Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nefre-tete

jak przezyc w pojedynke - czyli zycie singla

Polecane posty

Gość nefre-tete

moze macie jakies sposoby na to aby nie czuc samotnosci, gdy dookola wszyscy szczesliwie zakochani? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie wszyscy są zajęci :) trzeba po prostu miec troche znajomych którzy też są sami i często razem wychodzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
"trzeba po prostu mieć" no jak trzeba to trudno jak się nie ma sposób: trzeba w kamikadzowym stylu jeździć na motocyklu ale najpierw trzeba takie cuś mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nikt nie mowi o pakowaniu się w coś na siłę tylko o tym że czasem każdy chciałby się do kogoś chociażby przytulić a czasem nie ma do kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konri
zgadnij...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttttttttttttamtam
do a ja mam... tez studiowalam, uczylam sie i lata studiow wcale nie byly takie super jak mowia :( zero zycia towarzyskiego... 24 lata prawie i sama 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie posiadanie partnera, lecz przytulenie...a mnie nieoczekiwanie przytulil ktos w ub.tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea no wlaśnie bo ludzie tworzą takie topiki jak mają doła. Chcą po prostu pocieszenia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttttttttttttamtam
od zaliczenia do egazminu, od sesji do sesji :( na szczescie sie skonczylo... 5 at zmarnowane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
nie mam szukać roboty której i tak nie będę znosił i jeszcze nie ma nic poza tym będzie jakas robota...chociaz to też wątpliwe i żadnej odskoczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefre-tete
spacer wieczorem po plazy, przytulanie, calowianie w czolo itp to jest bardzo mile jezeli robi sie to z ukochana osoba a nie z rodzicami hehe ;) oczywiscie nie umieram z powodu tego ze jestem sama, jednak ciezko jest byc samemu, gdy dookola same szczesliwe pary. przeciez nie pojade na wakacje, gdy jada 4 pary i ja jedna prawda? :) a moze powinnam robic jako piate kolo u wozu albo przyzwoitka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci np jakos sobie radzą :) - Wziąłeś wszystko na wakacje? - Tak jest! - Nadmuchiwany materac wziąłeś? - Tak jest! - Nadmuchiwane koło wziąłeś? - Tak jest! - Nadmuchiwaną lalkę wziąłeś? - Zapomniałem... - Trudno, obejdziemy się kołem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konri
a odpowiedzcie mi dziewczęta jakim cudem nie możecie znaleźc sobie chłopaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia* * *
2 miesiace temu rozstalam sie z chlopakiem ( bylam z nim 4 lata). Chcialabym sobie jaknajszybciej kogos znalezc bo nie pasuje mi zycie w samotnosci . Ale strasznie sie tego boje ze sobie juz nikogo nie znjade :( buuuuuuuuuu...... Facecie sa nam naprawde potrzebni ( tu Cie pocaluja przytula pociesza ......... ) Pozdrawiam wszystkie wolne dziewczyny no i wolnych facetow :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefre-tete
po pierwsze 3 lata w zwiazku toksycznym przez co trudno jest teraz komukolwiek zaufac, a po drugie : przeciez nei bede sie rzucala pierwszemu lepszemu na szyje tylko po to aby z kims byc prawda? ;) a moze jednak sie myle? moze powinnam zaczac sie spotykac z pierwszym lepszym, ktory zwroci na mnie uwage i sie mu spodobam (mimo tego ze on mi wcale nie przypadl do gustu)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konri
A jak można życ przez 3 lata w toksycznym związku? Jak ktoś sobie sam pluje do studni z której pije wodę to może miec jedynie pretensję do siebie. Moim skromnym zdanie,jeżeli jest się kobietą to poderwac faceta żadna sztuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea jak Ci sie topik nie podoba to przecież nie musisz tu siedzieć a nie tylko marudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefre-tete
z jednej strony 3 lata to krotko, z drugiej dlugo (niektorzy zyja cale zycie nie potrafiac odejsc od bliskiej osoby, mimo tego ze ja krzywdzi). przewaznie jest tak ze zakochana osoba nie widzi wad swojej 'drugiej polowki'. dopiero po rozstaniu dostrzega w czym tkwila. dea - przepraszam bardzo ale czy ty jestes wolna osoba? jak tak to gratuluje podejscia do zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie! Też neim am faceta, nigdy w zasadzie nie miałam i w rpzeciwieństwei do niektórych nawet mi z tym dobrze! Nawet nie wiem, czy umiałabym funkcjonować w związku - tak sie przyzwyczaiłam do tego swojego singlowego życia ;) Bo jestem sama, ale nie samotna! Mam mnóóóóstwo friendów, ciągle gdzieś mnei nosi, na brak wrażeń nie narzekam! Lans, bounce, chillout... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×