Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

miłego weekendu,jutro pełnia każde życzenie się spełnia;)

ale jeszcze zeby bylo wiadomo , kiedy sie spelni ... :P ;) milego weekendu :D

aleście się rozpisały, no, no ;) widać, że nie wszystkie miały co do roboty w piątek :P ale ja za to zostałam dopuszczona do oblicza Najwyższego (Prezesa). a że niezły z niego przystojniak, to było połączenie miłego z pożytecznym :D goździk, masz rację, trzeba się szanować... mimo, że czasem trudno przychodzi... ;) poza tym największa przyjemność to gonić króliczka a nie go złapać ;) ale gdybyś była singlem to też byś go tak przetrzymywała? ;) stała - fajnie, że masz stałe łącze :) teraz dopiero Twój nick będzie Ci się słusznie należał ;) kawa - instruktor fitnesu... hmm... no ja nie wiem, czy i jak Ty mu się oprzesz.... a może powinnam raczej powiedzieć: o co :D :P Angel, z Tobą w sumie ggadałam, także już wszystko wiem :) aha, ale Ty nie wiesz, że kupiłam nowy aparat! :) także jakby co to jestem gotowa do kolejnego wyjazdu ;) no tak... tylko, że teraz to już mnie zostawisz dla jakiegoś księciunia :P ;) miłego weekendu everybody :)

byl bardzo mily :) no moze oprocz jednego incydentu ...ze mna w roli glownej ... :O masakra :O :O :O :O :O :O moja prawdziwa natura zołzy, zazdrosnicy, zlosnicy i zaborczej kobietki sie odezwala... :O :O :O , przesadzilam troche... Ale na szczescie w pore sie opanowalam , w miare..... :O Pogadalismy i chyba do mnie dotarlo ,ze zachowuje sie z lekka nie na miejscu... Jak z tym walczyc ? ? ?

heheh :) a co konkretnie zrobiłaś?

oho chyba zaraz usłyszę ciekawą historie :D:D:D:D a ja sie wczoraj musiałam tłumaczyc dlaczego wieczorem dostałam smsa od byłego faceta....taaaa nie wiem co mu łba przyszło że w ogóle ośmielił sie wysyłać chociażby jedną literkę na moją komórke. A isntruktor fitnessu - jasne ze sie opre - to raczej facetom powinno byc cieżko się oprzeć :P:P:P Ja grzeczna dziewczynka jestem ;)

taa, grzeczna... chyba grzeSZna :P ;) a skąd Twój ex w ogóle miał Twój numer?

co zrobilam ? :O przesadzilam :O najpierw foch, bo sie spoznil ....(15 minut :O ) pozniej o cos jeszcze sie przyczepilam , o jakas bzdure :O no i musialam sie jeszcze wieczorem przyczepic do czegos , tez malo waznego ... oczywiscie w chwili gdy mu \"zwracalam uwage\" dotarlo do mnie ze przesadzam (w chwili gdy wypowiadalam te slowa...) ,ale no coz... co w sercu to na jezyku .... :O dziwie mu sie ze nie poszedl po tym wszystkim do domu :P ma anielska cierpliwosc ... ja na swoje usprawiedliwienie mialam to ,ze zbliza mi sie okres ... no on czasami przesadza w swoich zartach ... ,a ja wzielam to na powaznie.... od razu jakies chore podejrzenia i jazda ... :O wiem , powinnam miec dystans , tylko ze JA TAK NIE POTRAFIE ! aaaaaaaaaaaaa wpadlam po uszy i nie wyobrazam sobie zeby go nie bylo przy mnie .... No ale... wszystko sie dobrze skonczylo... ale wiem ,ze przez takie zachowanie to moge to rozpierdolic w pizdu .... a nie chce tego :( .

Angel powiem tylko tyle- Vita Femin -świetnie łagodzi objawy PMSa :D:D:D:D:D:D:D świetujemy urodziny kolegi z pracy - szampan , ciasto...tam mi słodko ze az mnie mdli

acha - a skąd miał numer? Z naszej-klasy...

