Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rafal586

Jak mam wrócić do żony Jak Ją przekonać do siebie?

Polecane posty

Gość rafal586
wiem wszyscy mówią ,że czas , ,że trzeba czasu ale ja obawiam się jednego ,ze zbiegiem czasu będzie zapóźno ,że zmarnujemy nasze "5 " minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
I jeszcze jedno. Jezeli uzywasz imion celowo (syn Hubert , zona Beata) , podajac przy tym Twoj mail (rafal586@bla bla bla) w celu pokazania ( a moze ktos znajomy przeczyta i sie zorientuje,ze to ja) : ooo zobacz , to ja! O Tobie pisalem! widzisz , kocham Cie....to marny z Ciebie facet. Jezeli bywasz na forum ( a jakos tu trafiles) to wiesz , ze imiona sa RZADKOSCIA !!!!!!!!!!! Ps. Jeszcze miasta brakuje tylko i numeru telefonu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
W naszym małżeństwie były cudowne chwile , czasy i ja otym pamiętam i chciałbym udowodnic swojej żonie ,że nie będzie żałowała swojej decyzji ale............. jeżeli nie chce mnie słuchać to co mam robić? Czekać ? Na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
jestem Tu pierwszy raz na tej stronie trafiłem przez przypadek ale ja nie mam sie czego obawiać , teraz chcę swoje zycie układać i budowć tylko i wyłącznie na PRAWDZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzić się z tym
Placić za popełniony błąd. Ponieść konsekwencje swojego postepowania. Być dobrym ojcem dla syna. Chciałeś za dużo, nie masz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
To nie oto chodzi ,czy na prawdzie czy nie. Jezeli ja bylabym Beata , miala meza Rafala ktory mnie zdradzil i syna Huberta i przeczytalabym o tym na forum albo ktos by mi powiedzial nie powiem zebym sie zdenerwowala. Wq******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona ma rację
swoje 5 minut już miałeś, szkoda ze nie potrafiłeś ich wykożystać właściwie......wolałeś zdradzać. To co piszesz, ze zdradzałeś ale sercem byłeś przy żonie jest wręcz śmieszne......jak można być takim obłudnikiem? Pieprzyłeś inną babę i myślałeś o żonie dokładnie w tej samej chwili??? JESTEŚ ŻAŁOSNY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
Tylko dlaczego konsekwecję muszą tak boleć? Jestem Mięczak - wiem otym ale naprawdę chcę to wszystko naprawić! Czy nie mozna dać mi już szansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
Kiedy wszystko wyszlo na jaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
Z pewnoscią jesteś Kobietą i dlatego tak piszesz a pomyślałaś dlaczego poszedłem do kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
Bardzo szybko , naprawdę bardzo szybko ale mój błąd polegał na tym ,ze ja na pierwszym miejscu ostawiłem kochanke i tego dzisiaj załuję i sam sobie nie mogę darować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że jak ktoś decyduje sie na podwójne życie to nie kocha ani żony ani kochanki po prostu nie wyobrażam sobie czegoś takiego zeby dotykać inną osobę w momencie kiedy kogoś kocham to jest niemożliwe i już ! moze Twoja zona czuje tak samo jak ja , swoim aktem, utwierdziles ją w przekonaniu ze jej nie kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
Oj ,kochany , jak tu zaczniesz szukac usprawedliwien "dlaczego poszedles do kochanki" to Cie zakrazcemy na amen. Moge krociutko? Czasami wydaje mi sie,ze ludzie mysla iz od momentu "TAK" nie musza sie starac o druga osobe.To najlepszy sposob by ja stracic! Kwiaty podlewa sie codziennie a nie raz na rok wiadrem wody :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest też druga strona medalu bo kochankę też mogłeś skrzywdzić:o mało jest kobiet które bez uczucia wskakują facetowi do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzić się z tym
