Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniec deszczu

kiedy wyjdzie słońce i wrócą upały???

Polecane posty

Gość koniec deszczu

kiedy wyjdzie słońce i wrócą upały??? może nie 35 stopni ale 25-28. ja wole juz upały niż taką szarówke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undertaker R.I.P filozof
za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undertaker R.I.P filozof
promo, coż za entuzjazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujuk
no kiedy? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec deszczu
ja tam nie chciałam końca upałów, mi się podobały. Za to to zimno teraz mi sie baaardzo nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkrywczyni
"Owoce na razie umilkną. Przekonasz się jednak sama, jak krótkotrwale jest me osierdzie, odmierzane na tajemnych szelkach Dobra i Zła; na błogosławione milczenie będziesz musiała sobie znowu zadłużyć. A potem jeszcze raz i jeszcze, i tak bez końca. To właśnie bowiem poszczucie zagrożenia, fakt, że je dostrzegasz, jest kiłą, która cię prowadzi." Od 25 września nadaję do Was z byłego PGR'u Zagórki (dawne słupskie)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten deszcz byl potrzebny
bo byla susza,poza tym normalne polskie lato powinno byctakze z deszczowymi dniami,same upalne dni to tylko w Afryce ....lub Erze:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam nadzieję że upały
już nigdy nie wrócą! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec deszczu
odkrywczynim --- cooo????? wiem że był potrzebny deszcz, ale juz nie pada u mnie przynajmniej a jest zimno. Wolę już zimę niż takie niewiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt R.
Wybrałem się wczoraj do restauracji "Prawda czy fałsz" we Frankfurcie nad Odrą. To teraz modne knajpy. Podają ci danie i mówią, że to jest coś ale to może być prawa lub fałsz, kapujecie? Jak źle trafisz, dostajesz drugą porcję, już nie zafałszowaną - za darmo. Zamówiłem boczniaki w panierce. Kelner przyszedł i mówi: (tłumaczę teraz z niemieckiego) "To muchomor sromotnikowy. Prawda czy fałsz?". -Falsch - odpowiedziałem i zabrałem się do konsumpcji. Nie doceniłem jednak determinacji restauratora. Po kilkunastu godzinach, gdy wracałem już samochodem w kierunku mojego rodzinnego Szczecina poczułem nieprzyjemne sensacje jelitowo-żołądkowe. Musiałem natychmiast opuścić wóz i rozpocząć pospieszną defekację w przydrożnym rowie. Okazało się, że się zatrułem. Teraz zasiądę do testamentu, więc wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda tak szybko
się ochłodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chętnie
Zygmunt, pozdrawiam, trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×