Zostałam wyśmiana przez 25 latka ...

Właśnie wróciłam z 3 tygodniowego wakacyjnego wyjazdu, na którym poznałam pewnego 25 latka. Od piewrwszego przypadkowego spotkania się w ośrodku, od razu ciągnęło nas do siebie. W końcu doszło do pierwszego całusa, potem pieszczot, aż On zapragnął czegoś więcej, na co ja stanowczo za każdym razem mówiłam NIE. Wypytywał dlaczego nie chce, czy mam chłopaka itp., aż w końcu powiedziałam prawdę, czyli że jestem dziewicą. Nie uwierzył, mówił że mam nie zmyślać, tylko powiedzieć prawdziwy powód, że taka fajna dziewczyna nie może być dziewicą itd., w końcu chyba po godzinie uwierzył i mówił że jeszcze nigdy nie spotkał 22-letniej dziewicy, że chyba jestem nie z tego świata, gdzie ja się uchowałam itp. Głupio mi się zrobiło, bo szczerze mówiąc od 25 letniego "dojrzałego" mężczyzny spodziewałam się innej reakcji. Ciągle o tym myślę, bo było tak fajnie między nami, a w ten jeden wieczór wszystko się zmieniło. Czy wszystkim facetom chodzi tylko o jedno ??

i musiał się wkurzyć że jesteś dziewicą

Tak to jest że najlepsze do zabawy są używane a na żonę dziewicę. Nie masz czego żałować

chodzilo o seks, ale sa faceci ktorzy pragna zwiazku . na pewno masz kolezanki ktora sa w zwiazkacgh z kochajacymi je facetami

to hamidło do potęgi entej no jak można przeciez Ty jestes młodziutka jak nie wiem co poprostu nie wierze ze chlopak mogl zachowac sie tak niedojrzale , niewierze

To raczej Ty powinnaś wyśmiać jego rekację ... Może nie był taki wspaniały, na jego początkowo wyglądał, głowa do góry:) Z pewnością zasługujesz na faceta, który to doceni i będzie dumny, że może być tym pierwszym:)

Teraz też tak myślę, że chciał się zabawić, ale ani nie był jakiś natarczywy od początku, ani nic nie wymuszał, wszystko rozwijało się w fajnym tempie, tak że nie wyczułam że Jemu chodzi tylko o łóżko. Dzisiaj dzwonił, przeprosił za swoje zachowanie, słowa i powiedział że za parę dni mnie odwiedzi. Zobaczymy, jak będzie.

Kazdemu... w mniejszym, lub wiekszym procencie. Widocznie trafilas na tego drugiego. Tacy to przewaznie palanty, wiec sie nie przejmuj i glowa do gory.

Widzisz, a jednak przemyślał...

wez olej takiego goscia,ja jestem w podobnym wieku co Ty i tez dziewica,tylko ze jesli jestes pewna ze to jeszcze nie ten facet to nie mow o tym....takie rzeczy sa tylko Twoje... nie warto mowic o nich nikomu innemu niz tylko temu jedynemu

No aż taka młodziutka to ja nie jestem :). Powiem tak, dumna jestem z siebie, że nie dałam się ponieść emocjom, że w odpowiednim momencie powiedziałam nie i że kierowałam się swoim rozumkiem. Mam nadzieję, że kiedyś Ktoś doceni to, co chcę Jemu dać..

Ze próbujesz sobie schlebiac:P:PZejdz na ziemie,jest bardzo duzo dziewic w twoim wieku,wiec daj spokój

> Dzisiaj dzwonił, przeprosił za swoje zachowanie, słowa i powiedział > że za parę dni mnie odwiedzi. Zobaczymy, jak będzie. Moja rada: NIE dawaj mu drugiej szansy!

Ja powiedziałam Jemu, bo chciałam być szczera, choć nie powiem że łatwo mi to przeszło przez gardło, w końcu to moja prywatna sprawa czemu nie chcę. Wygląda na to, że przemyślał, tylko troszkę za późno na to..

właśnie jest wiele dziewic w twoim wieku ..Wiec co w tym dziwnego...

Myślisz, że piszę to, po to by się chwalić, że jestem dziewicą ? Przestań, nawet o tym nie pomyślałam. Czym tu się chwalić, jak tylko wszyscy dookoła potrafią wyśmiewać, a nie doceniać ?

Mi chodi całkowicie o co innego. A mianowicie o to, jak On się zachował. Mógł mnie wyśmiać 18, 20, 22 latek, ale żeby 25 latek tak się zachował? Tego tylko nie potrafię zrozumieć. Miałam wielu chłopców, wszyscy młodsi od Niego i żaden z nich nigdy nic złego na ten temat nie powiedział, a wręcz przeciwnie..

bo dziewictwo to raczej coś pozytywnego...

no niestety tak jest....czasem ci mlodsi sa bardziej dojrzalsi niz ci starsi...to przykre ale niestety prawdziwe

No niestety, smutne to, ale prawdziwe. Ale chociaż wakacyjna przygoda była fajna :).

ale wiesz co jest bardzo ok...to ze z pozoru mowisz na to wakacyjna przygoda kazdemu kojarzy sie zaraz z seksem a Ty jednak zupelnie inaczej to odbierasz...oby takich wiecej bylo dziewczyn :)

Masz rację, dla większość wakacyjna przygoda = sex, a tu jednak nie :). Jak sobie wspominam te całe 3 tyg., te wszystkie dni, to od razu na mej twarzy pojawia się uśmiech :).

hehe a zdradz gdzie bawilas...

sie paluszkami w czasie wakacji jak chłopa brak?

My ludzie jesteśmy tak zezwierzęceni, że zapomnielismy zupełnie o dotyku dobrych obyczajów. Dziewictwo jest ostatnim bastionem naszej niewinności, a my zamiast się temu cieszyc, to użalamy się nad nimi, jak nad niepełnosprawnymi. Qurw nie brakuje... a dziewic mamy jak na lekarstwo. To dobrze ze takie sie zdarzają. Świat wówczas czyni się piekniejszy.

Powiem tylko, że była to miejscowość nadmorska :).

czesto sie mastubujesz?

i nigdy nie miałem dziewczyny :-)

Mortifer, dzięki .

oho juz swirusy sie przypaletaly