Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baranek

lady-comp i persona - kto zna?

Polecane posty

mam w domu oba te urzadzenia i mam zamiar uzywac je zamiast tabletek anty. Narazie jednak musze poczekac jakis czas od odstawienia hormonow, az wszystko wroci do normy - takie sa zalecenia producentow. przez ten czas chcialam poszukac informacji na ten temat, ale oprocz oficjalnych stron niewiele w necie znalazlam. czy ktoras z was uzywa lady-comp lub persone? lub ma jakies sprawdzone info nt skutecznosci, potencjalnych problemow itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam lady-compika fajnie że też zaczneisz go stoswać bedziemy mogły się wyminieać doświadczeniami. a ja jak narazie bardzo jestem zadowolona z tego urządzenia więc pewnie i ty będziesz zadowolona. a co z personą? ja jej nie używałam więc nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie zaczelam uzywac, musze poczekac kilka miesiaczek az hormony przestana dzialac. persona jest do badania hormonow w moczu - cos mniej wiecej jak test ciazawy tylko wykrywa inne hormony - te zwiazane z owulacja a jak dlugo uzywasz lady-comp? nie boisz sie ze nie zadziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ..
strasznie drogie ponad 2000!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baranek ja mam LC już rok i nie zawiódł mnie i chyba mnie nigdy nie zawiedzie. jednak ta skuteczność to nie sciema!! z LC baranku nie boję się, jak pokazuje zielone to jazda na cąłego :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej dzusta!! baranek ja tez mam LC! i muszę się zgodzić z dzustą ze działa poprawnie. co do ceny....hmm tanio to nie jest ale aparacik starcza na 10 lat więc jak tą cenę podzielić na te 10 lat to tak drogo nie wychodzi. na początku zastanawiałam się nad personą a potem nad LC i wyszło mi że persona drożej wychodzi, bo koszt zakupu to około 400-500 zl plus co miesiąc paski to 50 zeta, więc w 1 roku stosowania wydajesz ponad 1 tyś a potem co roku około 500 zl więc mi to sie nie kalkulowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oplaca sie to kupic..bo powiedzmy kupujac tabletki antykoncepcyjne przez 10 lat w granicach 35 zl to wychodzi na nie przezz te 10 lat 4200....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupilam lady-comp bezposrednio w niemczech, ale z tego co sie orientuje to mozna zamowic na polskiej stronie. madzia250 i dzusta! a jak to sie u was zaczelo? jak uslyszalyscie o LC? u mnie to bylo tak: razem z moim chlopakiem doszlismy do wniosku ze pigulki to nie jest najlepsze rozwiazanie. Po pierwsze nie pozostaja bez wplywu na organizm (a jestem mloda, wiec kto mi moze zagwarantowac, ze po kilku czy kilkunastu latach nie bedzie skutkow ubocznych...?). A poza tym prowadzimy dosc nieregularny tryb zycia, czesto wyjezdzamy, ja czasem pracuje w nocy, wiec czesto po prostu zapominalam wziasc tabletki. Zaczelismy wiec szukac jakies alternatywy: czegos co by nam obojgu pasowalo. Gumka odpadla w przedbiegach, bo jest jak dla nas obrzydliwa, po prostu fuuu... no ale doraznie z niej niestety korzystamy. Przypomnialam sobie wtedy, ze gdzies kiedys slyszalam o personie. Poszperalam w interneci no i znalazlam strone dystrybutora. moje Szescie kupilo mi to urzadzonko bez zbednago marudzenia. Potem zaczelam szukac po forach i stronach o antykoncepcji informacji nt alternatywy dla hormonow. I musze powiedziec, ze wcale to nie bylo proste! rozejzyjcie sie chociazby po tym forum! wiekszosc topikow jest o pigulkach! ale trafilam w koncu na polska strone lady-comp. pokazalam mojemu Szczasciu, a on po 2 minutach namysly nabyl droga zakupu LC! no i teraz czekam az mi sie cykl unormuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
placilam 495 euro. przesylka (do londynu) byla chyba gratis. daja 2 lata gwarancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do sprzedania persone, nowa. Dostalam dwa lata temu w prezencie (maz kupil mi w Niemczech) ale wolalam zalozyc spirale. Jesli ktos jest zainteresowany, zapraszam: agni96@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rage
Melodia -> za ile? Uważam Personę za lepsze rozwiązanie niż l-c, tym bardziej, że takie pomiary jak l-c mogę zrobić za free w domku, trzeba mieć tylko cierpliwość aby zapisywać pomiary i trochę oleju w głowie, aby wyciągnąć wnioski. Dla mnie te 2 tysiaki to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Ja rozumiem, gdyby to było za jakieś 2-3 stówki. Zwykły termometr odpowiednio zaprogramowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhrfjrfjr
fjrjrsdddddddddddddddddujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjrsssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ala ala
ciekawa uwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rage
Melodia -> zapiszę sobie Twojego maila i napiszę, jak się ze swoim partnerem zdecydujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rage mylisz się bo LC to nie termometr. co więcej jak sprawdziłam ma lepszą skuteczność niż persona a poza tym wychodzi taniej!! do persony potrzebne są jeszcze co miesiąc paski....drogo to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rage
Madzia -> ok, to na jakiej zasadzie działa l-c? Widzisz, on prowadzi pomiary temperatury, a odpowiedni program zapamiętuje i przetwarza w ten sposób, że potrafi ocenić dni zagrożenia na podstawie zmain temperatury. I może byłoby ok, gdyby było tańsze, ale za 2 tysiaki to się nie opyla. Co do Persony to ona bada poziom hormonów odpowiedzialnych za owulację. Wiem, że miesięcznie trzeba wydać te 50 zł, z choinki się nie urwałam ;) W połączeniu z pomiarem temperatury i badaniem tych hormonów można się spokojie ocenić dni płodne. Można znaleźć w necie taki fajny wykres, do zapisywania zmian temperatury, na którym bez problemu każda kobieta zauważy jak jej się zmienia temperatura w cyklu. Wiesz, dla mnie 2 tysiące to za dużo jak za coś, co mogę sama zrobić. No a hormonów sama nie mierzę, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swego czasu spedzilam sporo czasu szukajac info na temat persony i lady-comp. Pytalam tez ginekologa. Z tego co znalazlam (ale moge sie mylic, bo nie testowalam na sobie!!) persona nie daje tak duzej pewnosci jak LC. Podobno persona czasami sie myli i nie wykrywa wystarczajaco wczasnie owulacji (a plemniki moga zyc nawet kilka dni do tygodnia!!). Moja ginekolog i farmaceutka powiedzialy mi, ze raczej uzywalyby persony, gdyby PLANOWALY CIAZE, do wykrycia owulacji, a nie jako srodka anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rage
No tak, bo Persona może czasem nie wykryć hormonów. Ale w połaczeniu z pomiarem temperatury mozna zweryfikować wyniki. A co do tego, że plemniki mogą żyć nawet tydzień, to bujda jakiej mało. GÓRA 72 godziny, a komórka jajowa o ile się nie mylę dobę lub dwie. Ja nie jestem zwolenniczką Persony, bo jej nigdy nie używałam. Twierdzę jedynie, że Persona przeprowadza pomiar czegoś, czego sama nie zrobię. A l-c to robienie niezłej kasy, bo takie urządzenie nie jest dla mnie warte 2 tys. A wskaźnik Pearla ma wyzszy, więc i popyt na niego większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnei z tymi plemnikami to jest tak ze rozne zrodla roznie podaja, ale dla pewnosci lepiej przyjac opcje maxymalna... Ja osobiscie nie czulabym sie zbyt pewnie stosujac zwykly termometr... LC jest jednak duzo dokladniejszy w pomiarach. Poza tym ma badzo duza baze danych, duza wiecej niz moze sie zmiescic na kartce papieru! dodatkowo wprowadza sie takie dane jak: wiek, waga, wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×