Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 Pisałam Wam już o facecie z którym mam się spotkać. Ustaliliśmy termin spotkania - dokładnie za 2 tyg. MUSZĘ do tego czasu mieć poniżej 70, po prostu MUSZĘ. Owszem, on wie że jestem trochę przy sobie, ale i tak... chcę schudnąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 23, 2006 dzieki Fiska, tylko jakos tak ciezko ( brakuje mi jego) zrobiłam własnie sałatke moze sie z kims podzielic taka na pseudo kolacje bedzie swiezy ogorek szczypiorek rzodkiewka i papryka pokrojona w kostkę do tego 3 jajka pokrojone w kostke obgotowane delikatnie rozyczki kalafiora,poł woreczka ryzu i odrobina kukurydzy z jogurtem naturalnym w połaczeniu z łyzeczką majonezu wymieszane...Jest smaczna na razie tylko probowałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 23, 2006 tzn sama tego nie zamierzam zjesc hehe ogolnie dla domu zrobiłam :) bo jest dosc duzo tego;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fini Napisano Wrzesień 23, 2006 No to i ja sie dopiszę, ale tydzień diety dopiero i nawet się nie ważę, zrobię to po 30 dniach :))) NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __96kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 72,5kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 69kg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70,5kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg fini ----------------40---------161-----------75----------?----------------60 hahah, mślę ze to nieralne, ale cóż, spróbowac warto po raz kolejny :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fini Napisano Wrzesień 23, 2006 ale nagryzmoliłam :((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 ojej to tylko ja jak na razie nie dosyć że nic nie schudłam to jeszcze przytyłam:( to za karę wpiszę jednak moją nową wiekszą wagę a co wstydź się brum :O NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____86kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __97kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 72,5kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 69kg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70,5kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg fini ----------------40---------161-----------75----------?----------------60 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ela 43 Napisano Wrzesień 23, 2006 Te 5 kilosów to efekt 2 tyg dietki plus codzienna jazda na rowerze i nie wspomne już o wypucowanym mieszkaniu na glanc.Wszystko żeby nie myśleć o jedzeniu. Do tej pory bez wpadki ale miałam co robić . Nie objadać się tam jutro... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 23, 2006 własnie za chwilę będę wcinać leczo z cukini papryki i pieczarek:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 24, 2006 dzien dobry spiochy:) pije kawe jem sałatke z połowką bułki grahamki cos czuje ze dzis wyciagne sie samana basen:) ale wole nie zapeszać:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ela43 Napisano Wrzesień 24, 2006 Jakie śpiochy, też piję kawusie a ośniadanku to do 11 mogę zapomnieć. Będą 2 jajeczka posypane papryką plus połówka grejpfuta. Zrobić obiadek dla całej rodzinki i już mam wolne do samego rana... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 24, 2006 cos wczorajchyba wszyscy wybili ze przed 19 skonczyły sieposty na forum;) Dziewczyny kto rana wstaje temu Pan Bog daje;) raz , dwa;) zwlekamy ciałka z łozeczek. Prosze brac przykład ze mnie i Eli - ranne ptaszki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 witajcie :) ja też już w trakcie kawki po porannym prysznicu :) dzisiaj idę na zakupy(wczoraj mi się nie udało): dresik i adidaski - a od jutra twardo biegam :D do usłyszonka później :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 no ja już też po śniadanku ok 50 gr serka turek light z ogórkiem i 4 małe wafle ryżowe takie naprawdę malutkie jedenm ma 5 kcal czyli na razie góra 70-80 kcal no wczoraj rzeczywiście ludzi wywiało a ja tak zaglądałam cały czas ale jakoś mi głupio było pisać sama do siebie do zobaczenia później papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alergiczka 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 tez zaliczylam sniadanko ( pieczywko wasa sport z twarozkiem z piatnicy i pomidorkiem = 300 kcal) :) oczywiscie nie dajmy sie zwariowac ale odkad