Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

no robie wszystko sama - zakupy, sprzątanie, gotowanie...( no w sumie zakupy Misiek mi pomaga, i troche przy sprzątaniu) Ale z uszkami np. ide na łatwizne i kupuję mrożone.

no i to żaden grzech kupić mrożone uszka,z nimi jest kupa roboty:O nie na tym przecież polega żart,żeby w wigilię paść na twarz z przemęczenia;) łapię magię świąt,przeszkadza w tym pogoda,pomaga muzyka w radiu;) Stała pewnie maltretuje karpie,albo z czymś innym walczy,i z kuchni nosa nie wyściubia

w święta :\"pada shrek\" ciekawe...

ale tu dziś pustota była... A ja dostałam maila że moje zamówienie lodówkowe zaczyna być realizowane wiec istnieje okruch nadzieji że do świąt dojedzie...Na razie kupiłam swieże tusze karpia i wsadziłam do zamrażalnika do lodówki w pracy :D A co poza tym? Śniegu nie ma..kolędy wnerwiają...okres mam... głowa mnie boli... Mam kontakty skejpowe do nowych spedytorów z firmy ;) Wiec kontakty trzeba zacieśniać ;)

u nas tez sniegu nie ma, ale to dla mnie akurat powod do radosci czesc Wam tak w ogole :) jeszcze tylko 3 dni pracy ..... i w koncu se odpoczne :D moja radosc przeslania fakt, ze chyba bede musiala przyjsc w czwartek po swietach na 3-4 h do pracy :O

no hej:) Angel jak zakupy?i nie narzekaj o.k. ja pracuję normalnie w czwartek i piątek po świętach i dobrze, no bo kurde z takim jak ty masz teraz podejściem to człowiek byłby wiecznie z wszystkiego niezadowolony:P no i wczoraj mój mąż pyta czy będę może jeszcze robiła jakieś zakupy prezentowe,dziwne bo wiedział że mam już wszystko załatwione,no bo chciałby żebym sobie coś kupiła,w sensie prezentu od niego,no o.k. tylko trochę późno się odezwał;) u nas jak i wczoraj stopni +1.

Cześć i czołem :-) Angel, nie jęcz, a jak nie chcesz iść do roboty, to weź urlop. Na żądanie. :-P Ja biorę trzy dni urlopu i już w sobotę rano wybywam na cały tydzień do rodziców. :-D Też mam już choinkę. Małą, żywą, w doniczce - Wiadomy mi przytachał, bo ciężkie to drzewko. Ale ładne! :-D Podobno ma korzenie, ale to się okaże, zawsze tak mówią, a potem i okazuje się to być urżnięte drzewko wsadzone w trochę ziemi. Ale jakby jednak miało, to mogłabym je potem zasadzić na działce. :-) Dostałam już prezenty gwiazdkowe od Wiadomego, filmy i nową portmonetkę. :-D Staram się złapać jakoś nastrój, ale mi mało wychodzi, wciąż mi ucieka, skubany. ;-)

dostałaś prezenty,i to niespodzianki,no i choinkę ci zorganizował,no to może nie jest tak źle;) nastroju trochę mogę przekazać,ja już magię świąt załapałam dawno,i np.jadąc do pracy i z tylko zmieniam stacje po każdej piosence,żeby mieć tylko klimatyczne świąteczne;) no i w ogóle mam pozytywne świąteczne nastawienie do życia,też się podzielę;):)

a mną jakieś nerwy targają....Moja mama świąteczna terrorystka już zaczyna dokazywać i gdy zmęczona wracam po pracy do domu i marzę o ciszy i spokoju - ona wtedy zaczyna mi truć że sie obijam..nie sprzątam..cos tam..coś tam..Sama nie wiem o co jej chodzi - zawsze jest wqrwiona na święta i sie wyżywa na mnie. Wiec nastrój świąteczny chowa sie głęboko w jelito grube. U nas ślisko , zimno i zero sniegu..-1,5 stopnia. Wszyscy w firmie zasmarkani jak w przedszkolu, albo jak po zbiorowym całowaniu się. Czuję się zmęczona.

