mam nerwa na żołądku

:(

co mam zrobic?:(

masz nerwice zoladka,trzeba leczyc

sie smiejecie.. mam napietego nerwa w żołądku, boli mnie, nie moge jeśc , a juz mam niedowagę.. ja juz nie moge schudnac, a nerw na żoładku chce mnie zabić..

napisz cos wiecej o objawach

Ten nerw- mieć nerw, albo nerwy, ale nie NERWA na litość boską!!!!!! Masz napięty nerw, a nie "napietego nerwa". :o

cały czas mnie boli, zawsze tak samo, niezalęznie od tego czy cos zjem czy nie.. jak sobie przyłoze cos ciepłego na żołądek to przechodzi.. nie mam apetytu, jak cos zjem to za chwile mam napad paniki, robi mi sie niedobrze, żoładek sie ściska w kulkę, NIGDY nie wymiotuje, ale jest mi niedobrze, mam wrażenie że nic mi sie w żołądku nie mieści... jem coraz mnie, mam anemie.

?

a moze masz nerwice?,stres?

byłam, ale on mi każe gastroskopię zrobic, a ja tego nie przezyje... więc sie mecze sama.

gastroskopia to podstawa,mozesz miec np.wrzody,ktore trzeba leczyc

gdybym miala wrzody to przeciez bym chyba wymiotowała, prawda..? i w ogóle ponoc przy wrzodach boli tylko po jedzeniu...? ja mam cos z psychika, wiem to.. doszło do tego że boje sie jesc... cały czas mi tam cos dokucza, siedzi, boli.. błagam..pomocy..

przy wrzodach nie koniecznie sie wymiotuje.i nie tylko dokuczaja po jedzeniu.to tylko sie tak utarlo,ze tak jest.jak boisz sie gastroskopi,to zrob sama test helikobakter.

a opisz objawy ze strony psychiki

opisze dzien; wstaje rano, nic mnie nie boli, czuje normalny głod, robie sobie kawe i kanapke, po trzech gryzach mam dosc, nic nie boli jeszcze ale czuje sie juz syta, dopijam kawe. potem obiad: jestem głodna, ale zjadam mało, punkt kulminacyjny-boli jak cholera, jest mi niedobrze, czuje niepokój i zdenerwowanie, czuje ze jedzenie stoi w miejscu, że stanęło mi na zoladku i meczy.. potem długo nie czuję głodu. ból mija, wieczorem nie jem juz praktycznie nic, nia mam potrzeby, pije ewentuaknie herbate, albo zjadam byle co, dwa kęsy chleba albo batona..

prosze o pomoc

mysle ze moze to byc na tle nerwowym,

czy ja umre..? co mam zrobic..?

zrob gastroskopie lub ten test.

jak się robi ten test?

nie umrzesz.jak badanie wyjdzie ok.to podlecz nerwy-jestes nerwowa?

hm, jestem nerwowa, owszem.. ale przeciez człowiek musi jeść.. a ja nie moge, im bardziej chce tym bardziej nie moge.. płacze juz teraz bo mam tego dosyc..

w aptece kupujesz i tam jest dokladny opis.ale mozesz pojsc do przychodni i pielegniarka go ci zrobi.nic nie boli.uklucie igielka w palec i po 7 min.wynik znany jest.

jezeli jestes nerwowa to nerwy zaciskaja ci zoladek powstaje taka klucha i nie mozna jesc.ja tak mialam. a w jakim jestes wieku?