie chce się nigdzie na stałe zatrudniać, nie chcę pracować gdzieś gdzie nie mam ochoty... chcę, żeby praca była moją pasją. Oczywiście... jeśli zostanę zmuszona, bo np. mimo wszystko nie będzie starczało kasy na studia, a korepetycje będą przynosiły marne fundusze, to złapię się obojętnie czego!!! ale jak mówiłam- póki mogę, to chcę wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedlug polskiego prawa
alimenty naleza sie TYLKO tym, ktorzy studiuja dziennie, niepłatnie i nie ukonczyli 26 roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedlug polskiego prawa
aha, i jesli nie zaplacil alimentow za poprzednie 3 lata to podaj sprawe do sadu. bedize musial zaplacic dobrowolnie albo wejda mu na wynagrodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziasulkin
dziewczyno, tez studiuje, studiuje po to, zeby kiedys robic to co lubię, ale teraz dorabiam jak moge łapie wszystko, zeby tylko odciązyc rodziców, i przynajmniej zarobic na własne wydatki. Głupio by mi było tak całkiem pasozytowac, juz nie wspomnę, ze teraz zle się patrzy na kogos kto skonczył studia i nigdzie nie pracował. I moze , cie to zdziwi ale ten McDonalds , jest przez pracodawców bardzo ceniony, uczy dyscypliny.Ja powiem ci tylko , ze studiuje na Uczelni państwowej, na trudnym kierunku, tez ucze się językow, i jakos daje rade. i nie rzecz w tym, ze twoj ojciec ma ci nie pomagac, tylko twoje podejscie mnie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziasulkin
no akurat system tryb studiowania do alimentów ma się nijak, o tym mogę cię zapewnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltirina
To fakt, jak tobie wydaje sie, ze ty konczac studia od razu dostaniesz pasjonującą cie prace, to moze czekac cie bolesne rozczarowanie. Niezaleznie od kierunku, nie ma teraz tak łatwo. A ty jeszcze studiujesz zaocznie, i niewiadomo czy uda ci sie przeniesc n adzienne , bez stazu, dziewczynko z zapałakmi obudz się, wroc do realnego zycia. Alimenty od ojca ci się nalezy, tylko czy w takiej sytuacji komornik zdoął je wyegzekwowac. Chcesz od takiej sprawy uzaleznic swoją przyszłość, nie lepiej samej popracowac.Nie licz na to, ze jak bedziesz miała więcej czasu poswiecisz go na naukę, czas się wtedy rozłazi, jak masz duzo zajec , to go bardziej szanujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sua_spote
rodzaj studiów wieczorowe/zaoczne/dzienne nie ma w przyp alimentów najmniejszego znaczenia. Cóż za moralizatorskie podejście do sprawy, dajcie spokój dziewczynie ma jeszcze trochę czasu nauczy się. Przeskok na pierwszy rok jest trudny i chyba lepiej skupić się na tym co jest najważniejsze niż rozdrabniać się na tysiąc drobiazgów- szukam pracy za wszelką cen cokolwiek by to nie było... kwestia indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimni
naleza sie bez wzgledu na rodzaj studiow do 26 roku zycia jesli nie placi sciaga komornik i pobiera za to od dluznika stosowne oplaty poza tym do biku mozna podac kredytu nie dostanie to sie moze opamieta. powiem wiecej jesli po 26 roku zycia nadal sie nie jestes w stanie sama utrzymac sad moze te alimenty przedluzyc choc to sporadyczne przypadki. ja stracilam alimenty na 3 roku studiow prywatnych zaocznych bo podjelam prace i to wyrokiem sadu a nie ze sam sobie przestal placic - nie ma wyroku znoszacego alimenty placic musi to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimni
i nie prawda ze musza byc dzienne panstwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimni
taka jeszcze ciekawostka od razu mowie ze nie pochwalam. moja kumpela zeby wydebic alimenty od ojca po liceum zrobilam najpierw studium 2letnie policealne marketing pozniej takie samo studium zarzadzanie kadrami i trzecie jakies tam nawet nie pamietam (dodam ze nawet nie zdala matury studium policealne) i tak do 26 roku zycia ciagnela kase a pozniej wyszla za maz chciala wczesniej ale wtedy by stracila alimenty - dla mnie to juz lekka przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×