wyciek z sutka

Help, Mam wyciek mleczno-surowiczny z jednego sutka.Martwie się. Biorę yasmin od ok 5 miesięcy .Czy macie podobny problem ?

Nie, ale wyciek z sutka wydzieliny bialo- mleczno- wodnistej swiadczy o wysokim poziomie Prolaktyny (PRL) hormonu odpowiedzialnego za produkcje mleczka podczas ciazy!!!!!! Moze to swiadczyc o zaburzonej pracy hormonow- ja tak mialam WIec biegiem do ginekologa na wizyte- musisz mu to opisac dobrze:)

Ja juz byłam rok temu u ginekologa bo tez tak miałam i powiedział mi,że to spowodoane jest stresem i prolaktyną. Zrobiłam prolaktynę i miałam bardzo wysoką ale w normie. Specialnych leków nie dostałam tylko lek homeopatyczny mastodynon. Poprawy specjalnej nie widziałam a potem samo przeszło. Robiłam tez USG sutka i było ok. Teraz martwię się ,że to coś powżniejszego ale ociągam się z wizytą bo wydaje mi się ,że ginekolodzy to naciągacze. Obawiam się ,że mój problem to żle dobrane pigułki. Biorę Yasmin. CZy macie podobny problem biorąc te pigułki. Słyszałam też ,że w innych krajach są wycofane. Czy to prawda?

przeczytaj ulotkę Yasmin. Tam w skutkach ubocznych jest napisane że taki wyciek może sie zdażyć! nie martw się.

ja tez mam taka bialo- zielonkawa - jak scisne sutki to wylatuje!!! myslicie ze to cos powaznego???ja biore o d 1,5roku diane i czuje sie bardzo dobrze a wyciek mam juz od dluzszego czasu

do "hej kobiety " to takie kropelki jak naciskam sutek. Myslę,że nie mozna tego bagatelizować.Ja obawiam się ,że to cos poważnego. czytałam ,że krwista wyzielina oznacza raka ale moja nie jest krwista. A i Diane też brałam. Wydaje mi sie ,że tak długo nie powinnas jej brać.

WItajcie, VVVV ma racje w 100%!!!!!!!! Bralam 7 lat anty i nic mi nie bylo, 1,5 roku temu odstawilam a od roku mialam wyciek z piersi bialo- wodnisty....Od razu polecialam do gina, tona badan i wyszlo szydlo z worka: wysoka prolaktyna, ktora odpowiada za mleko w ciazy i podwyzszony poziom testosteronu (wysoka PRL podwyzsza testosteron)... Dostalam leki, biore miesiac i....juz nic mi nie leci:) Powodzenia i namawiam na wizyte u lekarza, bo z babskimi sprawami nie ma zartow

Do "joannaz". A jake leki przepisał Ci lekarz na tę przyadłość ? Bo ja dostałam kiedyś tylko MASTODYNON i nic.

No to widac ze albo za mala dawka albo zle leki:) Dostalam Bromergon i pomoglo:)

a czy to jest tylko na receptę i jak drogi ten lek?

Oczywiscie ze tylko na recepte po badaniach i konsultacjach!!!!!!!!!!!!Zadne leki na hormony nie sa bez recepty:P Tani: 3,50 1 opakowanie./.....Ma obrzydliwe skutki uboczne na poczatku ale efekty swietne:P

doczytałam w google ,że tylko na receptę i to dość poważny więc tylko lekarz może dobrać :(

jasne ze tak, bo bardzo silny lek....... ALe warto sie przemeczyc i potem miec spokoj:) Powodzenia

i bardzo madra decyzja z hormonami nie ma zartow:) Ja robilam badanie poziomu PRL miesiac po odstawieniu tabletek zeby wynik byl wiarygodny- gin mi tak kazal:) Pojdziesz do lekarz sie dowiesz wszystkiego:)

mam zaledwie 17lat i mam wyciek z sutka niewiem co to jest bo w ciaży napewno nie jestem co mam z tym zrobić? czy to może być dla mnie coś groźnego?

