Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy dobrze robię

mam totalny mętlik

Polecane posty

Gość nie wiem czy dobrze robię
to nie różnica między ludźmi to różnica językowa dla mine kochać to kochać w pojęciu tworzyć związek wyłączności itp. a w pojęciu kochać agape to ja go kocham faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petliczek metliczek
to jezeli pomoglas to powinno Cie to raczej cieszyc, dla wlasnego dobra, moze postaraj sie to wszystko zobaczyc w innym swietle...pomoglas = radocha z tego ze moglas to zrobic dla osoby na ktorej Ci zalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
cieszę się z tego naprawdę :):):) ale tą pomoc diabli wezmą jeśli przerwę teraz. nie będzie tak źle jak wcześniej, ale mimo wszystko to będize klęska. TEn projekt jest dla niego szansą a staje się to trudne i tracę w tym wszystkim sens i nie wiem, czy dobrze robię. ja mogę wiele poświęcić ale jak coś ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petliczek metliczek
trudne, na pewno...zrob tak zebys (obojetnie jak sie to dalej nie potoczy) nie zalowala swojej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petliczek metliczek
trudnym jest komus doradzac na podstawie paru zdan...ale obojetnie czego bys tutaj nam nie napisala (mam na mysli cala sprawe od a do z) to decyzja nalezy do Ciebie...tutaj nikt za Ciebie nie zadecyduje, a gwarancji na to jaki bedzie rezultat i tak miec nie bedziesz, to jest ryzyko, ale uczy...:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
wiem, dzięki nie wiem tylko czy czegośmiędzy nimi nie psuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petliczek metliczek
az tak sie nie przejmuj, jezeli nie masz zlych intencji i niech chcesz go nikomu odbijac nie masz sobie niczego do zarzucenia, jezeli miedzy nimi sie psuje to nie przypisuj sobie winy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
ehhh wszystko fajnie, ideały itp. ale być zwyzywaną od dziwek jest raczej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chanelka...
Daj se spokuj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
zastanawiam sięnad tym, ale nie chcę obrócić to wszystko w błoto dopóki widzę, że ta relacja ma jakąś przwyszłość (koleżeństwo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
czy nikt nie był w takiej sytuacji, albo w jej sytuacji? stroję trochę na rozdrożu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz juz milcze
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mi sie wydaje że ten facet
to dupek. Jeśli dokończysz ten projekt, pomożesz mu, rozumiem, będzie dużo Ci zawdzięczał. Znienawidzi Cię za to, paradoksalne, ale tak będzie. Doczekasz się tylko przykrych słów, nie licz na podziękowanie. On wie, ile moze stracic i nie potrafi z Toba o tym poważnie, spokojnie porozmawiać. Przerwałabym definitywnie i bez żalu. Pomagałabym dalej dopiero wtedy, gdyby sie zastanowił i sam o to poprosił. Na razie żeruje na Twoim dobrym sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
przedmówco masz chyba zupełną rację głupie to i bez sensu:( powiedziałam, że chcę skończyć tą znajomość koniec projektu w grudniu wtedy zobaczymy siępo raz ostatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
nie podrywam facetów z zasady, bo im się w głowie przewraca. A kto by chciał faceta z mózgiem w kształcie d...? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka ze ten mezczyzna nie okazal sie Twoim przyjacielem, co wiecej wyglada na to (jezeli to On powiedzial o Tobie swojej partnerce) ze ten ktos \"wygrywal\" Toba w swoim zwiazku, mnie sie wydaje ze Ty tutaj nie mas zadnych zobowiazan, raczej postepuje zgodnei ze swoim sumieniem, jesli np. bedziesz zalowac przerwanego projektu, to zacisnij zeby i go skoncz, jesli uwazasz ze zakonczenie projektu czegos nauczylo by tego mezczyzne z pozytkiem dla niego to go zakoncz, duzo tez chyba zalezy od srodowiska bo przeciez zawsze zawistni moga oskarzyc Cie o kierowanie sie uczuciami i checia zemsty, a nie wiem jaka jest Twoja pozycja zeby sie przed tym wybronic a juz widze tamta kobiete jak sobie Twoja nienawiscia tlumaczy niepowdzenia w pracy swojego parnera, najlepiej bylo by nie miec nic wspolnego z tamtymi ludzmi, trudno przejechalas sie, trzeab wyciagnac wnioski na przyszlosc, powiem Ci tylko ze nie wszyscy maja wybor tak jak Ty, robienia czegos lub nie z kims w pracy, takze Ty i tak w pewnym sensie jestes w takiej sytuacji (lepszej?) ze masz wybor, zrbo to co uwazasz i nie zadreczaj sie juz, ludzie Cie nie docenia ale rob zgodnie ze soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
dzięki kuna1111 teraz sytuacja trochę się już zmieniła. Nie widujemy się wcale. Ludźmi się nie przejmuję tym bardziej, że ten projekt nie podpada pod osąd jakiejś grupy, a jego partnerka i tak kategorycznie zabrania mu jakichkolwiek kontaktów ze mną (praca nie ważna). Nie wiem, czy czuje się zagrożona, urażona czy ... zresztą nie ważne. Miałam trochę czasu, żeby to na spokojnie przemyśleć. Teraz już jest dużo lepiej. Poukładałam sobie wszystko. Widzimy się jeszcze raz za parę miesięcy żeby wszystko zakończyć. Potem nie chcęgo już znać. Trochę to głupie, czaso- i nerwochłonne, ale widać czegoś mnie miało nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dobrze robię
chciałabym wiedzieć kim byłam w tej historii. Nie po to, żeby rozpamiętywać, ale właśnie by to zakończyć i wyciagnąć mądre wnioski (pierwszym moim wnioskiem było "nie ufać żadnemu mężczyźnie" ale wiem w sumie, że to do niczego nie prowadzi). Także po to, by uniknąć podobnych sytuacji na przyszłość i umieć to jakoś dobrze rozpoznać za wczasu. Może nigdy się nie dowiem... Nie opowiedziałam tej historii w całości nikomu, nie mam na tyle bliskiej osoby, żeby jej zaufać (i pokazać bezmiar swojej głupoty). Dlatego uwagi z tego topiku b. mi się przydają i są dla mnie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzqqqqqhhhhhh
Dlaczego baby są takie głupie , zanim wejdziesz z kimś do łózka to sprawdz czy napraede niema nikogo . A potem się dziwi że ktoś wyzwał cię od dziwek, ciekawe jak ty byś się czuła na miejscu dziewczyny tego faceta. :) Mam nadzieje ,że nigdy nie znajdiesz się na jej miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×