brodawki płaskie

reklama wchodzi mi na ekrannn nic nie widze pisze n aczuja

Tak ja sie tego pozbyłam u kosmetyczki wypaliła mi to jest to dość kosztowne ale sa efekty i trzeba to zrobić jak najszybciej to im tego więcej tym drożej wiec powodzenia dziewuszki

to są takie wyłupiaste malutkie krosteczki??? to jest okropne, mam ich duzo na szyi i wydaje mi sie ze się mnożą wyprobuję jutro czosnek

Oto moja historia. Zaczelo sie 4 lata temu, brodawki na stopach. Rozsialo sie okropnie do postaci mega...cos_tam jak to okreslil dermatolog. W miedzy czasie walczylem na rozne sposoby, czesto bolesne ale bezskuteczne. Juz sie zalamalem ale dostalem namiary na b.dobra przychodnie derm w Bialymstoku. Nie pamietam jej nazwy niestety. Dr wymrazal je ale nie patyczkami maczanymi w c azocie ale za pomoca maszyny z mala dmuchawka z ktorej tez lecial czynnik zamrazajacy. Nie wiem co to bylo ale wymrazalo b gleboko. Oczywiscie bolesne to ale wyleczylem je w ciagu niecalych 2mies!!! I tu najwazniejsza sprawa ktora powiedzial mi Dr a Wam moze tez pomoze: 1) miedzy wymraz/wizytami maczac stope w misce z goraca woda, ale nie wzatkiem tylko z temp min 45st x2 dziennie. Ale to i tak goraca wiec troche boli(ale co tam). 2) NIE WOLNO naciskac na brodawke bo wrasta wiec nalezy zrobic wkladke (ja mialem z filcu, 2 warstwy) z wycietymi otworkami na owe brodawki. Ogromnie przydatne w chodzeniu i zyciu codziennym. Wkladki przyklejalem plastrem aby sie nie przesuwaly i aby brodawki byly zawsze w tych otworkach. Pomoglo. Ale niestety teraz mam reemisje no i znowy walcze. Niestety jestem poza krajem i nie mam dostepu do wymrazania. Brodacit nie pomaga. Powyzsze dwa punkty tez stosuje. Zobacze polecany przez innych czosnek. Inaczej od razu poszedl bym na glebokie wymrazanie bo z praktyki to skuczeczna i szybka metoda. Pozdro.

Policz swoje brodawki (zacznij od matki, tj. tej która pojawiła się pierwsza), Tyle musisz na nitce zawiązać supełków i połoz go pozniej pod kamień. Jak zniknie nitka - zniknął brodawki. Sposób sprawdzony przez babcie.

TYLKO LASER!

Dawno, dawno temu zamiescilam apropos \'brodawek plaskich\' (aka kurzajek) posta, jak sie wyleczylam. Zajrzyjcie tam po szczegoly, ale wyleczylam sie homeopatia + podniesieniem odpornosci organizmu. Od tej pory zapomnialam co to w ogole sa kurzajki, juz nie wrocily. Problem mialam ogromny, poniewaz mialam zainfekowana cala twarz, konkretnie prawy policzek. Tak wiec laser, wymrazanie i tym podobne zabiegi byly nie mozliwe ze wzgledu na ryzyko blizn. Polecam homeopatie, ja akurat uzywalam firmy boiron, bylo to zdaje sie thuja occidentalis (raz w tygodniu ) oraz Dulcamara. Jak mowilam, znajdzcie tamtego posta, poniewaz nie pamietam szczegolow dawkolwania. Bralam takze ecomer na podniesienie odpornosci, rzucilam palenie i w ciagu 2och miesiecy wszystko zniknelo,tak po prostu. ZADNEGO sladu.

sorki mialo byc thuja occidentalis

kurcze! t h uja

a przez ile czasu trzeba trzymac ten czosnek na tych brodawkach?

Przeczytałam w internecie wśród innych długotrwałych i czasem kosztownych była ta metoda, mimo że jest obrzydliwa chcę ją wypróbować: Krew menstruacyjna Likwidowanie brodawek, kurzajek i pleśniawek krwią menstruacyjną znane było już setki lat temu. Jest to prawdopodobnie najszybszy, najtańszy i najmniej bolesny sposób na ich pozbycie się, jednak z racji, że dla wielu osób wydaje się to być nieciekawe i obrzydliwe całkowicie metodę tę się ignoruje. Wystarczy kilka razy posmarować a za kilka dni po brodawkach nie zostanie nawet ślad.

Ja mam 1 brodawke plaska na rece i smaruje sie czoskiem i widze ze mi przechodzi :)

JODYNA!!!! Mi pomogła jodyna, lekarze przypisywali mi najróżniejsze maści (które tylko niszczyły zdrowy naskórek) a w niczym nie pomogły, laser też nie pomógł, bo po paru dniach brodawki się odnowiły ido tego rozprzestrzeniły. U mnie wystąpiły na nodze i twarzy. Na nodze wszystkie już wybił jodyna, zostały tylko ślady po uszkodzonym naskórku przez maści, na twarzy natomiast jeszcze walczę, ale też już niedługo- widzę poprawę. Pamiętajcie, że jodyna wnika do organizmu, dlatego najlepiej stosować ją tylko miejscowo na brodawki za pomocą patyczka do uszu i robić przerwy w stosowaniu. W aptece kosztuje 2 zł. Powodzenia!!!!

