Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ganja

dlaczego On się nie stara ?? Dlaczego nie daje dowodów Uczucia ??

Polecane posty

Gość Ganja

Jesteśmy razem 8 miesięcy . Damian to szczery i dobry chłopak .. lubli flirt ale jest to nie groźne. Pewność jego uczuć mam jednak nie daje dowodów ... Kiedy już nie wytrzymuje i mowie mu zeby choc troche sie postarał ... zeby się bardziej interesował mną kiedy on lub ja wyjedzie... Zeby dzwonił , słał smsy... tak, jak to powinno byc na poczatku związku . Kiedy jestesmy razem , z jego znajomymi mow" To jest kobieta którą kocham" , broni kiedy dzieje mi sie krzywda , pomaga kiedy mi tego trzeba, umiemy ze soba rozmawiac,jest bardzo zazdrosny ... dogadujemy sie i wszystko jest ok . Jego znajomi maja do mnie szacunek , ale to raczej oczywiste i sprawia to ze czuje sie pewna tego co mowi ... co robi kiedy jestesmy razem :) Gdy dzwonie...az miło sie robi bo w jego głosie słychac radosc ... Ale gdy sie rozstajemy ... to ani tel . ani sms ... Ja nie wiem , moze to taki typ .. a moze poprostu mu sie nie chce i ma mnie dosc... Najdziwniejsze jest to ... ze jest zemna szczery... i wiem ze gdyby nie chciał zemną być to poprostu by mi o tym powiedział ... moze chsteryzuje...a moze on jest zbyt pewny mnie... i moich uczuc...choc dobrze wie o co mi chodzi ... co wy na to ?? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie:D:D:D ja mam bardzo podobną sytuację. Bardzo bardzo podobną do tej opisanej przez Ciebie:) mój Ukochany nie lubi rozmawiać przez telefon, nie lubi ciągle się przytulać i całować. Ma dni, że jest przecudowny, ale czasem po prostu jest zmęczony i chce sam odpocząć. To bywa przykre, ale to po prostu taki charakter:) Trzeba się do tego przyzwyczaić:) niestety nie ma innego wyjścia, ale to nie znaczy, że On Cię nie kocha, albo że uczucie wygasa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-ayumi
"Pewność jego uczuć mam" "mowi " To jest kobieta którą kocham" , broni kiedy dzieje mi sie krzywda , pomaga kiedy mi tego trzeba, umiemy ze soba rozmawiac,jest bardzo zazdrosny ... dogadujemy sie i wszystko jest ok" "czuje sie pewna tego co mowi" "w jego głosie słychac radosc ..." "jest zemna szczery" "gdyby nie chciał zemną być to poprostu by mi o tym powiedział" przeczytaj jeszcze raz w czym problem? bo Ty byś chciała, żeby zadzwonił on Cię kocha, broni, pomaga, rozmawia, jesteś go pewna, jest szczery mało ci? Tobie się wydaje, ze on się nie stara jakby się nie starał to by Cię olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czytałyście książke \"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?\" ??? Bardzo duzo ciekawych rad na Wasze sytuacje, gdy on okazuje wam obojetnosc. Jak chcecie to moge Wam ja wyslac na emaila. P.S. Ja narazie nie mam takich problemow bo nie mam chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytuję: \"Otwieranie duszy, kiedy mężczyzna cię lekceważy, nie przynosi efektów. Musisz do niego przemówić czynami. CIĄGŁE UZEWNĘTRZNIANIE SWOICH UCZUĆ JEST JAK ŻEBRANIE. Wskazuje raczej na desperacje niż poczucie godności.\" \"Kiedy mówisz mężczyźnie ,co czujesz, on naczęściej w ogole nie rozumie, o czym mówisz. Prawdopodobnie frustrujesz go i wprawiasz w zakłopotanie. (...) Kobieta o emocjonalnej naturze ma dla niego wiecej z popychadła.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A resztki rozsą ku w tym topiku sponsoruje Literka M :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-ayumi
to nawet nie o to chodzi... po prostu kobieta i meżczyzna róznia sie z natury... dla niego wszystko jest ok, ale kobieta zawsze chce wiecej, głebiej, bardziej.. no taka nasza natura poza tym... dlaczego zołzą w zwiazku ma być kobieta i to ona ma trzymać uczucia na wodzy, zeby jego ruszyć 'do działania' swoimi czynami faceci zachowują się od urodzenia jak te wasze zołzy, też maja do tego prawo, a wy im to zabieracie :P mężczyznom nie potrzeba zasypu całusków, jęczenia, jak to bardzo sie go kocha co 3 sekundy, burzy buziaków na gg i sms co pięć minut... mężczyzna, kiedy kocha - po prostu to robi tylko nam kobietom ciagle mało o mało odkąd to zrozumiałam jakiś czas temu przestałam zachowywac sie jak idiotka i wylewać tą moją miłoscia... spojrzałam na to 'z boku' i nawet mi zrobiło się niedobrze od mojego słodzenia i... od moich wymagań, które nie miały znaczenia... bo on się nie odzywa, bo on nie dzwoni, bo on nie pisze... no i co z tego? najważniejsze, że kocha... a te przyziemne sprawy to takie błahostki, że szkoda sobie nimi zaprzątać głowy i nie chodzi o to, by być zołza... chodzi o to, żeby pomyśleć nad tym, czy przypadkiem nie jest z namijak z mlekiem... wlejesz do garnka, podgrzewasz tym buziakowaniem, słodzeniem, jęczeniem 'ale ty sie nie starasz, rusz się', a w rezultacie dochodzi do wrzenia i on ma nas po dziurki w nosie... doświadczyłam, wyciągnelam wnioski, czego i wam życzę ja już się nie zadreczam takimi bzdurkami, sa ważniejsze sprawy :) to jest prawda, ze kobieta jest pokrętna i chyba wręcz na siłę wymyśla jakieś problemy... dziś śmieje sie z tego, jaka byłam kiedys... ale teraz jestem szczęśliwa w pełni, sama ze sobą, a i on ze mną też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Wiecie co , to prawda... moge na niego liczyc jak juz napisałam ... I dziękuje w szczegolnosci Literce M :)) i a-ayumi To naprawde taki typ ... i przestane sie zadręczac ... i myslec dlaczego nie dzwoni .. przeciesz jak jestesmy razem jest b.dobrze :)) "Tobie się wydaje, ze on się nie stara jakby się nie starał to by Cię olał" - faktycznie ... Dzieki :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
To nie jest prawdziwy związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
a twoim zdaniem jaki powinien byc prawdziwy związek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganja
Teraz przyjechał i też nie dzwoni ... Nie rozumiem już go ... eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×