Romansowałeś mając rodzinę - zero odpowiedzialności, jak gówniarz. "Naprawiasz" błąd jak gówniarz (mówiąc kobiecie, że chcesz być z nią dla dziecka, a ONA?) Nawet romansowałeś jak gówniarz, bo jak już zdradzaleś, to chociaż trzeba bylo zachować dyskrecję a nie włazić żonie z kochanką w oczy. A teraz jak ostatni gówniarz probujesz zwalić winę za swoje wybryki na żonę - a co to kogo obchodzi dlaczego poszedleś do kochanki? Jak widzialeś że w związku coś nie tak, to trzeba było WTEDY zająć się naprawianiem a nie skakać w bok. Teraz do pelni obrazu swojej gówniarzerii dołóż jeszcze zwalenie winy za romans na kochankę. Chłopczyk z ciebie a nie mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Strasznie na faceta naskoczyliście. W życiu niestety różnie bywa. Bywa i tak, że ludzie zdradzają. Popełnic błąd może każdy, ale nie każdy ma odwagę przyznać się do tego i chcieć ten błąd naprawić. Według mnie Rafale, jeżeli kochasz żonę i chcesz do niej wrócić powinieneś całym swoim zachowaniem pokazać jej, że może na nowo Tobie zaufać. To nie będzie trwało tydzień czy miesiąc. Nie wiadomo ile zajmie to jej czasu. Wszystko zależy od tego, czy ona dalej Ciebie kocha. A wcale tak być nie musi. To też należy wziąć pod uwagę. Zdrada strasznie boli, a wybaczenie jej nawet dla bardzo kochajacej kobiety jest niezmiernie trudne. Powinieneś przeanalizowć wasz związek i relacje jakie w nim panowały i odpowiedzieć sobie na pytanie: dlaczego zdradziłeś? Jakieś powody przecież musiały być. A potem pomyśleć na spokojnie jak to wszystko na nowo poukładać. Na to trzeba spokoju i czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz przeczytamy ze on był nieświadomy tego co robi a przecież takie spotkanie z kochanką też wymaga wcześniejszego kombinowania i zalatwiania spraw tak zeby sie nie wydało zrobiłeś to nieumiejetnie wpadłeś! i dlatego teraz chcesz wrócić ale podejrzewam ze gdyby to sie nie wydało nadal miałbyś romans taki standard postępowania facetów typówa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylasia to nie był jednorazowy skok w bok to były świadome spotkania które przerwano bo się wydało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
Masz rację o czymś w życiu zapomniałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
tak to prawda , ale rodzinę ma się raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
Tak wlasnie do mnie dotarlo ze ....KOBITKI, SOLIDARNOSC MIEDZY NAMI ISTNIEJE!!!! HUUURRRRAAAAAAAAAAAAAAAA Ps. A jakby ktoras wiedziala cos na temat 45 letniego zielonookiego przystojniaka.Znak szczegolny - poczucie humoru , ktory gdzies romansuje , licze na informacje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
To nie ma znaczenia, czy jednorazowy, czy nie. Ważne jest dlaczego tak postąpił. Nic nie dzieje sie bez przyczyny. Nie chcę usprawiedliwiać tego kto zdradzał, ale jeśli chce się poważnie naprawiać związek, to bez analizy powodów zdrady nic nie da. A tej analizy muszą dokonać oboje. Na to trzeba odwagi i dijżałości dwojga ludzi. Niestety taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal586
Napewno masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
Wylasia, to nie to samo jedden "wybryk" a planowanie spotkan przez 4 miesiace!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie ma znaczenia czy to jednorazowy skok czy kilkumiesieczny romans?:o ooo dla mnie to ma znaczenie i to ogromne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal586 moze pisz do kogo sie odnosisz w tych wypowiedziach bo pod \"masz racje\" masz 4 różne wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzić się z tym
które pewnie trwałyby dalej gdyby żona go nie zobaczyła z kochanką. A właśnie - w jakiej sytuacji cię zobaczyła? Na czulym spacerku za rączkę czy nie daj Boże w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Jeżeli ktoś uważa, że kochanki ma się na jedną noc to jest w błędzie. Bywają przez wiele lat i są nie tylko dla seksu. Bywają najlepszymi powiernicami i przyjaciółkami. A to, że są światczy jedynie o tym, że w związku źle się dzieje, ale nikt o tym nie chce rozmawiać. Kobiety też nie są ideałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×