Droga pani , sama przechodziłam problem z brodawką i mogę dodać , że dla mnie jest to bardzo nie estetyczne i uciążliwe . Mnie osobiście bardzo bolała stopa . Na początku myślałam , że z tym nie będzie takiego problemu i codziennie ścierałam sobie te brodawkę i moczyłam stopy w gorącej wodzie , nie poskutkowało więc wybrałam się do dermatologa i systematycznie co tydzień przychodziłam na wizyty a ona mi tę brodawkę wypalała obecnie mam już spokój !! :) Dlatego skonsultuj się z dermatologiem :)) Trzym się ciepło :)

Mi pomógł citrosept i cynk w tablektach po 3 tyg wszystko znikneło

Nie dawno wyczytałam gdzieś,ze podgrzany /nie gorący/olej rycynowy pomaga zwalczyć brodawki. tylko nie wiem jak długo trzeba to czynić?Ja postanowiłam przysłowiowe 3 m-ce!Posmarowałam się dopiero dwa razy ,ale efekt jest już widoczny!brodawki jakby się zmywały!ponieważ zanikają?a czego ja nie stosowałam i ilu rad dermatologów nasłuchałam i recept wykupiłam!sło0wem forsa w błoto poszła!a tu yaki olejek daje sobie radę!Pozdrawiam i powodzenia!

mam sentyment do kafeterii wiec napisze mimo ,ze ten problem mnie juz nie dotyczy, brodawki plaskie - najpierw stosowalam glistnik, jaskolcze ziele - uchronilo mnie przed mega zmianami bo calosc jakos szybko rosla szpecac znaczaco twarz, minusem jest zabarwienie skory , i mala dostepnosc, natomiast to , co chce przekazac... przypadkiem natknelam sie na produkt firmy scholl VERRUCA REMOVAL GEL nie powiem Wam ile kosztuje bo dostalam go od mamy, dzieki jej za to, likwiduje brodawki tak samo jak glistnik, ale nie barwi przy tym i dostepny jest od reki. POLECAM na wyprobowanie,Pozdrowienia!

przeprasza wytlumaczy mi ktos jak konkretnie wyglada taka brodawka plaska bo podejrzejewam u ze mam cos takiego ale nieb jestem pewna

Ludzie nie traćcie pieniędzy na jakieś azoty i tym podobne,to tylko zarabianie kasy dla lekarza medycyny estetycznej i nie tylko!!! Moja siostra miała coś takiego na brodzie,takie małe pęcherzyko-brodawki.Lekarz przepisał jej jak się nie mylę w nazwie GROSPIROSIN,kosztuje około 77zł,ale zaczęły niknąć już po 3 godzinach,a u dermatologów była wielu.Ten na szczęście pomógł.Są to białe tabletki do połykania,chyba antybiotyk,bardzo skuteczny.Powodzenia.PAMIĘTAJCIE,GROSPIROSIN 50 TABLETEK,77zł i wszystko poznika za jednym zamachem na zawsze.GROSPIROSIN 50 TABLETEK,77zł na recepte.

Miałam gigantyczna brodawke na całej powierzchni piety. Prawie rok czasu walczyłąm z tym paskudzctwem i stosowałam wiele lekarstw zalecanych przez dermatologów. Brodawka wciąż sie rozrastała i wyglądało to tragicznie. Zastosowałam w koncu całodobowe okłady z rozgniecinego czosnku przez 3 tygodnie non stop. Działanie było niewiarygodne, po ogromnej brodawce nie zostało śladu. polecam CZOSNEK!!!

Męczyłam się z tym cholerstwem od grudnia!!! Pojawiły mi się początkowo pod brwią w chwili gdy miałam osłabiony organizm.. Gdy zaczeły się mnożyć po całej twarzy zdecydowałam się pójść do dermatologa. Przepisała mi atrederm 0,05% i jakąś maść.. Nic to nie dało, a skóra schodziła mi z twarzy płatami!! Malo tego.. Przez to że miałam bardzo podrażnioną od tego buzie było ich więcej i więcej.. Odstawiłam to i zaczełam stosować jaskółcze ziele.. od razu tak jakby te mniejsze mi poschodziły, ale rewelacji nie było.. wkoncu poszłam znowu do dermatologa.. chyba 3 tyygodnie temu. Przepisała mi GROPRINOSIN na odporność i ALDARA maść. Aldary nie używałam bo było napisane, żeby nie używać na podrażnioną skórę, więc wziełam się za łykanie tabletek!! Ludzie rewelacja!!! po 2 dniach znikneła mi połowa brodawek!! po niecałych 2tygodniach skończyłam brać całe opakowanie i została mi jedna brodawka na twarzy!! Za tydzień idę do dermatologa żeby tą jedną mi zamroziła azotem ;-) Jakbyście zobaczyli mnie ile tego było, to byście nie uwierzyli że dało się tego pozbyć!! Mam teraz taką piękną i gładką buzię! Także przede wszystkim musicie podbudować swoją odporność!!!!!!!!!!!! Pytajcie dermatologów o GROPRINOSIN!!! ;-)

