Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja poprostu ja

Co jeść a czego nie by nie mieć zaparć??

Polecane posty

Gość ja poprostu ja

Witam. Napiszcie proszę jakich produktów nie nalezy jeść aby nie miec problemów w toalecie??:) A co działa przeczyszczajaco??oprócz szuszonych śliwek,bo to juz wiem?? Dzieki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens
chleba oczyszczonego bialego ryzu makarony, baaaardzo zapycha mięso :/ slodkie tez bardzo zatykaja -oczywiscie raz na jakis czas nie zaszkodzi , fast foody itp owogolnie przetworzonych oczyszczonych produktow , zyj zdrowo to ogranizm bedzie pracowal zdrowo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poprostu ja
kurcze a ja tak lubie makaron!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeszłam radykalną zmianę diety i jestem zadowolona.przemiana materii poprawiła się bardzo wraz z ogólnym samopoczuciem i cerą. polecam nie jeść białego pieczywa w nadmiarze, to samo biały makaron. z owoców to odradzam banany i winogrona. czekolada w nadmiarze też odpada, bo sprzyja zaparciom. a jesli idzie o to co jeść to polecam otręby, zarodki pszenne, suszone figi no i oczywiście dużo wody. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poprostu ja
tylko widzicie,mieszkam z rodzicami,mama gotuje,no to jak na obiad są ziemniaki i mieso to co ja mam wtedy jesc??:O albo makaron z sosem??uwielbiam!! jemy raczej białe pieczywo,czasem kupie ciemne. ciezko tak zmienic diete jak sie mieszka z rodzicami bo trzebaby byo sobie samemu gotowac bo cała rodzina raczej nie przejdzie na diete bo mi sie tak ubzdurało!:) no ale piszcie,czego nie jesc a co jesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatttta
mówie ci kup błonnik będzie lepiej ja odkąd biorę błonnik czuje sie taaaaaaaaaaka lekka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatttta
hahahah, 'śmiesznie' zabrzmialo no ale problem nie jest taki smieszny, jak dla mnie wystarcza jedna tabletka, wtedy wypróznianie raz dziennie zapewnione. Na opakowaniu pisze ,ze można brać od 1do 4 tabletek dziennie. Po jednej od razu mi lzej,az boję sie pomysleć co by było po 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poprostu ja
a mają jakąś nazwe te tabletki?? czy poprostu błonnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatttta
błonnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatttta
ja mam firmy WALMARK ale to chyba bez znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotty
Ja kupuję w aptece siemię lniane (len mielony). Jest bardzo zdrowe, a poza tym zawiera właśnie dużo błonnika :) Ja bardzo lubię ten smak, chociaż oczywiście nie wszystkim smakuje :) Na mnie działają też joguty probiotyczne :) Za suszonymi śliwkami nie przepadam, za to lubię suszone morele. Niezłe też są herbatki ziołowe. Podobno kiszona kapusta działa, ale ja za nią nie przepadam. Ważny jest też ruch (chociaż przyznam się, że z tym to u mnie akurat jest tragicznie :O ). Słyszałam jeszcze o kukurydzy, wszelkiego rodzaju ziarenkach, nasionach, czereśniach i oczywiście zwykłej przegotowej wodzie wypitej rano na czczo :) Podobno wypróżnienie gwarantowane :P I jeszcze maślanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotty
Nie zgodzę się z tym, że makaron razowy smakuje prawie tak samo jak zwykły :P Dobre są jeszcze buraki :) I sok z buraków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam niezawodną rzecz na prz
na przeczyszczenie, mieszam mleko z cukrem i surowymi platkami owsianymi, smaczne ejst a przeczyszcza bez jakichś wielkich biegunek, tylko po prostu przeczyszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makaron? Chyba jestem inna bo ja po makaronie zaparć nie mam nigdy... no ale jak sie go je prawie codziennie (tj co drugi dzien;P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poprostu ja
a powiedzicie jak np.zjecie taki jogurt albo wypijecie to siemie to tak po jakim czasie lecicie na kibelek?? Pijecie to na noc a rano kupka czy jak?? chciałabym właśnie rano to załatwic by w ciagu dnia czuc sie lekko! czasem to mam tak ze brzuch mam taki wielki ze az boli,te wszystkie gazy i to swinstwo siedzi i nie chce wyjsc a ja mam wtedy brzuch jak balon!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poprostu ja
oj ale ja nie chce niczego takiego "chemicznego"przyjmowac bo mozna sie od tego uzależnic,jelita sie rozleniwią i moze byc problem... Chodzi mi o naturalne srodki! Ale dzieki za odp.!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, do pewnego czasu tez mieszkalam z rodzicami (teraz sa wakacje i tez mieszkam) i zazwyczaj raczej ja gotuje obiadki albo rzucam jakimis propozycjami:) chleb ciemny kupuje tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smażonego i tłustego, pożegnać się z sosikami mamy i schabowymi w panierce babci, jak ognia unikać pysznej fasolki po bretońsku cioci itd. ;-) A jak to okaże się za trudne, to zawsze można się ratować suszonymi śliwkami, naparem z siemienia lnianego albo czopkami np. eva/qu, które szybko działają. Ale zrównoważona dieta to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmkaz
Ciężkich potraw i fast foodów. Ja jadłam i miałam zaparcia takie, że nie załatwiałam się np 2 tygodnie... to był istny dramat jak bolał mnie brzuch. Przerzuciłam się później na zdrowsze jedzenie, ale też i czopki zaczęłam stosować. Musiałam bo przecież inaczej bym sobie nie poradziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lyzki oleju lnianego codziennie tuz przed sniadaniem to najskuteczniejszy sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara12
Trzeba też pamiętać o piciu niegazowanej wody. Jak się przyjmuje błonniki to obowiązkowo. bez wody błonnik też potrafi doprowadzić do zaparć. co do czopków to te eva/qu są tak delikatne i nie rozleniwiają jelit. Mogą je brać nawet kobiety w ciąży. A działają skutecznie po 15 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo warzyw i owoców, również suszonych, do tego sporo wody i unikać węglowodanów, ja zaparcia miałam tylko w trakcie ciąży, zwykle pomagałymi suszone morele albo gotowane buraki, ale czasem musiałam sięgać po bezpieczne w ciąży czopki evaqu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
evadupa, spamerski śmieciu! :o WON!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×