Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zazdrosnica

Czy to chorobliwa zazdrosc?

Polecane posty

Gość zazdrosnica

Spotykam sie z chlopakiem prawie 3 lata.W miedzyczasie sie rostalismy ale wrocilismy do siebie.Ja od tamtego roztania mimo ze to ja chcialam skonczyc stalam sie straszna zazdrosnica.Zloszcze sie na niego jak chce sie spotkac z kolegami a juz nie chce myslec co by bylo jak bym go zobaczyla z jakos kolezanka.Ostatnio jest na wyjezdzie i widujemy sie raz na 2 tygodnie.Dzownil od kolegi bo mial darmowe weekendy i w tym czasie na numer mojego chlopaka zadzwonila zona tego kolegi (bo nie mogla sie dodzwonic do meza).Ja sie strasznie wkurzylam.Skonczylo sie na tym moj misiek zadzwonil poniej i dal mi caly wyklad ze jestem za bardzo zazdrosna, ze chcialabym miec go tylko dla siebie, ze mu nie wierze i takie tam. Czy on ma racje? CZy powinnam dac mu troche wiecej swobody? Pomozcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
nie ma racji.. ja jestem dokladnie taka sama nie ma co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel_81
ma troche racji ;) ale ja tez z tych zazdrosnych jestem ... :D czasami juz mma dosc samej siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
Ja caly czas sie obawiam ze moze mnie zdradzic.On tlumaczyl ze po co ma to robic skoro mnie kocha, nie chce kogos innego tylko mnie. Wogole on tlumil w sobie zlosc od jakiegos czasu az w koncu nie wytrzymal i powiedzial przez telefon.Jak wroci to jeszcze na ten temat porozmawiamy ale wiem jedno, jak sie nie zmienie to bedzie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
NO ja tez zloszcze sie sama na siebie. Ale u mnie jest tak ze np jak uslysze sie umowil z jakims kolega to od razu jestem zla.Jak musi dluzej pracowac to jestem zla na jego szefa bo ingeruje w jego zycie osobiste. Sama wiem ze czassami przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
ostatnio tez miałam o to awantury i pow ze sie zmienie troszke nie całkowicie bo bedzie mnie zrżerać od środka. Ja wiem ze bardzo mnie kocha i ja jego i ze nigdy nie zdradzi ale jednak jak ktos mi zacznie cos wkrecac lub powie to ja juz wściekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
Mam dokladnie tak samo. Moj chlopak jest jeszcze taki ze jak widzi ze ja sie zloszcze to robi na zlosc.Ja wtedy wszystko lykam i dochodzi do klotni. Podczas wczorajszej rozmowymi to wszystko tlumaczyl.Jak narazie zrozumialam i wiem ze robilam zle ale nie wiem najak dlugo. POwiedzial ze barzdo mniekocha i mu zalezy na mnie i dlatego nie chce sie rozstac, ale inny by juz chyba nie wytrzymal takiego "zamkniecia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
dokładnie :) mi mój powiedział ze on i tak jest inny... bo inny kopnął by mnie w dupe i tyle bym miała z rzadzenia.. ale ze mnie kocha to rozumie on tez jest zazdrosny przedtem mu tego nie pokazywałam to robił mi na złość .. powinnam sie powstrzymac jak ja nawet nie chce aby nosił obcisłych bluzek jak idzie bezemnie i tak tez mowi ze nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caome
WItaj,odrobina zazdrosci zawsze jest potrzebna i tez dzieki niej wiemy ze zalezy drugiej osobie , ale wazne jest tez zaufanie moze troszke poluzuj wodze swojej zazdrosci i przekonaj sie czy to wykorzysta bo jesli bedziesz go tak przytlaczac to moze bardzo zle wplynac na wasz zwiazek,jest takie ladne przyslowie jesli kogos kochasz to wypusc to a jesli to wroci to znaczy ze kocha tylko ciebie:)k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
On powiedzial ze mi wierzy i ze nic zlego bym nie mogla zrobic bo mnie juz poznal dobrze.A ja go nie poznalam bo ciagle cos podejrzewam. Kiedys powiedzial ze chce jechac gdzies z kolegami.Oczywiscie sie wkurzylam i powiedzialam ze nie ma prawa beze mnie nigdzie jechac.Jak sie pozniej okazalo powiedzial mi to specjalnie bo chcial zobaczyc moja reacje a i tak nigdzie nie chcial jechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
W przyszlym roku planujemy slub.Powiedzialam ze boje sie ze on skonczy nasza znajomosc.Zaprzeczyl, pwoedzial ze nie po to planujemy slub zeby teraz sie rozstawac.On nie skonczy bo kocha, tylko przyjmie taka taktyke jak ja.Nie bedzie mi pozwalal spotykac sie z kolezankami, nigdzie wychodzic.Powiedzial ze znajac moj chcrakter a jestem wybuchowa i uparta to dlugo tak nie wytrzymam. W lipcu bylam z kolezanka nad morzem.Chcialam jechac z nim ale sie nie udalo bo nie dostal urlopu.Pozwolil mi jechac bo wiedzial ze bardzo chcialam.Dzwonilismy codziennie do siebie wiadomo tesknil za mna ale mi nie wypominal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
Dziweczyny jak radzicie sobie z taka zazdroscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
Ja od dzisiaj z moja taka wielka zazdroscia koncze Raz na zawsze. bo mnie to zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
Ja tez sie staram skonczyc z ta zazdroscie bo sie mecze bardzo, ale nie wiem na ile mi sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
napewno sie uda.. ale ja np nie bede robila awantur moj ukochany mi wszystko obiecał ze zawsze bedzie ze mna zawsze bedzie mnie kochal.. i tak nigdzie nie wychodzi z kolegami woli ze mna ja jestem na 1 miejscu i czasem mowie sobie po co robie awanture jak nie mam powodu od dzisiaj jak mi cos nie bedzie pasowało to powiem.. kiedys jak tak sobie powiedziałam to moj specjalnie sprawdzał czy wytrzymam i głupio gadał teraz obiecał mi ze jak bede sie starac to nie bedzie mi głupio dosrywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
Mam nadzieje ze nam sie uda! Nie dosc ze zameczamy swoich ukochanych to jeszcze siebie.Nie da sie tak dlugo zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
:):):):):):D:D:D pozdrawiam 3maj sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
ja tez Cie pozdrawiam i zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
Wiem o tym doskonale.Zreszta sam mi powiedzial ze ani on mnie nie upilnuje ani ja jego.Kazdy ma swoj rozum i wie co robi i ze nie mozna zdradzic.Wystarczy po prostu zaufac. Zdaje tez sobie z tego sprawe ze jak bede mu zabraniala spotkan z kolegami to bedzie to robil i tak tylko ze po kryjomu.Bedzie przede mna ukrywal zebym sie nie zloscila. Ja to wszystki wiem ale tak ciezko jest zaufac bezgranicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kajzerki
teorerycznie masz rację rozluźnić się i cieszyć związkiem.... ale ja znam całe mnóstwo par, które "rozluźniły się" i cieszyły związkiem, a potem okazało się że dziewczyna (albo chłopak, tak tez się zdarza) CAŁE LATA byli oszukiwani przez swoją drugą połowę!!! i co, lepiej być frajerką która się cieszy związkiem i ufa w 100% a partner ją w tym czasie wesoło zdradza?? Czy lepiej być podejrzliwą i nieufną.... widzisz jakie to trudne?! I tak źle, i tak niedobrze. Ech, już chyba nie wchodzić w związki w ogóle.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×