ja tez mam brodawki plaskie na twarzy. glownie na czole prawym policzku i brodzie. bylam u dermatologa przepisala mi masci. stosowalam myslalam ze zejdzie. nic kompletnie mi nie zeszlo!!! wrecz przeciwnie rozprzestrzenily sie i mam ich mnostwo. poszlam do dermatologa drugi raz. powiedziala mi z nie ma na to skutecznych lekow i nie podejmuje decyzji o dalszym moim leczeniu gdyz nie ma na to leku i skierowala mnie do warszawy do specjalisty. pojechalam i tam i uslyszalam to samo co u swojej pani dermatolog z wyjatkiem takim ze zapisze mnie na krioterapie czyli wypalanie azotem. pomyslalam niech sie buja mam tgo mnostwo na buzi przeciez to zostawia blizny a jestem przeciez mloda!!! zaczelam leczyc sie swoimi domowymi sposobami. probuje teraz ocet z cytryna. efekty mizerne. bylam tak zdesperowana ze probowalam wlasnym moczem. moze i smieszne ale lekka poprawa byla. i slyszalam od takiej starszej pani ze brodawki wlasnie te boja sie wody ktora pije kon. moze smieszne zabombony ale ja jestem gotowa sprobowac wszystkiego.

Ja z brodawkami walczyłam prawie 7 lat. Pierwsze pojawiły się na brwiach potem na czole i w końcu miałam całą twarz obsypaną. Wyglądałam koszmarnie,żaden makijaż nie był w stanie tego ukryć.Wymrażanie nie skutkowało drogie i w dodatku bolesne,zadne masci przepisywane przez dermatologów też nie pomagały.W końcu przez przypadek odkryłam nano-srebro a dokładnie Nanokoloid Srebra. Dostępne na allegro cena ok.40zł. Po 2 dniach stosowania zaczeły delikatnie się łuszczyć a po dwóch tygodniach nie było już po nich śladu!!! w końcu udało mi się ich pozbyć i oby już nigdy nie wróciły!!

Miałam 2 duże brodawki ,jedna koło nosa a drugą na łuku brwiowym.Zdecydowałam się na zabieg zamrożenia azotem u dermatologa ,już miałam dwie wizyty i to koniec ..nic nie boli zabieg trwa do kilku minut czasami nie trzeba powtarzać / zależy od wielkosci / polecam nie ma blizn.Oczywiscie na ksiązeczkę - nic się nie płaci.Polecam tylko dermatologa on zdecyduje czy brodawka jest do usunięcia ,ja zrobiłam do dla poprawienia estetyki,naprawdę polecam ...pozdrawiam

mialam brodawki plaskie pod brwiami ponad pol roku, masakra, bylam u kosmetyczki przepisala aldare, to co zrobilo mi sie po tym preparcie jest ciezkie do opisania, czerwone srupy az do krwi... przestalam uzywac, przypadkowo natrafialam na iskial cena ok 25 zl za 120 tabl. olej z watraby rekin, 4 sztuki dziennie i po 2 tygodniach brodawek nie bylo. polecam goraco warto sprobowac na pewno nie zaszkodzi a moze pomoc pzdr

mialam brodawki plaskie pod brwiami ponad pol roku, masakra, bylam u kosmetyczki przepisala aldare, to co zrobilo mi sie po tym preparcie jest ciezkie do opisania, czerwone srupy az do krwi... przestalam uzywac, przypadkowo natrafialam na iskial cena ok 25 zl za 120 tabl. olej z watraby rekin, 4 sztuki dziennie i po 2 tygodniach brodawek nie bylo. polecam goraco warto sprobowac na pewno nie zaszkodzi a moze pomoc pzdr

:O w działąnie oleju z rekina nie uwierzę!!! mnie derma zapisała robiony w aptece preparat, dość ostro wali po oczach! ale brodawki skutecznie wypala ..o czosnku słyszałam , ale nie stosowałam

cześć. ja wyleczyłam swoje brodawki przypadkiem. Leczyłam się na niepłodność i stosowałam closbegyt to jest lek na owulację. zrobiły się okropne duże i czerwone ale po jakimś tygodniu znikły. walczyłam z nimi chyba z 10 lat bez rezultatów a tu taki CUD.

Jeszcze dwa tygodnie temu miałem chyba z dziesięc brodawek plaskich na twarzy I po użyciu octu ,znikneły w parę dni.Rewelacja.A siedziały mi na twarzy chyba z dwa lata.