FACECI PO CO BIERZECIE NR TEL SKORO I TAK NIE ZAMIERZACIE ZADZWONIĆ??!

NO PO CO?

He he...ja też tak czasem robię...;)

bierzesz od kolesia nr tel ?po co?ja biore jesli chce zadzwonić inaczej to głupie prosic kogos o tel

Nie proszę. Biorę jak dają, żeby nie robić przykrości...taka jestem dobra dziewczyna ;) :D

co innego jak ktos sam daje wtedy się bierze ale ja mówie o tym jak ktos sam specjalnie o en nr prosi

zeby jakos zakonczyc w miare kulturalnie to spotkanie, no i jak facet poprosi o telefon i go dostanie, to i tak uwaza , ze punkt dla niego, bo gdyby chciał to dziuewczyna umowiłaby się z nim, a tak instynkt mysliwego zaspokojony, a dzwonic mu się nie chce, bo dziewczyna nie jest na tyle interesujace, zeby poswiecac jej jeszcze czas.

ja daje nr tel. bo nie wiem jak odmowic... mam dobre serducho :-) a sama tez biore tel. od facecika zreszta ja sama pierwsza czesto zagaduje.... uwielbiam podrywac!!!! mam to po tacie - tylko, ze ja kobieta :-)

a czy wzięcie nr. tel. do czegoś zobowiązuje? nie zaszkodzi mieć, może kiedyś się zadzwoni (chociaż mi się to jeszcze nie zdarzyło :P),

Januarry ma chyba racje. Ale powiedz January czy w takiej sytuacji kiedy facet bierze tel grzecznościowo co sądzic kiedy potem jeszcze pyta czy ja chce jego???to juz dziwne przyznasz.Brać czy nie?

Januarry??

problem w tym, ze nie zawsze jestes w stanie wyłapac , kiedy robi to grzecznosciowo, lub zaspokaja tylko instynkt myśliwego, a kiedy naprawdę mu sie podobasz. dobrze jest łatwo nie ulegac, z drugiej strony, drugiej okazji moze nie byc. trzeba tak z umiarem troche się podroczyc, ale bez kategorycznego nie. moze wtedy lepiej jest nie dawac swojego, tylko wziac jego i powiedziec, ze zadzwonisz. Wtedy to on nie ma tej pewnosci, ty kontrolujesz sytuację.

tak tylko, że w tej sprawie juz po ptokach;) zapytał mnie o moj-dałam odrazu bo fajny facet po jakims czasie zapytał czy chce jego, nie wziełam po myślałam że jak będzie chciał to sie odezwie. teraz nie wiem jak to rozumiec bo sie nie odezwał, czy potraktował to że nie wziełam od niego jako jakąś niechęć czy po prostu jak napisałeś nie chce poświęcać mi czasu bo nie jest zainteresowany

tak tylko tu podchodzimy do tematu statystycznie, a przeciez są przypadki inwidualne, nie wszystko da się tak pod jedna sztampę włożyc. Mogł zgubic telefonnp.

januarry wyjasnil wszystko najlepiej :)

dzieki Januarry;) tylko teraz ja żałuje że nie wzielam jego, ech głupia baba:P no ale jakby chciał to by sam zadzwonił;)