gugajnaa napisala, ze dietetyk nie polecal wafli ryzowych ( bo zatrzymuja wode w organizmie) wykreslam je ze swojego jadlospisu. pozdrawiam i zycze milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yek 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 hej włsnie wrociłam do domu i pierwsze co zrobiłam to weszłam na wage 85,5 :) nie wiem czy sie cieszyc bo to tylko pol kilo i jeszcze mam tak zwykła wage a same wiecie ze one kłamia :(NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____85,5kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __97kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 72,5kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 69kg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70,5kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg fini ----------------40---------161-----------75----------?----------------60 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yek 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 oj troche brzydko mi sie wkleiło to jeszcze raz : NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____85,5kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____71kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __97kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 72,5kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 69kg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _95kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70,5kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg____82kg _______70kg alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg fini ----------------40---------161-----------75----------?----------------60 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wewe Napisano Wrzesień 24, 2006 a ja włąsnie byłam na szabrze winogrona u sasadki hehe jest pyszny ale jakie musze podchody robic przeciskac sie pomiedzy barierkami, ona nie zrywa i wszytsko na ziemi leci... co za marnotrastwo.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jesienna_wiedźma 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 POdziwiam was dziewczyny. Ja w ciąu roku utyłam 25 kilo i nie wiem jak zgubić. Mam tak rozepchany żołądek że wciąż jestem głodna. W dzień jeszcze jakoś wytrzymuję najgorzej jest wieczorem.poprostu nosi mnie do lodówki. Brak mi mobilizacji i silnej woli mimo, że w szafie mam ubrania na rozmiar 40 a noszę teraz 46. mam 28 lat 172 cm wzrostu i ważę 85 kilo. Znów chciałabym ważyć 70 kilo. Pomocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Heidi18 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 Też wczoraj zgrzeszyłam, bo będąc na zakupkach odwiedziłam KFC i sałatkę Caesar oraz Twister Atikos zjadłam! Sałatka może nie była taka kaloryczna, ale wiadomo, że te ich kurczaki to dietetycznie przyrządzane nie są! Dzisiaj mamy święto naszego miasta, więc pewnie też sobie co nieco zjem, ale postaram się powstrzymać! Najważniejsze, żeby te kalorie później odrobić! Więc szykuje się naprawdę rygorystyczny tydzień! Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyzwanie to ubranie... Napisano Wrzesień 24, 2006 Witaj Jesienna_wiedźmo...:) Zapraszamy do odchudzania! Schudniesz, tylko żołądek trzeba skurczyć i to bedzie najtrudniejsze zadanie. Przecież 85 od 70 dzieli tylko 15kg!:) Popatrz tylko na topikową tabelkę, ile dziewczyny już pochudły. Jeśli chcesz się odchudzać z nami (tzn. z nimi) to dobrze trafiłaś bo to jest prawdziwa grupa wsparcia:) I nie zazdrośc tylko usiądź, poczytaj, popisz tu , ustal sobie wstępne założenia (takie żebyś od początku nie zaczęłą zbyt drastycznie). Trzymam za Ciebie kciuki, Witaj w klubie!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyzwanie to ubranie... Napisano Wrzesień 24, 2006 No właśnie, Heidi - ja bym się z największą (chwilową) przyjemnością skusiła na kurczaka ale niestety w tej dziurze nie ma KFC i nigdy nie będzie, a buuuuu.. Żadnej przyjemności z tego życia, a wszędzie tłumy na spacerach i jak wyjdę to czuję się jak na sumie w kościele i ciągle tylko albo się kłaniam olbo "dzień dobry" odpowiadam:( I wszyscy mnie znają. Tak sobie czytam ten nasz wąteczek i tak mi jakoś się smutno czyta bo ja mam do zrzucenia 30kg. i nie potrafię. I tylko w łeb pozostało sobie strzelić że jestem taka beznadziejna:( I ta tabelka mnie tez nie mobilizuje, nie wpisuję bo nie ma czego 104 nadal jak wół