LA ROCHE POSAY

Czy ktoś używa produktów tej firmy? Są drogie, ale chyba warto...

znakomite! polecam

sa OK

oJ TAK, JEDNA Z LEPSZYCH MAREK KOSMETYKÓW, MIAŁAM KIEDYŚ SPORO PRÓBEK OD ZNAJOMEJ

uwazam ze sa swietne, mam jeszcze zapas, ktory przywiozlam zakupiony w Polskich aptekach tu nie wiem czy mozna je kupic. W tej chwili najbardziej zachwalam krem z filtrami 60+, w ciazy bardzo przydatny, jak rowniez mam ten 50+ koloryzujacy, no i fajna ta woda termalna ;-) Polecam z czystym sumieniem ;-)

polecam wszystkim, szczególnie na cerę z problemami szkoda, ze takie drogie ale warte tej ceny

polecam podkłady UNIFIANCE - świetne. Poza tym miałam tylko samopalacz w chusteczce, też dobry. Mial ktoś korektor pod oczy z La Roche? Albo pudry? Nie orientuję się zbyt w ich ofercie... Poleccie coś konkretnego

polecam kremy sa drogie, ale pomagają szczególnie osobom z problemami. Zele do mycia twarzy tez sa dobre zastanawiam się nad woda termalną

a ja unifiance nie polecam (tego dla skory suchej i normalnej optycznie wygladzajacego)n wrecz odrdzam, poniewaz wchodzi w pory, efektu wygladzenia w ogole nie widac, tworzy nienaturlana maske oraz najgorsze ZAPYCHA PORY!!!! Nie powstaja po nim pryszczyki, ale obrzydliwe czarne punkciki (zaskorniki) wiec to stanowczo do dyskfalifikuje. Natomiast unifiance kryjacy dla problemowych cer wymagajacych ukrycia przebarwien wedlug mnie takze powoduje zaskorniki (przynajmniej u mnie) i do tego po kilku godzinach okropnie sie swieci tworzac na twarzy tlusta powloke :/ Z LRP polecam jednak wode termalna (ladnie lagodzi i odswieza) oraz krem Effaclar K (cerze tradzikowej czy problemowej naprawde pomaga!). Zreszta cala seria Effaclar jest wedlug mnie bardzo dobra.

podkłady unifince są dobre dla cery problemowej. jeśli coś polecasz to wspomnij o tym, żeby potem dziewczyna z gładziutką cerą nie marudziła, że wydała kasę na kosmetyk, z którego nie była zadowolona (bo nie był przeznaczony dla jej cery).;) polecam kremy. bardzo dobre.

Effaclar jest super. własnie skończyłam go stosować teraz zaczynam Rosaliac XL. Zobaczymy...

a czy ktos wie cos o serii TOLERIANE?

jeszcze wracając do tych podkładów. koleżanka używa i jest zachwycona, ale ona ma duży trądzik. ja wolę coś delikatnego tylko leciutko wyrównującego koloryt twarzy. a co do kremów to polecam zwłaszcza krem hydranorme. cudowny do suchej łuszczącej się skóry.

Miałam z LRP podkład kryjący Unifance - był dobry, ale jak dla mnie za ciężki. Nie powodował powstawania krost. Miałam też podkład, a raczej fluid rozświetlający - lepszy, niż ten korygujący, bo lżejszy. Mam puder sypki - całkiem w porzadku. Kremy są bardzo dobre. Polecam, szczególnie osobom, które maja tendencje do wyskakiwania krostek. I nie jest to jakaś wygórowana cena, w porównaniu z kremami z Sephory, czy chociażby w porównaniu z gorszym (wg mnie Vichy).

Hm, to jestem w takim razie wyjatkiem, bo mnie, mimo mojej problemowej cery podklady LPR zupelnie nie podpasowaly. Acha, zapomnialam jeszcze napisac o pudrze sypkim LPR. Mam go takze i rowniez wrazen dobrych nie mam. Twarz po nim wyglada na plaska i zmeczona i do tego w ciagu dnia ciemnieje. Wierze jednak, ze innym moze pomagac, bo jest to generalnie bardzo dobra firma mimo, ze marka la Roche Posay jest czescia Loreala, ale marka typowo farmaceutyczna.

Dostałam kiedyś w prezencie mleczko Toleriane do demakijazu- REWELACJA. Sama bym sobie nigdy nie kupiła takiego mleczka, ponieważ jak dla mnie jest za drogie, ale muszę przyznać, że jest doskonałe. Makijaż zmywa się idealnie, oczy nie łzawią, nie są podrażnione. Mleczko nie dostaje się do oczu, nie powoduje tzw. mgły. Twarzy tym mleczkiem nie zmywałam, stosowałam to tylko i wyłacznie do demakijażu oczu: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=1480

Ja miałam krem Toleriane i żel do mycia twarzy-mam cerę tłustą, trądzikową, żel super oczyszczał i uwielbiam jego apteczny zapach natomiast krem jest ok ale nie jakiśsuperowy- delikatny, dobrze nawilża. Jak dla mnie ok ale bez jakichś rewelacji. Za tęcenę to chyba nie opłaca sięza bardzo. Iwostin chyba jest nawet lepszy i tańszy.

teraz zrobili jakies wakacyjne zestawy z TOLERIANE zastanawiam sie nad nim... sama marka jest dobra, zdecysowanie lepsza od VICHY, który bardzo uczula. Moja znajoma aptekarka tez mi odraca VICHY i poleca albo Iwostin (polski) albo LRP pozdrawiam

