Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka*19

ropień gruczołu bartholina

Polecane posty

Gość myszka*19

witam, Atrasnie się boję, chyba mnie to dopadło :( dziś wieczorem idę do lekarza, ale przeczytałam gzieś że bez opperacji sie nie obejdzie i leczenie polega na nakłuciu i wstrzyknięciu antybiotyku :( chyba zwariuje jestem starszną panikarą. proszę was opiszcie mi tą chorobę i przebieg leczenia, czy któraś z was to miała? dziękuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka*19
czy lekarz będzie musiał mi to naciąć żeby zbadać ten ropień? roszę odpiszcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka*19
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka*19
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka*19
objawy są dokładnie takie jakie przeczytałam w internecie. Guzek wielkości jak narazie orzecha laskowego.. ale wiem że może urosnąć do wielkości sliwki :( wokól tego obrzremienie, przez to zwężone wejście do pochwy. Na szczęscie nie boli mnie. Le jakby przeszkadza i jest wyczuwalny kiedy siedze. cjhciałabym zeby to nie było to.. i zeby lekzr przepisał jakieś antybiotyki albo maści. Ale znając moje szczęscie wyląduje dziś w szpitali albo będzie mu robił jakieś zastrzyki w to lub punkcje. Z tego co weyczytałam to nie jest za przyjemne :( kurcze boje się okropnie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka*19
dziękuję Ci bardzo. przez niektóre wypowiedzi tam uspokoiłam się trochę. Pewnie lekzr przepisze mi dziś antybiotyki. Mam wielką nadzieję ze pomogą. Chciałabym iśc już tam teraz i wiedzieć co mi jest. Nigdy nie miałam problemów tego typu. Boję się strasznie ale musze przezwycięzyć strach i poddać się leczeniu, bo pewnie guzek tewn bedzie rósł. dzięki jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj byłam prywatnie u ginekolga.. niby rozwiał mi wątpliwości ale nie do końca :( Powiedział ze to tylko stan zapalny pochwy. prezpisał lek, i stwierdził ze On nic nie czuje i ze napewno nie mam ropnia.wyszłam z gabinetu cała szczęśliwa, że to nie to. Lekarz powiedział ze gdyby było to to trzeba by było nacinać. Przyszłam dop domu, zauważyłam ze dalej to mam. W dodatku jest mniejsze kiedy leże a większe kiedy siedze :/. Nie wiem czy to możliwe że lekarz nie zauważyłby tego ropnia.. a może On dopiero rośnie... :( lepiej wykryć go wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli245
jestem już po zabiegu wycinania, czy któras tez przez to przechodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×