stoi (dzisiaj się ważyłam). I prawie wszystkim zostało do celu tylko 10kg. I tylko Bea z Tobą flaszkę powinnam wypić ale Ciebie przynajmniej optymizm nie opuszcza. Flaszki na stół! I nawet się napić nie mogę bo z racji pełnionej funkcji jutro w pracy muszę porządnicka być i nawet nie mam 5min. żeby się gdzieś schować a pracować trzeba i to dobrze, a buuuu... I mam tylko nadzieję że Bea nie zarzuciała odchudzania bo nie ma od niej wieści już 2dni:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 E :O Niestety dziś żarłam :O Z wczorajszego spotkania z przyjaciółką zostało pół pizzy i zjadłam ją rano, potem jeszcze bułkę z serkiem i 4 czekoladowe cukierki... Miałam takie wyrzuty sumienia że od razu pożarłam tabletki przeczyszczające. W chwili obecnej jestem \"przeczyszczona\" czuję że mam pusto w brzuszku i oczywiście znów jestem głodna, ale nie dam się. :) Pisałam wcześniej że po Dniu Obżarstwa trzeba natychmiast wracać do diety, ale prawdę mówiąc - mi się nigdy to nie udaje. Zawsze w niedzielę też podjadam. Dopiero od poniedziałku wracam zazwyczaj do odchudzania. A teraz muszę, bo powinnam gubić 2 kg na tydzień, aby za te 2 tyg mieć 67-68 kg. Jestem drobnej kości i pamiętam że gdy kiedyś, jak zaczęłam tyć miałam 68 kg, to wyglądałam nieźle, raczej na szczupłą. Chcoiaż oczywiście takim ostatecznym, wymarzonym celem byłoby dla mnie 58 kg, ale na razie nie wybiegam aż tak daleko w przyszłość... Teraz powalczę o te 68 kg. Buziaki dziewczyny, ja idę do łóżka i jakiś film włączę bo mi zimno strasznie i chyba jakieś grypsko mnie łapie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szczupaczka 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 wyzwanie >> nie mysl o tym w ten sposób. Bo jak myślisz o tych 30 kg jako całości to naprawdę może przerazić. Zrób sobie małe cele. Np. pierwszy: mieć wagę poniżej 100 kg. Jak zobaczysz na wadze 99 kg - nie zamartwiaj się że jeszcze ponad 20 kg do zgubienia, ale ciesz się że zrzuciłaś 5. I doceń że 99 to O WIELE lepiej niż 105 kg. Potem następny cel, nastepny, nastepny... Biorąc pod uwagę proporcje (Twój wzrost a Twoja waga to 185 - 80 - 105, to u mnie było tak samo 170 - 80 - 90.). Chodzi mi o to że mimo iż jestem sporo od Ciebie niższa, to proporcjonalnie - miałam identyczną nadwagę co Ty. A jednak udało mi się JUŻ PRAWIE dojść do celu. Najpierw moim marzeniem było mieć 85, potem 80, potem mieć poniżej 80 itd.... Uda się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 no wiesz wyzwanie to ubranie a ja to co też prawie stówa ;) i nie rzuciłam tego w cholerę jeszcze:P no ale jak się mam przyznać to pochłonęłam dzisiaj nadprogramowego banana:(i chociaż już się za to linczuję to i tak myślałam że bedzie gorzej już miałam iść do kuchni po zupę ser w ziołach ale w ostatniej chwili się powstrzymałam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyzwanie to ubranie... Napisano Wrzesień 24, 2006 Dzięki Szczupaczko za miłe słowa... (chyba czyhałam aż mi ktoś odpisze). Taki beznadziejny dzień mam dzisiaj, widzę że wszystko o kant dupy rozbić, i tak gówno mogę zrobić. Nie mam na to siły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 szczupaczka a czym ty sie tak przeczyszczasz i czy to nie jest szkodliwe jeśli można spytać:)może też kiedyś zastosuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyzwanie to ubranie... Napisano Wrzesień 24, 2006 "Boże wiedzieć chce czy wszystko ma na pewno sens..." Pozdrawiam Cię Brum:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Wrzesień 24, 2006 wyzwanie to ubranie nie martw się ja ostatnio nawet przytyłam 1 kg ale ciągnę to dalej przynajmniej próbuje kiedyś musi być w końcu dobrze:) pomyśl że ja mam jeszcze gorzej bo mam aby 160 cm;)przy mnie to ty laska jesteś:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyzwanie to ubranie... Napisano Wrzesień 24, 2006 Mała i gruba (nie obrażaj się Brum) zawsze lepiej wygląda niż duża i gruba bo taka (185! - kara jakaś czy co?!) to jest po prostu WIEEELKA gruba ... (nie obrażajmy zwierząt). Nienawidzę być taka wielka, to okropne przy tej wadze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ukryty obserwator Napisano Wrzesień 24, 2006 wyzwanie....? dzień był do kitu? normalnie się obrażę:-P, a jak zadzwonisz,to usłyszysz "nie gadam z gadami"...ale pojechałaś.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach