Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość immaginate25

która sie nie decyduje na DZIECKO ze zwykłej.... WYGODY...

Polecane posty

Gość immaginate25

nazwałam problem po imieniu....bo wiele dziewczyn nie decyduje sie na dziecko własnie z powodu wygody w zyciu, są po ślubie , mają pracę, wstają o kotrej chcą w weekendy, od nikogo nie sa zalezne czasowo i finansowo..... tez tak myslałam mam 25l po slubie.....i tak sie zastanawiam kiedy miec to dziecko.....teraz trzeba patrzec tez na inne aspekty ze czesto pracodawca niechetnie zatrudnia mloda mężatkę bez dziecka,,,,,woli faceta albo juz kobiete z odchowamym....takie chore czasy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja
Wiesz...ja sie zdecydowalam...ale tej zwyklej wygody tak mi cholernie zal...dziecko uwielbiam - uprzedzam od razu ataki na wyrodna matke - ale swobody zycia, wygody, niezaleznosci - ZAAAAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość immaginate25
.TAKA JA...... oj zaraz wyrodna matka...nic z tych rzeczy,...... powiedz mi ile masz lat i ile ma twoje dziecko..... ale wiesz z 2 strony ile mozna zyc w tej ciagłej wygodzie .....dziecko tez w zyciu czł jest potrzebne, to dziecko dowartosciowuje człowieka....zycie jest inne z nim niz bez niego ale nie gorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luscynka
Ja tak myslę, zeby nie miec dzieci, co prawda mam jeszcze czas na otateczną decyzję, ale dzieci w ogole mnie nie pociągają, nie widze w nich nic "cudownego", wręcz przeciwnie bywają irytujące. Tak dobrze jest byc we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka25
luscynka a jestes mezatką.....?ile masz lat.... ja ci powiem ze tez byłam przeciwniczką dzieci.....nie wogole ale nie lubiałam o tym rozmawiac....nie lubiałam dzieci....denerwowały mnie....ale tak mysle ze chyba trzeba do tego dorosnąć psychicznie.....nie kazda kobieta jest stworzona do tego aby byc matką ja to szanuje i juz kazdy jest kowalem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja
Maly ma 19 miesiecy - a teraz spodziewamy sie drugiego - wiec w ogole jest niezla jazda :) Ale to jest fakt, ze mam mieszane uczucia - tzn w zyciu nie chcialabym zeby cala rzecz sie "odstala" - maly jest cudowny, uwielbiam spedzac z nim czas (przewaznie) tyle poztywnych emocji, milosci szczescia - no wiadomo, zwykla rzecz. Ale jednoczesnie, okropnie, potwornie mi brakuje tego poprzedniego stylu zycia - dokladnie ujmujac to wlasnie wygody...Rozumiem te wszystkie powody dla ktorych warto miec dzieci (sama mam ze swiadomej decyzji, nie z wpadki)- ale to jest rozumowe...Nie przezylam po porodzie zadnego zakrecenia - pt teraz wiem co jest w zyciu wazne - nie uwazam ze moje zycie dopiero teraz nabralo wartosci itp - i dokladnie rozumiem, ze ktos moze cenic sobie wygode wlasnie bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalka3
ja też jestem po ślubie,mamy prace i mieszkanie ale jeszcze dużo chciałabym zrobić w swoim zyciu a dziecko trochę by mi te plany pokrzyżowało,trochę jak w tej reklamie,,co jeszcze musisz kupic zanim zdecydujesz sie na dziecko",no właśnie muszę kupić jeszcze meble,nowy komputer...itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka25
takaja to super bedziesz miała 2 maluchó odchowanych...a potem spokojnie mozesz szukac racy...podziwiam cie jak tak szybko po 1,5 roku zdecydowałas sie na 2 dziecko...powodzenia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jesli moge sie przylaczyc ja to bym moze i chciala dzidziusia ale najpierw stawiamy z mezem na mieszkanie o ktore nie jest tak latwo a pozniej zmiana pracy bo przeciez dziecku trzeba zagwarantowac jakas przyszlosc no i wlasnie czy to juz jest z wygody??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka79
mężatka, 27 lat, 2 lata po ślubie, mam mieszkanie, prace, kochanego męża i dobrze nam. Nie chce mieć dziecka bo mi tak wygodnie. Jeżdże na narty, w góry, nad jeziora w weekendy, nad morze w długie weekendy, na długie 2 tyg. urlopy do ciekawych krajów. Kocham swoje zycie takie jak jest. Ps. czekam na instynkt macieżyński... jak go nie bedzie koło 30 będzie dzidzia :)) mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona 25
Ja też jestem po ślubie ale nie decyduję sie na dziecko, jeszcze, jak ktoś napisał powyżej o tej reklamie: też muszę kupic nowy samochód, telewizor lepszy i jeszcze kilka takich rzeczy :) choc bardzo bym chciała miec już dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikaa....a ty ile masz lat, staracie sie o kresdy na mieszkanie czesc.....ja jestem po studiach, pracowałam ale na stazu ktory sie skonczył, mamy własny dom na wsi, i mąż pracuje ma własną firmę, ale trzeba oszczedzac bo to dopiero poczatek działalnosci....o dziecku rozmawiany ze sie niedługo trzeba decydowac ja mam 25lat on 29.... na rozmowach jestem pytana czy mam juz dzieci,,,,,i uwazam ze własnie czesto dlatego jestem dyskwalifikowana ze nie mam jeszcze dziecka i mnie nikt nie chce zatrudnic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻...ogólnie polska to antykobiecy kraj....jak by nie było.....chcą zeby sie rodziło wiecej dzieci a sami wymyslają ustawy ktore....nas kobiety pogrzebią zywcem....np. o ochronie kobiet przez 4 lata, antyaborcyjna....paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja
Oni te ustawy wymyslaja po to, zeby kobieta nie byla w stanie znalezc pracy, ergo siedziala w domu i rodzila dzieci...Podle padalce, niestety...No ale ktos ich wybral, a kobiety maja 50% glosow wyborczych w tym kraju...Czyli niby same jestesmy sobie winne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja uwazam ze to nasze babcie i dziatkowie oraz os po 40 są tu winne to oni głosowali na LPR, młodzi mam nadzieje ze nie z tego co mi wiadomo wsrod znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa przyszła mamusia
ja mam 29 lat i za 2 miesiące będę mamą. po ślubie razem z mężem jesteśmy prawie 4 lata. też najpierw były wyjazdy bliższe i dalsze, zmieniliśmy mieszkanie na większe, urządziliśmy je i mieliśmy jeszcze w tym roku pojechać w daleką egzotyczną podróż i zmienić samochód na większy, lepszy itd. ale zdecydowaliśmy się na dzidzię i bardzo jesteśmy szczęśliwi!!!! powodem takiej decyzji było to, że co roku będziemy chcieli coś zamiar zmieniać, ulepszać, kupować to czy tamto i wyjeżdżać. przecież dzidziuś - dziewczynki nie zamyka nam drzwi do wszystkiego. bałam się bardzo o swoją pracę a okazało się, że mój szef jest bardzo wyrozumiały i gratulował mi serdecznie - moja posada na mnie czeka po urlopie macierzyński. dziewczyny nie czekajcie zbyt długo i nie odwlekajcie tej decyzji bo okaże się, że za chwilę będziecie miały po 40 lat i stwierdzicie "a mogłyśmy wcześniej". pozdrawiam serdecznie co wy na to? jakie są wasze opinie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z przedmówczynią, na dziecko nie ma optymalnego zcasu ale im później tym gorzej, ja zwlekałam z decyzją o drugim dziecku i teraz nie mogę zajść w ciąże już prawie rok!!! Z moją córcią też jeździmy na wczasy zmieniliśmy nawet na parę miesięcy kraj pobytu, w zeszłym roku byliśmy na zagranicznych wczasach wszystko idzie pogodzić trzeba tylko chęci zrozumienia i MIŁOŚCI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misja specjalna
do 40 , to jeszcze im brakuje, i niby czego mają załoawac, jak się zdecyduja to sa uwiązane do końca życia, to nic dziwnego, ze odwlekaja. A na to ,kto na jakie ugrupowanie głosował, to bardziej miał znaczenie poziom umysłowy niz wiek. POzdrawiam was dziewczyny, spokojnie, jeszcze sie nanianczycie , p[rzynajmniej bedziecie mogły powspominac ten czas wolnosci i swobody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montyyy
oczywiscie Sabcial, zrozumienia . miłosci i pieniędzY, potrzeba, jak sa spełnine te wszystkie rzeczy to mozna zaczac myslec o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja
no wlasnie - na wszystko jest czas...ja wybralam niby ten najlepszy, z praca nie ma problemow, mozna by rzec, ze swoboda sie nacieszylam do woli do tej pory - a zal zostal...wiec raczej nie liczylabym na to ze jak ktoras z was nie czuje instynktu przed urodzeniem dziecka to jej sie diametralnie zmieni - czasem sie nie zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki ----> ja mam 25 a moj maz 28 nad kredytem narazie sie ciezko zastanawiamy bo wiesz to jest zobowiazanie na dlugie lata ale jestesmy coraz blizsi tej decyzji tylko wiesz jak zawsze chodzi o kase ja musze znalesc lepsza prace i wtedy bedzie super tylko w tym miejscu gdzie chcemy kupic mieszkanko bardzo trudno o jakakolwiek prace wiec wszystko jest takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatkaP
Witam Was, Ja też jestem po ślubie (2 lata) i w środę obchodzę 27 urodziny. Zebrało mi się w związku z tym na refleksje.Miotam się strasznie bo wewnątrz nie czuje się jeszcze do końca gotowa a mam świadomośc że to dobry moment by mieć dzidziusia. Mąż pracę ma tylko do listopada a potem trzeba czegoś szukać bo finansowo bedzie bardzo krucho, choc mieszkanie mamy własne. Dlatego odkładam dzidziusia na ....nie wiem sama na kiedy. Nie wiem czy to wygoda czy strach. Chce podróżować i zwiedzać kraje. Dobrze że nie jestem sama. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKI252
PONAWIAM....PISZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opiszę na przykładzie mojej przyjaciółki - ma 23lata, 3lata po ślubie (mąz ma 31), 1,5-2lata temu przez kilka mies. starali się o dziecko i nic, więc poszła do pracy (akurat tak sie złozylo ze skonczyla licencjat), od roku pracuje i teraz nie myśli o dziecku. Nie dziwie jej sie, w dzisiejszych czasach trzeba szanować pracę, wiec o bobo pomyśli realnie pewnie za jakies dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiiisiia
hej ktora jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×