Vichy jest nie warte tych pieniedzy też polecam LRP, Iwostin i A-Dermę do skóry z różnego rodzaju problemami, szczególnie do skóry atopowej

tu tez sa pozytywne oceny http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=5587

Widzę że na temat podkładów UNIFIANCE rozgorzała się dyskusja. Ja mam cerę mieszaną, z czasem pojawiającymi się "niespodziankami", ale nie jest bardzo tłusta nawet w strefie T. Nie jestem też nastolatką ;-) Ja nie uważam, że ten podkład jest zbyt ciężki, ale nakładam go bardzo cienką warstwą. Ale każdy ma inne wymagania co do podkładu. Może napiszecie które podkłady uważace za lepsze? Dzieki za to że napisałyście o seriach kosmetyków pielęgnacyjnych, napewno skorzystam z waszych rad. A co do Vichy, tez uważam że te kosmetyki niekoniecznie są warte swojej ceny.

polecam tez firme Avene, podobna do LRP odradzam Vichy

często konsultuję kupno kremu ze znajomymi lub osobami w aptece. Zwykle polecaja LRP, Avene, Iwostin, Spróbowałam tych produktów i polecam. Każdy znajdzie w ofercie cos dla siebie. Często proponują też serie Dr Eris. Ja się zraziłam. Odczuwam do dzisiaj skutki stosowania kremów tej firmy. Wyleczyłam twarz na szczęście LRP pozdrawiam

Zgadzam sie co do Vichy. Okropne i uczulaja. Gdzies czytalam, ze Vichy ma swietna serie dla cer dojrzalych (kremy przeciwzmarszczkowe itd.), ale z cera mloda i problemowa nie trafiaja. Wiem, ze to temacik na temat LPR, ale musze wam powiedziec o moim ostatnim odkryciu. Przestalam uzywac podkladu, bo zauwazylam, ze moja cera zle reaguje na podklad (wyglada na szara, zmeczona i do tego tworza sie zaskorniki), ale niestety moja cera do pieknych nie nalezy (przebarwienia itd.) wiec potrzebowalam COS o formule beztluszczowej do wyrownania kolorytu. Wczesniej mialam Cliniqua, ale bylam srednio zadowolona w rezultacie oddalam go siostrze, bo mnie nie odpowiadal. Przeczytalam gdzies o nowym kremie Nivea Visage Young krem 2 w 1 krem nawilzajacy plus leciutki podklad . Kosztuje niewiele, bo ok. 13 zl. POmyslalam, ze co mi szkodzi sprobowac. Zaznaczam, ze nie wiazalam zadnych nadziei z tym kremem, poniewaz zazwyczaj uzywam kosmetykow drogich i wiadomo, czlowiek czasem bez sensu sugeruje sie cena myslac, ze co drogie to lepsze (a to niezawsze prawda!) Wiec kupilam ten krem. Uzywam go od tygodnia i narazie jestem zachwycona!!! Fakt, w ogole nie kryje (a ja mam troche przebarwien i czasem cos mi wyskoczy wiec wspomagam sie korektorem - The Body Shop - tak na marginesie super firemka!!) Ladnie wyrownuje koloryt, jest betluszczowy, nawilza, u mnie dziala troche matujaco, do tego wygladza buzke, ale podkreslam NIE kryje.I co najwazniejsze NIE POWODUJE zaskornikow!! Naprawde dziewczyny polecam, bo warto za taka cene!! Ten kremik ma recenzje na damskiej torebce: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=7697

ja podkłady stosuję tylko na wielkie okazje nie chce obiążać dodatkowymi kosmetykami twarzy... co do kremów to na temat NIVEA też słyszałam pozytywne opinie. Moja mama go stosuje i chwali sobie. niestety oprócz dobrych kremów, ważna jest też woda, jaka się myjemy. A z jej jakością bywa różnie... pozdrawiam

Miałam 2 podkłady Unifiance. Pierwszy do cery suchej, kupiłam niestety przez pomyłkę. Twarz bardzo się świeciła, podkład praktycznie spływał, ale wszystko to wyglądało jakby moja twarz była oświetlona refleksami. Może to zasługa doskonałego koloru, ale wyglądałam jak z okładki czasopisma. Ale jak już wspomniałam za bardzo się świeciłam i w końcu oddałam podkład koleżance. Nie pamiętam jaki to był kolor, a szkoda bo chętnie bym go jeszcze raz kupiła. Następnie miałam wersję do cery tłustej: raczej nie powalił mnie na kolana. Świetnie krył, wysuszał i twarz bardzo się świeciła. Musiałam ciągle dbać o nawilżenie skóry, bo w przeciwnym razie nie nałozyłabym podkładu. Był dla mnie za ciężki.

Super mleczko----> zgadzam się z Tobą: mleczko Toleriane jest genialne. Kosztuje co prawda 34 zł, ale jest bardzo wydajne. Oczy już mnie nie szczypią, nie zachodzą mgłą, a makijaż praktycznie sam się zmywa.

ja nie wiem , jakie sa podkłady nie stosuje co do kremów moge sie wypowiadać polecam! ;)

chyba się skusze znowu na te kremy dzięki za opinie

i uwazam, ze nasz Iwostin jest o niebo lepszy. La Roche niby dla alergkow a perfumowany... Pani dermatolog mi ten krem polecila, ale zaluje wyrzuconej kasy... To byl gleboko nawilzajacy z pompka. Ma wysoki filtr UV. Nie warto i tak buzke poparzylam na sloncu - od samych spacerow do pracy.