Aniołku... Będzie dobrze :-) Ale żeby zaraz tematy na uczuciowym zakładać?... ;-) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3625508 Dramat. Śnieg od rana. :-0

to nie moj temat ... ja swojego jeszcze nie kocham :D (zakochana jestem , owszem :P ) ale sobie poczytam , dzieki :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3625500 jak widac cos wisi w powietrzu :D ja wiem, ze powinnam sie leczyc , tylko jak ? :O

nauczyć się liczyć do 10 :P ;)

hej kobietki;)

moglabym liczyc do stu jakby to pomoglo :D ;) hej gozdzik :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3625511 Na pewno nie Ty? Nawet foch o spóźnienie się zgadza. ;-) :-P :-D Metaxa ma rację - liczyć. Albo można sobie mocno wbijać paznokcie w wewnętrzną część dłoni - skoncentrujesz się wtedy na ból. :-D Czołem, Goździk! :-)

śmieszną tu dziś tematykę macie babki:D

taaa..... ;) ja na szczęście nie mam takich problemów ;) a tak serio - rada jest jedna. ogólnie jeśli nam coś w sobie / w swoim zachowaniu nie pasuje - trzeba nad sobą pracować. albo się do tego przyzwyczaić i nauczyć z tym żyć. innej opcji nie ma. znaczy jest - możesz się oczywiście nie pogodzić i nie pracować, tylko marudzić, jaka to jestem beznadziejna - tylko w czym to pomoże? ;) no. to se pogadałam ;) jutro rano idę na rozmowę w sprawie pracy. no ciekawe, czy wróżka miała rację ;)

powodzenia Metaxa ja wlasnie przed chwila opierdolilam jednego klienta od gory do dolu (z winy ktorego mamy opoznienie juz trzeci dzien ) , bo powiedzial mi ,ze to moja wina :O noooooooo , tylko ze to on nie doslal dokumentow... no coz ... nie dalam na siebie \"zwalic\" odpowiedzialnosci za cudzy blad :) od razu mi lepiej ;)

hehehe :D a najsłabszy kopie kota ;) i od razu lepiej ;)

ciepło,słońce,dobry humor od samego rana,kiedy to było?:O dziś od samego rańca przewróciłam słupek,samochód z lekka poodzierany, klimat na cały dzień zapowiada się do dupy:O a co u was?

Metaxa , ja tylko sie bronilam przed nieprawdziwymi zarzutami :P :D jak rozmowa ? :) Gozdzik , czyzbys sie rano na parkingu jeszcze do konca nie obudzila ? u mnie poki co ok :) , ale za chwile czeka mnie rozmowa z jednym kierowca , ktory ze tak sie wyraze- nagadal glupot na moj temat aacha , MUSZE dzis ZNOW wyjsc wczesniej z pracy ... zeby sie nie czepiali.... wypisalam se wniosek urlopowy ... mam nadzieje ze szefowa mnie pusci... :O

Angel co się z tobą dzieje?gdzie ten entuzjazm z poprzednich stron???

no a ja miałam nieciekawą wymiane zdań z moim Misiulcem na temat tego co on myśli o tym że miałam sie dzisiaj spotkać na soczku z exem.Piszę w czasie przeszłym - \"miałam\" - bo sie jednak nie spotkam - Misiek postawił sprawe jasno - jak sie spotkam to on sie pakuje i wyprowadza...i tyle. I nie życzy sobie smsów, gg i maili..... Rozumiem go..ale z deczka przesadza.Przecież nawet jakby chciał mnie facet ściemnić - to mam swój rozum.

Kawa jak tam nie wiem jak wyglądają twoje z miśkiem relacje,ale robienie awantury i jak piszesz stawianie sprawy na ostrzu noża,że albo zrobisz jak on chce albo się pakuje,to jest delikatnie mówiąc przegięcie na całej linii!no bez kurde przesady:O

szczególny przypadek zazdrośnika :D:D:D:D:D Jest szczególnie wyczulony na tego exa...o innych nie jest tak zazdrosny...a z tym byłam 7 lat... No cóż na Miśku mi bardziej zalezy niż na spotkaniu z exem wiec spotkanie odwołałam.

bo faceci są właśnie tacy, oni mogą mieć koleżanki, a kobietka niestety kolegów nie może posiadać ja dzisiaj też z lekka obtarłam autko na parkingu przed sklepem, ale od razu obejrzałam czy cosik nie nabroiłam u mnie śniegu że hoho

z drugiej strony niech se będzie zazdrosny,i nigdy nie do końca pewny,to dobrze robi związkom,wieczna adrenalina,jak dla mnie super;)

hello Stała;) tyle śniegu u was?u nas tylko odrobinka,ale zimnooooo:O co z gwiazdkom dla małej?hulajnoga aktualna?ja już mam pomysł ostateczny,tylko zamówić żeby zdążyło dojść na czas