Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bronxik

Noc poslubna

Polecane posty

Gość misia.22
mozez czekać ale nie wiesz co tracisz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...
No nie wiem... Dziwne to troche... Moj chlopak też nie ejst jakiś super urodzxiwy i ja do takich nie naleze ale mimo wszystko jak mnie dotyka to mam motylki w brzuchu i jest mi dobrze :) i lubie dotykac jego :) Nie wyobrazam sobie zebym zdecydowala sie z nim byc na zawsze gdybym nie byla tego pewna w 100% dgyby choc jedna melnka rzecz przeszkadzała mi w podjeciu tej decyzji i przemawiala na nie!!! Kocham go przyzwyczailam sie do jego wad... Mieszkamy razem juz bardzo dlugo, sypiamy razem i wiem o nim wszystko... Znam jego zalety i wady i mam te pewnosc ze po slubie juz mnie niczym nie zaskoczy... Jestem pewna że chce z nim spedzic reszte życia z NIM takim jakiego go znam!!! Nie wyobrazam sobie bóg wie czego, ze po ślubie zacznie wkładac brudne skarpetki do pralki!! że nauczy sie prasować i że przestanie maniakalnie ogladać mecze w tv!!! Poprostu wiem ze sie już nie zmieni i ze żadna sila go nie odmieni ( nawet dziecko ktore niebawem przyjdzie na świat) Dlatego uważam ze to świadoma i przemyślana decyzja... Zastanów sie czy twoja tez taka jest skoro oczekujesz wielkiej przemiany po ślubie i zdaje ci sie że teraz nie lubisz jak twój narzeczony cie dotyka a po slubie ci sie odmieni i bedzie sprawiac ci to wielka frajde bo moc obraczki jest wielka i działa cuda!!!! Obudz sie obraczka to tylko symbol twojej świadomej i odpowiedzialnej decyzji!!!!! Jesli teraz jest nijak to bedzie nijak bo szanse na to ze bedzie lepiej sa znikome. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele
bronix, ja tez tak mam. moj oczekuje ode mnie pieszczot itd a mi to jakoś nie sprawia przyjemności, choć ciesze sie ze jemu to sprawia przyjemność, ale często zapominam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, co? To nie chodzi o to, jak któraś z Was pisała, by opuścić chłopaka, jeśli okaże się nieporadny w łóżku. Chodzi o to,że upodobania i potrzeby ludzi bardzo się różnią. upodobań seksualnych osoby nie widać przy rozmowie przy kawie czy w kinie. Widać je tylko w jednej, konkretnej sytuacji. Nie chodzi tu o czyjąś nieporadność/brak doświadczenia. Chodzi o to,że można się zetknąć z takimi zachowaniami seksualnymi, których pod żadnym pozorem nie jesteśmy w stanie zaakceptować. Lepiej wiedzieć od pocżetku, czy związek w który wchodzimy ma szansę powodzenia na każdym polu. Moja koleżanka długo chodziła z miłym chłopakiem, zaręczyli się. Miało nie być seksu, ale pewnego dnia zaczęli się do siebie trochę mocniej czulić. I wtedy on powiedział, że chciałby, by ona go uderzyła, bo lubi, jak go kobieta bije... Ona była w szoku, z którego długo nie mogła się otrząsnąć. Naturalnie, zaręczyny oraz cała znajomość zostały zerwane. Nie dziwię się jej. Nawet, gdybym przysięgała komuś miłość, po usłyszeniu po ślubie takiej \"rewelacji\" cała miłość by mi od razu przeszło. nie potrafiłabym zaakceptować takiego rodzaju \"seksu\", jest on dla mnie odstręczający, nie mogła bym być dłużej z takim człowiekiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×