Puste życie..

stwierdzam ze moje zycie jest puste...mam malo znajomych, jedna przyjaciolke ktora ma problemy ze soba i nie pzowala sobie pomoc :o moj chlopak wyjechal, jest a jakby go nie bylo, cale dnie spedzam w domu :o ktos tak ma jeszcze?

ludzie, coście się tak uparli z tymi "znajomymi" ? jak ktos nie ma tabunów znajomych, to od razu jego zycie jest puste ? jest tyle ciekawych rzeczy do roboty, na pewno ciekawszych od glupich rozmówek ze znajomymi

jakie ciekawsze rzeczy?

jest jakas plaga ..ludzie co z wami wszyscy piszecie to samo ..nudy to sa takich jak ty juz tu było bez liku znamy takie teksty na pamięć

o jezu ale nie chodzi o tabuny znajomych, chodzi o to ze sa wakacje, juz drugi miesiac mija na kompletnym nic nie robieniu :o kazdy dzien jest taki sam i nie wiem jak to zmienic, nic mi sie nie chce...

jak wam sie nie podoba to tu nie wchodzcie, idzie na topiki dla ludzi ciekawych i nie znudzonych zyciem. :o

gandi ma rację:)rzeczy, a choćby hobby, picie kawy, usmiech na mysl o ukochanej osobce:) jakość sie liczy nie ilość:)

a jak ktos nie ma hobby? co mozna nazwac hobby zreszta?

nie załamujcie mnie - "jakich ciekawszych" ? naprawdę NIC was nie interesuje procz popiardywania ze znajomkami o tym, ze jedna baba drugiej babie ? sa miliony rzeczy którymi można się interesowac - mam to wymieniac ?

hobby to co lubisz:) ja np rysuje, ale nie robie tego stale. Mam takie "nadapy" rysowania. to samo z innymi rzeczami:)

spróbuj zorganizować coś dla innych?

np literki dla innych:) wiecie ile to organizacji:)

ja tez stierdzam ze mam puste zycie :o nie mam hobby, moim hobby jest komp :o

ja mam tak samo niewielu przyaciol niewielu znaomych beznadizejny kontkt z mezem do ktorego wyjezdzam do niemiec tzn wyprowadzma sie z polski, maz nie jest zly ale zimny jak lod nie mowi mi sam od siebie zadnych komplementow nigdy musze sie upominac przez niego mam ciagle dola, czuje sie jakas niedosceniona mam kompleksy jak widze z esie oglada za innymi ciagle sie odchudzma schudlam juz 20 kg i nadla zle mi choc nie ejstem ani gruba ani tlusta ani przy kosci problem tkwi w srodku bo czuje sie nikim,cosraz czesciej mysle ze jak zarobie zagarnaica troche kasy to zaczne samodizelne zycie ... bez niego

:(

znajomych to zastanów się chyba coś nie tak z Tobą

i nie mam znajomych. To co ja mam powiedzieć? :-O