Gumka

czy w momencie gdy moj facet sie podnieca i płyn zwilzajacy wydostaje sie na zewnatrz penisa znajduja sie w nim jakies ilosci plemnikow i czy w momencie nakladania gumki ten płyn na zewnetrznej stronie gumki moze przenosic znikome ilosci plemnikow i doprowadzic do zapłodnienia podczas kochania się?

he hej tez tak o tym myslalam......i szczerze mowiac nic nie wymyslilam . mysle ze jezeli ma ten plyn na czloku to jak nalozy prezerwatywe to on wtey bedzie w srodku ten plyn ale rece to powinien isc umyc zwlaszcza jesli jest to jedynaq forma waszego zabezpiczenia(najgorzej w dni plodne)

aha i w tym plynie sa plemniki , znikomej ilosci w porownaniu ze sperma ale sa! wiec tez bym na to zwrocila uwage....

no własnie najgorsze ze to sie stało w dni płodne co robić- kupić tabletki "po"?

a skonczyl w Tobie? a ten plyn napewno pozostal na zewnatrz prezerwatywy? jak to bylo w dni plodne to lepiej idz po tabletke "po" w tym plynie jest niewiele plemnikow ale wiesz...wystarczy ze jeden sie chociaz dostanie:-)

kiedyś miałam podobny problem. tzn mój chlopak zakladal prezerwatywe i zaczol zla strona tzn ta zewnętrzną dotknoł penisa a potem zamienil strony i założyl. potem dowiedziałam się ze plemniki mogły się przykleić do gumki i podczas stosunku uwolnić się. ale na szczęście nic nie było bo stosowalam jeszcze tabletki :)) pozdrawiam.