Kawka (to tak w ramach kontynuacji zbiorowego całowania, bo myślę, że jednak raczej tu należy szukać przyczyny ;-) ) A mama - hmm, no nie wiem, co z tym zrobić... Może spróbuj ją na spokojnie zapytać, skąd u niej to zdenerwowanie? Powiedz, że Ci przykro, bo pracujesz i przygotowujesz Święta, a nie czujesz wsparcia psychicznego? Nie wiem, tu nie ma mądrych rad, poza tym nie znam Twojej sytuacji tak dobrze, żeby doradzać cokolwiek... Pojedyncza - zdecydowanie podeślij. A Kawie to potrójną porcję! A jest cały czas tak samo. Czyli nie jest źle. :-)

no to o.k. przesyłam,wszystkie chętne proszę przyłożyć prawą dłoń do monitora,przekazywanie energii nastąpi między godz.12.01 a 12.01.30.;)

Od razu cieplej... ;-) :-D

:)

o kurfa, spóźniłam się na to zbiorowe dokarmianie energią ;) ale i tak mam dobry humor :) mimo, że roboty w ch*j. i też mam wolny caaaały przyszły tydzień, to sobie odpocznę :) nastroju jeszcze nie czuję, ale już wczoraj kupiłam najważniejsze prezenty, także przynajmniej stresa nie mam. goździk 2 - podoba mi się to określenie \"Wiadomego\" :) LOL :D zaczynam się poważnie niepokoić o Stałą i że ją tak nagle wcięło. pisała coś, że zniknie??

myślę,że nie ma powodu do zmartwień,robi wigilię u siebie więc bankowo jest zarobiona w kuchni...

nie dalam rady byc TU o 12.01 ... :O ;) :P ehhh nie chce mi sie pracowac .... a niestety dzis musze ... od rana siedzialam nad jedna specyfikacja... 31 stron do zliczenia (3 kryteria ), 8 pomieszanych pozycji , masakra . No ale juz po , chyba dobrze mi wyszlo :D ;) u mnie tez chwilowo brak nastroju , tylko w domu jak widze moja sliczna choinke, to od razu mi sie to zmienia

no ja tez sie nie załapałam na energię ....Jechałam odebrać lodówkę lalalalalaaaa Stoi śliczniutka już w kuchni. Wieczorem ją umyję i przerzucę produkty. Ma śliczny wyświetlacz, i w ogóle jest piękniutka :D:D:D:D:D:D:D:D

jak widać moja energia was złapała tak czy tak;) wszystkie wpisy powyżej są pozytywne:D Kawa no i masz prezent na gwiazdkę:) Angel masz już ubraną choinkę? Metaxa a ty nie pracuj tyle,garba się dorobisz:P;) no a do mnie dziś dotarła kolejna allegrowa przesyłka,jeszcze jedna...

gozdzik - w sobote ubralam :D (sztuczna mam)

no my żywe,będziemy ubierać w sobotę albo w piątek wieczorem,fajny klimat się w domu wtedy robi:)

jak miło, że tęskniłyście wpadam tylko na sekundę, powiedzieć dla tych co się martwiły... żyję i ledwo dycham, na marginesie przemeblowanie w pokoju, komp wyjechał do pokoju małej i niestety net odcięty na czas świąt i nowego roku także już dziś Wam życzę miłych spokojnych szczęśliwych i baaardzo rodzinnych świąt Bozego Narodzenia i udanego Sylwestra u mnie ciut kiepskie nowiny, ale mam nadxzieję, że nowy rok będzie lepszy

ja ubralam wczesniej , zreszta zrobilam to tylko dla R. (baaaaaaaardzo mu sie spodobala :D ) , bo sama i tak wyjezdzam (pewnie w niedziele) do rodzicow. Rok i dwa lata temu w ogole nie ubieralam :P W poniedzialek juz szukal prezentow pod nią (schowane w szafie )

ps. Stala ... dobrze ze jestes i mam nadzieje ze Ci sie wszystko pouklada Dla Ciebie rowniez najlepsze zyczenia , kilo radości, mega szczęścia, giga prezentów a przedewszystkim ciepłych i spokojnych świąt oraz samych dobrych chwil w Nowym Roku :)

czeeeeeeeeeeeeesc

Anioł, spójrz na godzinę Twojego wpisu... Ciekawe, jaką mi przypisze. :-D Cześć. :-)

Hej dziewczynki. Tak mnie wczoraj głowa rozbolała że o 19:00 położyłam sie juz do łożka. Ale lodówka juz na chodzie, z jedzonkiem w brzuszku ;) Plany świateczno-wyjazdowe juz ustalone - zaliczam na szybkiego dwie Wigilie. Ech to oznacza bardzo pracowity weeekend.

nie , to nie byla ta godzina kiedy to pisalam :D \" 03:18 Angel_81 czeeeeeeeeeeeeesc \" kafeteria znow wariuje ;)

wy wcale nie śpicie czy kafe szwankuje?

Szwankuje, aż tak mocno w dekiel walnięta nie jestem... :-P

hhihhih a kto cię tam wie;) nie mi oceniać:D