Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Plasticine

Lepiej żałować PRZED czy PO ?

Polecane posty

Gość Plasticine

Różne pojawiają się w życiu sytuacje i kiedy stajemy przed wyborem zastanawiamy się czy coś "wypada" czy "nie wypada". Czy powinnyśmy coś zrobić a może jednak nie ? Czy czasem warto jednak schować dumę do kieszeni i zaryzykować nawet narażając się na śmieszność czy odrzucenie? Czy warto wyciągać rękę jako pierwsza do zgody nawet jeśli się nie zawiniło ? Gdzie jest granica, co jest dla nas dobre i właściwe a co bywa niepotrzebnym narzucaniem się ? Czy będąc rozsądną i upartą warto trwać przy własnym zdaniu nawet jeśli czujemy, że nie jesteśmy w tym do końca szczęśliwe, ale jednak stawiamy na zasady. Czy może jednak "nic nie robienie" w danym kierunku pozbawia nas szansy na szczęście ? Czy może trzeba czasem porzucić własny wewnętrzny mądry głos, być spontaniczną, zaryzykować i żałować "po", ale przynajmniej mieć pewność, że się zaryzykowało ? Lepiej żałować, że się czegoś nie zrobiło czy, że się zrobiło mimo, że nie wyszło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkaradna ariadna
Kiedy się nie zrobiło czegoś , bo się ma zasady to się tego nie żałuje. Zasady nie pozwalają żałować, nie rozpamiętuje się .Zasady określają jasno granice i nie pozostawiają marginesu na żałowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senkówfka
lepiej załowac po, a przed oddac sie przyjemnosciom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plasticine
a jeśli zasady kłócą się z uczuciami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek bez kredek
lepiej żałować przed i po, a najlepiej w trakcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×