były do mnie pisze!!co robić?????????

mój były facet odzywa się do mnie od paru dni.pisze smsmy nadobranoc i takie tam.on mnie kocha i ja go też.odpisuje ale bez jakiś uczuć.stram się pisać bez uczuć.zapytac o co mu chodzi i dlaczego pisze codziennie wieczorem czy jeszcze poczekać????????????????

nie odpisuj były to były chyba mu sie nudzi

Kochasz go piszesz bez uczuć to jakaś bzdura wytłumacz tym ludziom to normalnie gdybym kochał to bym pisał może z tego dalej bedzie :) o miłość cięzko w tych czasach..

tylko bądź ostrożna... mój były też tak robił i skończyło się na przyjacielskim seksie... :]

pobaw sie nim wkręcaj go hehe dla jaj

staram się zeby nie widział ze mi tak bardzo nanim zalezy,to on odszedł,mial przemyślec pare spraw,wiem ze mnie kocha,nie naciskałam przez jakiś czas i sam zaczął pisac.a ja nie wiem czy mam go wprost zapytać o co mu chodzi i dlaczego codziennie pisze czy odczekać jeszcze troche.

Pewnie nie ma w kogo wsadzić i tyle, gdyby moj ex zaczął taka SMSowa akcje od razu bym tak pomyślała :P W kocu facet to facet, gdyby chodzilo mu o cos powaznego (tzn powrot) to umowilby sie na spotkanie a nie sciemniał \"o pogodzie\"

przyjacielski seks mamy już za sobą,po tygodniu jak podobno nie bylismy razem,ale ja czulam się tak jakbysmy ciagle byli razem.mowiewam to wszystko jest nienormalne.

ostrożnie , jak kocha to bedzie wytrwały , nie daj sie poniesc emocjom.... nie pytaj czy chce wrocic..

aa to napewno chce tylko poruchac, niech spada.

nie zapytam go,niech jeszcze troche pomyłsi i poteskni. dzięki dziewczynki.

jak rzuci jakies erotyczne teksty to mu odpisz \"idz sie wypałuj\" powodzenia

nie chodzi mu tylko o to.napewno za tym teskni ale wkoncu zobaczył jak to jest beze mnie.nie odzywałamsię ostatnio do niego,na początku pisalłam ciągle smsmy,dzwoniłam miał juz dosyc a teraz on zabiega o mnie.pyta jak minąl dzień i co robie.i takie tam.i chyba poczuł się zazdrosny bo widział moje auto przed dyskoteką w sobote,a ja byłam u kumpeli a ze nie miałam gdzie zaparkowac to tam zaparkowałam i napisał wtedy "ciekawe co twoj samochód robi pod dyskoteką" a ja na to ze "stoi" i się wkurzył.

Troche zazdrości mu nie zaszkodzi, ja mialam w sumie taki 3meisieczny okres po zerwaniu - wspolne imprezy, kino, seks, po czym stwierdzilam ze to jednak nie ma sensu i to byl taki prawdziwy koniec :)

jak sie kochacie,to do siebie wróćcie a jak nie,to ignoruj smsy

pasadenka kochałaś go jak sie z nim wtedy spotykałaś czy już sie wypaliło uczucie??????????