Hej, mam 17 lat też mam taki problem tylko że ten wyciek z sutka jest biało przeźroczysto żółty, boje się iść do lekarza okres mi się spóźnia 3 miesiąc i moja waga jest inna niż 3-4 miesiące temu niech ktoś pomoże odp na mojego e-maila.

ja tez mam taki wyciek,ale po badaniach okazało sie za ma torbiel na piersi.Wiec sie nie martwcie tylko radze wybrac sie do lekarza i sie zbadac.I nie myslcie odrazu o jakim tam raku to moze byc niegrozne :)

ja mam jak hotangela :( taaak sie boje, angelo jezli juz wiesz cos na temat swojego problemu daj znac

Hej kobitki,ja też mam wyciek z piersi taki wodnisto-biały. Robiłam badania na prolaktynę i mam w normie, guzków też żadnych nie wyczówam, biorę tabletki Novynette łącznie już 5 lat ale z przerwami i tak się zastanawiam czy to nie od nich... Kurcze co to może być. Wybieram sie jeszcze na USG sutka. Boje się paskudnie...

Kochane Kobietki ! Z naszymi problemami faktycznie nie jest za fajnie gdyż często mogą zwiastować wiele różnych zchorzeń lub poprsotu powikłań hormonalnych . Podczas mojej pierwszej wizyty u ginekologa lekarz sprawdzając moje piersi stwierdził , że w lewej piersi zdecydowanie wyczówa guzek , potem zbadał prawą pierś i stwierdził to samo tyle że tym razem 2 guzki w różnych miejscach . Miałam wtedy ok 13 lat wiec nie przejełam się tym bo przecież guzki u tak młodej dziewczynki pewnie nic groźnego ,zawsze byłam nad wiek rozwinięta , rozwijałam się bardzo szybko . W krótce po tej pierwszej ginekologicznej konsultacji musialam przeprwadzic się do innego miasta z czym wiązała się również zmiana lekarza , lecz o guzkach zupełnie zapomniałam , teraz mam 20 lat i gdy badam piersi sama wyczówam wiele twardych , różnokształtnych , przemieszczających się elementów wewnątrz obu piersi , do tego dochodzi jeszcze kłujący ,pieczący,a wręcz palący ból od zewnątrz po środek sutka (wchodzący do wewnątrz piersi) strasznie to boli , w momencie brodawka robi się nabrzmiała i jak zaczyna objawiać się piekąco palący ból w środku to na zewnątrz jest odczucie jak bym miała np przecięty sutek i lała po nim spirytusem salicylowym bez przerwy, brodawka sutkowa często się zapada do wewnątrz ,a od pewnego czasu podczas samodzielnego badania załówarzam wyciek z brodawki sutkowej obu piersi lecz tylko w momencie gdy sutek zostanie delikatnie ściśnięty , wyciekająca wydzielina przybiera różne barwy , raz jest przeźroczysta , raz koloru mlekowego , a czasem mlekowo żółta , DZIEWCZYNY POMÓŻCIE MI TO MNIE RZEROSŁO BOJĘ SIĘ IŚĆ DO LEKARZA I WYMINIĆ MU TE WSZYSTKIE DOLEGLIWOŚCI NAPRAWDĘ STRASZNIE BOJE SIĘ OPINII LEKARZA , TAK WIĘC ZWRACAM SIĘ DO WAS CZY PO PODSUMOWANIU TEGO WSZYSTKIEGO , KTÓRAŚ Z WAS MOŻE MNIEJ WIECEJ KOJARZYĆ CO TO JEST LUB SAMA MA COS TAKIEGO I TYLE OBJAWÓW , KTÓRE NIE USTĘPUJĄ A WRĘCZ POSTĘPUJĄ ... JESTEM PRZERAŻONA

cześć, mam podobny problem, z wydzieliną z sutków. jest wodnista, lekko zabarwiona na biało, nie boli mnie, kiedy ściskam, ale wlaśnie przy tej czynności wypływa ten płyn. raz jest go dużo, a raz mało, dopiero dziś to zauważyłam. jakieś pół miesiąca temu odstawiłam plastry evra, a teraz nie dostanę się do mojego ginekologa, przed wyjazdem, bo są zaklepane terminy. czy to rzeczywiście może być to z prolaktyną? powinnam z tym iść do lekarza? z góry dzięki za odpowiedź.

