Tylko On...

Jestem z facetem ponad 3 lata, kocham Go bardzo ale niedawno zrozumiałam że moje całe życie kręci się wokół Niego. Jak nie jesteśmy razem to i tak myśle o Nim. Nie chce aby tak było ale również nie wiem jak to zmienić.

Znajdz sobie inny obiekt..

Niezła rada...

zapisz sie na basen, joge, salse (bez niego) aerobikl- poznaj nowe kolezanki, zajmij sie dzialalnoscia charuytatywna.. To dodaje skrzydel i sprawia, ze masz tez swoje zycie i SWOJE sprawy, ktore Cie ciesza i daja satysfakcje. To takze swietnie robi gdzy w zwiazku cos nie wychodzi, wali sie zaly swiat i brakuje pomyslu na wypelnienie pustki. Pozdrawiam!

Ja też tak mam...Myślę prawie cały czas jakbym spotykała się z moim partnerem od miesiąca a jesteśmy ze sobą ponad 8 lat ,z czego ponad 2 po ślubie cywilnym.Staram się w takiej sytuacji zająć czymś,gdzieś wyjść sama do znajomych,posłuchać muzyki,posprzątać.Jak mam w domku wiele zajęć to wtedy myśli schodzą na inny tor.Z drugiej strony to piękne,ze po takim czasie tak ich kochamy :)

Pewnie że piękne że tak ich kochamy ale od tego ciągłego myślenia o jednym można dostać bzika.

HS POL,jeżeli jesteś facetem,to masz chyba jakiś kompleks \"mniejszości\".Albo się pytasz o wielkość,albo radzisz kobiecie,żeby sobie znalazła innego ogiera(czytałam Twoje wypowiedzi na różnych topikach). Eluśka,taka wlaśnie jest miłóść,przeslania cały świat,a póżniej,kiedy nie daj boże rozstajemy się,pozostaje tylko pustka.Większość ludzi tak ma,ale u Ciebie będzie dobrze.Życzę Ci tego.