Jak jest w więzieniu?

Grozi mi więzienie, nieważne za co. Wie ktoś jak jest w zakładzie karnym dla kobiet gdzie moge wylądować? Bo wiem tylko troche o więzieniu dla mężczyzn.

???

Nawet 2 lata.

Nikt nie wie? :(

..chyba niezbyt przyjemnie. na pewno nie mozna leniuchować, pobudka dosyc wczesniej, jakies zajęcia. niezbyt czysto i przyjemnie. wspoółczuję, ci. przegiełaś z prawem celowo czy cos przeoczyłaś albo cie wmanipulowali?

A przeciez teraz nie ma przymusowej pracy dla wiezniow w Polsce... To jakie zajecia? I po co pobudka(chyba tylko po to, by uprzykrzyc zycie ;) )? :P

Nie celowo, choć to moja wina, przyznaje. To "Przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu" grozi mi oprócz tego grzywna lub kara ograniczenia wolności, więzieni to najgorsza z tych kar, mam nadzieje że tam nie wyląduje.

A gwałca tak jak w męskich więzieniach? Bo się boje.

co przeskrobałaś? :)

Powiem tylko tyle, że złamałam ten przepis :( : § 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

..pobiłaś kogoś czy co? apropos tej pracy. owszem przymusowej pracy nie ma ale ja w swojej wypowiedzi nie mówiłam o pracy tylko ozajęciach. w więzieniu musisz cos robić bo to jest własnie element podstawowy resocjalizaji ale nie jest to oczywiści praca zarobkowa (taką mają tylko nieliczni)

jak Ci kobieta może zgwałcic

A... no no ;) To wiem. Teraz praca zarobkowa to przywilej :) A co cos w ramach resocjalizacji to co to moze byc...?? To jak z filmow amerykanskich lepienie misek z gliny, malowanie obrazkow i takie tam...?? Ale trzeba to robic juz skoro swit?

Spoko za to nie sadzają. Najwyżej dostaniesz karę w zawiasach.

Pobiłam? Ja? Nigdy w zyciu! No dobrze, powiem: We wściekłości rozbiłam koleżance talerz na głowie i wstrząs mózgu... A może więcej coś o tym więzieniu? Jacy sa tam ludzie?

kolezanka :o:o:o

Mam nadzieje, że w ogle nie dostane kary więzienia...

zapewniam Cię, że nie wsadzają od razu do więzienia. 2 lata to górna granica i jeśli nie zrobiłaś tego czegoś celowo, to nie dostaniesz 2 lat. najprawdopodobniej zawieszą, więc się nie denerwuj na zapas ;)

Od rozbitego na glowie talerza nikt wstrzasu mozgu nie dostanie!! :D A tym bardziej nikogo za to nie wsadza :P Powolaj sie na chwilowa niepoczytalnosc :D POjdziesz na leczenie ;)

jak nie celowo>? przez przypadek zrobila? :o:o

Spoko, jak masz dobrą opinię, jestes niekarana itp. to więzienie ci nie grozi. Wiem z doświadczenia ;)

ale moglo nie byc z premedytacja... tylko w afekcie :D Afekt zmniejsza kare na wstepie :D

nie no za to cie nie wsadzą (chyba) kiedy rozprawa? załatw sobie dobrego adwokata a nie jakiegos z urzedu. ubierz sie na rozprawę jak grzeczna dziewczynka, mów ładnie, nie unoś sie gniewem, patrz w oczy. musisz na prawde wykazać skruchę, (no chyba ze tego nie żałujesz to lepiej niech cie wsadza bo faktycznie mozesz byc niebezpieczna dla otoczenia). moze sedzia sie zlituje i da ci tylko zawiasy i grzywne. Faktem jednak jest , że bedziesz miała nabruzdzone w papierach do konca.

Hmmm... Skoro tak mówicie? Uderz kogoś z całej siłi takim talerzem to zobaczysz co się stanie. Ja już się przekonałam. :( Zastosuje się do rad Studentki resocjalizacji, dzięki.

guz sie nabije... ale nie wstrzas mozgu!!! Talerz nie ma takiej wytrzymalosci :D

podobno w wiezieniu prysznic jest raz na tydzień a kibelek jest w celi i będziesz musiała walić przy wszystkich