Witajcie, mam podobny problem. Również od pewnego czasu zauważyłam mleczno-wodny wyciek z sutka. Z tym, że jestem półtora roku po porodzie, córeczkę karmiłam tylko 3,5 m-ca, po czym pokarm samoistnie ustał. Czy wysięk może to być konsekwencją porodu i karmienia?

tez mam ten problem ale ja nigdy nie bralam tabletek anty martwie sie dostslam skierowanie do chirurga onkologa

tez mam ten problem ale ja nigdy nie bralam tabletek anty martwie sie dostslam skierowanie do chirurga onkologa

Kobiety w zdecydowanej większości przypadków wyciek z piersi to wina prolaktyny. Jej podwyższony stan występuje nie tylko u kobiet w ciąży. Ważny jest również fakt, czy siara/mleko wycieka samoistnie, czy po naciśnięciu piersi. Prolaktyna odpowiada przede wszystkim za rozwój gruczołów sutkowych oraz powoduje wzrost zapasów tkanki tłuszczowej w piersiach. Jeśli po naciśnięciu piersi wypływają kropelki to najprawdopodobniej problemu nie ma. Bardzo często jej podwyższone stężenie jest normalnym objawem rozwijania się piersi u kobiet od 14-21 (a nawet 27!) roku życia. Jednakże jak najbardziej warto pójść do ginekologa, aby wykluczyć torbiele, guzki, podwyższenie innych hormonów np. testosteron, ciążę poprzez badanie krwi oraz mammografię itp. Jeśli macie prolaktynę i ogólnie wasz stan jest dobry, a dodatkowo macie podwyższony estrogen/progesteron/GH (przy rozwijaniu się piersi) nie dajcie się naciągnąć ginekologom na tabletki hormonalne. Jeśli ginekolog nie przeprowadził badań pod kątem rozwoju piersi to macie obowiązek tego wymagać! Tabletki w prawdzie obniżając prolaktynę mogą zaszkodzić w zależności w jakim stadium rozwoju piersi jesteście. Poczytajcie sobie. Niestety lekarze mają płacone dodatkowo przez firmy farmaceutyczne za wypisywane (wciskane) leki. Do tego jak dochodzi rutyna lub niedbalstwo (nie zaszkodzi to czemu nie dać, baba zobaczy że coś przepisałem to da mi spokój) to katastrofa gotowa. Dziewczyny uczyć się o swoim ciele i nie liczyć na to, że traficie na ginekologa, który będzie miał wasze względy ponad liczbę pań czekających w kolejce! Zobaczcie zauważycie wyciek w wieku 17 lat, badania wyjdą dobre tylko ta prolaktyna (większość ginekologów już odczepiła się od podwyższonego estrogenu itp.) to przyjmując tabletki hormonalne zatrzymujecie/spowalniacie rozwój własnych piersi. Tłuszcz ma bardzo ważne znaczenie w wyglądzie piersi (są pełniejsze), ale również wypełnia komórki tłuszczowe adipocyty stanowiące spichlerz zapasowych kalorii i izolacji, ale również intensywnie metabolizują substancje pozyskane z pokarmu (glukozę, lipidy, aminokwasy, itd.) i wydzielają do krwi liczne metabolity, w tym substancje czynne biologicznie zwane adipokinami (rodzaj cytokin). Wśród adipokin jest wiele pełniących rolę hormonów i białek sygnalizacyjnych niezbędnych dla autoregulacji czynności fizjologicznych. Tak jakby się temu przyjrzeć bardzo spora część kobiet ma podwyższoną prolaktynę i nie wiem dlaczego ginekolodzy bez patrzenia na inne względy poza chorobą i rakiem upierają się, aby w każdej sytuacji ją obniżać?